Strona 45 z 169

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Wto sie 18, 2020 8:35
przez Meteorolog1
:cry:

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Wto sie 18, 2020 9:35
przez kolusia
:cry:

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Wto sie 18, 2020 10:26
przez makrzy
Agatko, śpij dziecinko spokojnie[*]

Aniu tak mi przykro :placz: :placz: :placz:

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Wto sie 18, 2020 19:06
przez Agwena
Aniu, bardzo mi przykro, trzymaj się ciepło.

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Śro sie 19, 2020 10:29
przez JoasiaS
Aniu, przykro mi... :(

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Śro sie 19, 2020 23:46
przez Cindy
Wiem co czujesz, tak bardzo mi przykro Aniu :201436
Agatko [*]

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Nie sie 23, 2020 16:57
przez Anna61
Dziękuję kochani :1luvu:

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Wto sie 25, 2020 21:18
przez Anna61
Minął tydzień jak nie ma Małej Agatki. :cry:
Życie musi toczyć się dalej, bo wyjścia nie ma. :(
Wieczne problemy, walka o każdy kolejny dzień, o bycie, o istnienie, o możność patrzenia na otaczający nas świat i docenianie tego co nam jest dane.
Ostatnie zdjęcia Agatki gdy otulona spała. :cry:
Jej leczenie kosztowało około 800 złotych i wszystkie rachunki wstawię za parę dni gdy zamknę miesiąc rozliczeniowy. :(

Obrazek


Po rudego kotka nikt nie dzwoni, nie pisze, cisza. :( Po inne zresztą to samo.

https://www.olx.pl/oferta/rudy-okolo-8- ... FW5nG.html
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Myszka do tej pory a już minęło ponad 1,5 miesiąca się nie odnalazła. :cry:
Poprosiłam stowarzyszenie działające w pobliżu o pomoc bo ona spędza mi sen z powiek, że po tym co przeszła i wygraliśmy walkę o życie teraz się gdzieś tuła i nie może wrócić, bo była tam zbyt krótko aby znała drogę powrotu.
Myszka pochodzi z takich warunków :(
viewtopic.php?f=1&t=182046

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Boże, gdzie to moje biedactwo jest? :cry:

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Wto sie 25, 2020 21:31
przez maczkowa
Miałam ostatnio pytać o Myszkę i...bałam się :(( Tak mi szkoda tej koteczki :( Jeszcze taki odważny miziak to znajdzie sobie gdzieś stołówkę, człowieka, a takie lękliwe stworzonko już znacznie trudniej :(

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Śro sie 26, 2020 15:56
przez iza5
Z całych mocy trzymam kciuki :1luvu:
Trzymajcie się dzielnie.

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 8:08
przez mb
A czy jest jakiś kontakt z tymi osobami, do których Myszka została wyadoptowana :?:
Może w tamtej okolicy mieszka ktoś z forum miau :?:
Jakoś tak zapamiętałam, że chyba ktoś tam mieszka - chyba, że się mylę.

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 10:56
przez Anna61
maczkowa pisze:Miałam ostatnio pytać o Myszkę i...bałam się :(( Tak mi szkoda tej koteczki :( Jeszcze taki odważny miziak to znajdzie sobie gdzieś stołówkę, człowieka, a takie lękliwe stworzonko już znacznie trudniej :(

Dziękuję :( :1luvu:

iza5 pisze:Z całych mocy trzymam kciuki :1luvu:
Trzymajcie się dzielnie.

Dziękuję Iza :1luvu:
Dziękuję iza5 za pomoc dla kotków w kwocie 300 złotych. :1luvu:

mb pisze:A czy jest jakiś kontakt z tymi osobami, do których Myszka została wyadoptowana :?:
Może w tamtej okolicy mieszka ktoś z forum miau :?:
Jakoś tak zapamiętałam, że chyba ktoś tam mieszka - chyba, że się mylę.

Tak, mam kontakt cały czas.
W tej miejscowości mieszka Meteorolog1 i też jestem w kontakcie i nawet tam był.
W niedzielę 23 sierpnia kontaktowałam się też telefonicznie i mailowo(zdjęcia i opis) ze stowarzyszeniem w pobliżu Kluczborka i Olesna ale do tej pory bez odzewu z powodu braku czasu, choć 27 sierpnia przypomniałam się na stronie na fb
https://www.facebook.com/stowarzyszenie ... .zwierzat/

Zrobiłam dzisiaj też ogłoszenie o zaginięciu Myszki na olx.
https://www.olx.pl/oferta/olesno-w-lipc ... GiNIU.html

Nie dam rady jej pomóc sama wrócić do domu, za daleko. :cry:

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Nie sie 30, 2020 7:32
przez Anna61
Założyłam zaginionej Myszce oddzielny wątek.
viewtopic.php?f=1&t=203357

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Nie sie 30, 2020 13:00
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: Niechciane, chore. Agatka...już nie prosi o pomoc [']

PostNapisane: Pon sie 31, 2020 9:17
przez Anna61
Dziękuję Gosiagosia za życzenia. :201461