Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Avian pisze:Nic nie mam do jeży - ale teraz lepsze dla nich byłoby to co powinny jeśc w naturze. Jest tyle ślimaków, owadów, a one co robią? Jedzą ze slimakami z jednej miski Pierwszy kot przychodzi koło północy, wtedy najczęściej zostają niedobitki w korycie. Naliczyłam tych jeży 10 w porywach. Wcześniej miska stała w krzakach, tam oprócz jeży rządziło też ptactwo.
Większym zmartwieniem jest jednak lis - boję się o koty
A podsumowując - nie zarobię, żeby karmić cały dziki zwierzyniec z okolicy
anka1515 pisze:Jak będziesz miała czas to zajrzyj na forum bocian
Problem z lisem
Tam chyba jest coś o radiu
Avian pisze:anka1515 pisze:Jak będziesz miała czas to zajrzyj na forum bocian
Problem z lisem
Tam chyba jest coś o radiu
Spojrzałam, wykorzystałam pomysły, nie pomogły.
Teraz już się naprawde martwię - jeden z kotów wyprowadził sie z działek; przybiega tylko szybko na działkę jak przychodzę (a i to nie zawsze), zjada michę i ucieka poza działki. Drugi kot od tygodnia nie przychodzi O tego sie martwię bo to prawdopodobnie domowy porzucony, od roku był codziennie, teraz nie wiem, gdzie znajdzie żarcie ... Przychodzi tylko w nocy, kilka razy o kilkanaście minut minął sie z lisem. Pozostałe dwa przychodzą w miarę wcześnie, więc mają większe szanse zjeść coś z michy, choć i tak lis przychodzi coraz wcześniej (wcześniej sie robi ciemno - ostatnio lisica przyszła już o 20).
Przestawiałam miskę w inne miejsca (np na stole, na parapecie altany), lisica i tak znalazła. Próbuję ją straszyć wykorzystując głośnik kamery - nie reaguje. Ciuchy wypsikane dezodorantami nie działają. Idzie zima, ludzie powoli znikają z działek, będę jedyną osobą dokarmiającą koty. Zaczynam rozważać opcję złapania lisa do klatki-łapki. Tylko co z małymi, jeśli faktycznie gdzieś są na działkach?
megan72 pisze:Nie doceniasz, przez 2m płot śmigają jak ja przez próg domu.
Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 273 gości