Strona 134 z 169

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Pt gru 09, 2022 10:25
przez Gosiagosia
Cieszę się że małe już po sterylce, :1luvu:
kciuki trzymam żeby wreszcie przestały ci sikać. :ok: :ok:

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Sob gru 10, 2022 18:26
przez Anna61
Gosiagosia pisze:Cieszę się że małe już po sterylce, :1luvu:
kciuki trzymam żeby wreszcie przestały ci sikać. :ok: :ok:
Dzięki Gosia, a z tym sikaniem to znowu nalał mały.

Obrazek Obrazek

Zabawa przednia na pudełkach po karmie. :wink:
Obrazek Obrazek

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Nie gru 11, 2022 7:44
przez aga66
Tak, pudełka zawsze cieszą się największym wzięciem :)

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Czw gru 15, 2022 20:50
przez Anna61
Moi podopieczni i ja bardzo dziękujemy za serduszka comiesięczne jak i świąteczne.
:1luvu: :201461 :1luvu:

Wcześniejsze rozliczenie z 5 grudnia viewtopic.php?f=1&t=193582&start=1980#p12674985
Dokupiłam jeszcze trochę trochę zapasów coś około 120zł.
Masakra ile tego wszystkiego przy ponad 20 kotach schodzi.
Tak lekko utrzymanie jednego kota to koszt 200 złotych (karma, żwirek, prąd woda, proszek i środki czystości) bez leczenia.
Od darczyńców około 400/500 + opieka wirtualna za 3 koty 160zł. Dziękuję. :1luvu:
W okresie świątecznym kotki dostają niespodzianki z serduszkami za co bardzo dziękuję.
To powiedzmy nawet nie połowa potrzebnej kwoty na utrzymanie. Chodzimy w starych rzeczach, butach, zaległości w czynszu, duże rachunki za prąd i wodę, rozlatująca się pralka....
Do tego my w tym wszystkim sami, mąż I grupa a ja II zus. Oboje karty parkingowe...
I tak sami mając niewiele dajemy im to co mamy, także swoją miłość, opiekę, by ''jutrzejszy'' dzień przynosił im nadzieję na lepsze jutro. Dla nas tego lepszego jutra już nie będzie, ale dla nich zawsze ta nadzieja się tli, i dopóki ręce jeszcze nie odmawiają posłuszeństwa to niech służą naszym braciom mniszym jak najdłużej. :201461
Obrazek Obrazek

faktura 204,60zł.
Obrazek

Drapak nowy z olx za 120zł.
Obrazek

Mania, dostała ruję, ona się męczy i mąż.... bo kota miauczy:(
Obrazek

Milka miziaczka
Obrazek Obrazek

Zuzia
Obrazek

Kiciuś królewicz niedobry, mnie chyba kocha ale kotów niekoniecznie :(
Obrazek

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Pt gru 16, 2022 11:05
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Pt gru 16, 2022 21:27
przez Anna61
Dziękuję Gosiagosia i wzajemnie. :)

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Pt gru 16, 2022 21:28
przez Anna61

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Pt gru 16, 2022 21:38
przez makrzy
Jakie piękne i wychuchane te Twoje koty Aniu :1luvu:
Patrząc na ilość, roboty masz przy takim stadzie od groma.
Gdzie one by teraz były gdyby nie Ty :placz:
Wśród nich fotka mojej wirtualnej Kici :1luvu: .
Wygląda na taką, kruchą i drobną koteczkę, sama słodycz.

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Sob gru 17, 2022 8:18
przez aga66
Ogrom pracy przy takiej ilości zwierząt w domu. Jeszcze jak zdarzają się wpadki z siusianiem to dodatkowa praca. Oby zdrowie były to się podoła i jeszcze pieniądze by się przydały. :ok: Nagrodą są piękne i zadowolone kotki.

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Sob gru 17, 2022 16:45
przez LimLim
Nie zazdroszczę, ja przy 4 nie wiem w co rece włożyć :oops:

A Twoje takie piekne i zadbane i widać, że szczęsliwe. Masz Aniu do nich i serce i rękę :D

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 11:07
przez Anna61
makrzy pisze:Jakie piękne i wychuchane te Twoje koty Aniu :1luvu:
Patrząc na ilość, roboty masz przy takim stadzie od groma.
Gdzie one by teraz były gdyby nie Ty :placz:
Wśród nich fotka mojej wirtualnej Kici :1luvu: .
Wygląda na taką, kruchą i drobną koteczkę, sama słodycz.

Dzięki :1luvu:
Kicia nie jest krucha i drobna, ona jest okrąglutka aż za bardzo. :oops:
Z wściekłej kotki którą chciano uśpić praktycznie nic nie zostało. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mięciutko na podusi i pańci. :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 12:52
przez makrzy
No fakt :)
Ona ma drobniutki pysiolek, w związku z czym założyłam, że cała jest taka :ryk: :ryk: :ryk:

Jak dla przypomnienia, ponownie przeczytałam jej wątek to serce pęka.
Uratowałaś ją od niechybnej śmierci :201494 :201494 :201494

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 19:37
przez Anna61
makrzy pisze:No fakt :)
Ona ma drobniutki pysiolek, w związku z czym założyłam, że cała jest taka :ryk: :ryk: :ryk:

Jak dla przypomnienia, ponownie przeczytałam jej wątek to serce pęka.
Uratowałaś ją od niechybnej śmierci :201494 :201494 :201494

A wiesz, że ona sama przychodzi do mnie aby ją pomiziać? :1luvu:
Jest charakterna i indywidualistka ale nie agresywana, ale początki były straszne.
Kotka alergiczka, tak samo jak Lalunia, obie po testach.

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Nie gru 18, 2022 20:18
przez Anna61
aga66 pisze:Ogrom pracy przy takiej ilości zwierząt w domu. Jeszcze jak zdarzają się wpadki z siusianiem to dodatkowa praca. Oby zdrowie były to się podoła i jeszcze pieniądze by się przydały. :ok: Nagrodą są piękne i zadowolone kotki.


Agniesia, to sikanie to mam na co dzień, wczoraj już wyrzuciłam kolejne posłanko z poduszką, bo po praniu zaraz tam znowu lały.
Trzeba jakoś dawać radę, bo strasznie żal tych biednych zwierząt.
Kiedyś pisałam że wybiegł mi pod koła bury kotek podobny do Jadwisi viewtopic.php?f=1&t=193582&hilit=2+zabite&start=1755#p12628074 i tutaj
viewtopic.php?f=1&t=193582&hilit=2+zabite&start=1770#p12629567
a okazuje się, że przychodzi na jedzenie i śpi w budkach na podwórku, dzikusek straszny, czyli kolejna bida potrzebująca pomocy.
Są budki styropianowe wyłożone polarem (chętnie przyjmę takowe) karmę suchą też wsypuję ale mokrego nie wystawiam, bo zamarza. To chyba miot z którego jeden leżał zabity przy ulicy, a co dziwne to wtedy 2 kotki były zabite, jeden po jednej a drugi po drugiej stronie ulicy od działek.

Obrazek Obrazek

https://www.facebook.com/groups/4738664 ... 2/?__cft__

Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

PostNapisane: Pon gru 19, 2022 11:24
przez Gosiagosia
Obrazek