Miau.PL

Wczoraj przywiozłem dwie kotki, 12 tygodniowe. Od razu schowały się pod tapczan. Gdy jednak wróciłem z pracy pierwsza kotka zaczęła za mną chodzić bawić się jakby nigdy nic i mrucząca dużo. Tymczasem druga kotka ukryła się w szparze w tapczanie tak że jej nie widać. Miauczy sobie z tej szpary. Wyszła na trochę ale ta druga kotka na nią syczała a przecież były razem w jednym transporterze wczoraj. Ona trochę wychodzi jak ja się zamknę w drugim pokoju albo jak jest ciemno a tak to ukrywa się w szparze i miauczy od czasu do czasu. Opisałem to gdyż żal mi tej siedzącej w kanapie kotki.

Kotka zachowuje się normalnie. Po prostu musi mieć więcej czasu na przyzwyczajenie się do nowego domu. Postaw jej jedzenie i kuwetę, zapewnij towarzystwo drugiej kotki i nie niepokój jej swoją obecnością. Niech zyska poczucie, że za kanapą jest bezpieczna i że w mieszkaniu też nic jej nie grozi. Zostaw jakieś atrakcyjne zabawki, myszkę, piłeczkę, kulkę papieru. Kiedy jesteś z nią w jednym pomieszczeniu, zachowuj się normalnie i udawaj, że jej nie widzisz. Za kilka dni, jak się ośmieli, zaczniesz zabawy wędką.