aga66 pisze:Aniu, jestem i czytam. Nie piszę bo trudny czas i nie mam do niczego serca ale myślę o Was i wspieram myślami. Co jest Miciusi? Słabo wygląda
Miciusia w nocy z poniedziałku na wtorek odeszła.
Co jej było? Miała alergię ale nie nie miałam 800 złotych na testy i nikt nie chciał pomóc choć tutaj pisałam jaki jest koszt by jej pomóc.
Niepotrzebnie była leczona na gronkowca złocistego, bo to tą biedną koteńkę wykończyło.
Ja będę musiała z tym żyć, ale to uczucie jest potwornie dołujące.
Żegnaj moje kochanie [']