Madie pisze:myślę, że ten wątek trzeba zamknąć. Jest demotywujący, autorka pozjadała wszelkie rozumy i gra na na nosie. Kotom nic nie pomoże, a domaganie sie informacji od Flowers jest bezcelowe. Prawdy i tak się nie dowiemy. Jest za to nauczka na przyszłość.
Nic nikomu nie będę tłumaczyć. Jedynie będą wiedzieć osoby,które mnie wspierały i pomagały. Mam dość tlumaczenia się ciągle osobom,które i tak mają swoje zdanie i nic nie rozumieją. Biorę sprawy we własne ręce i to wystarczy. Koty będą bezpieczne i będą miały odpowiednią opiekę na ten czas. To wszystko. Administratorów proszę o zamknięcie tematu.