Niechciane, 8 maluszków-6 w DS.+1 malusia.Zmiana adresu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 08, 2022 18:44 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Renya88 pisze:Ehhh masakra. Ja powiem szczerze, że .. widziałam /czytałam mnóstwo takich sytuacji na grupach na FB. Albo co gorsza, kotek został oddany. Nie miałabym serca. Nawet jakby miała mega alergie, no chyba, ze bardzo zagrażałoby to mojemu zdrowiu. Sliczne kotki.

U mnie takich zwrotów z adopcji było 7. Po tygodniach, po miesiącach, po roku, po dwóch.

ziuku pisze:a czym się lękliwość Wiki objawia?

One były w adopcji i wróciły po 6 tygodniach. Podobno nie chciały kontaktu z człowiekiem.
Potrzebują czasu ale Wiki przychodzi do mnie do spania, na mizianki które uwielbia, niestety boi się obcych.
viewtopic.php?f=1&t=193582&start=990#p12470043

Miki siostra Wiki
Obrazek Obrazek

Wiki
Obrazek

Maluszki, one są strasznie kochane, przylepy niesamowite, szczególnie ten z białą kreseczką na nosku, on ma syndrom głodu. :(
Tak szczerze to nie lubię takich sytuacji jak kot tak bardzo jest za mną.... :(
Obrazek

Stefanek
Obrazek

Obrazek Obrazek

tu jako bezdomny
Obrazek

Bardzo dziękujemy cioci Uli Z. za 24 puszki karmy Doliny Noteci i 5 opakowań po 4 spoty na kark. :1luvu: :D :kotek:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40249
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lis 08, 2022 18:59 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Aniu, kotki masz urocze. Z adopcjami niestety bida teraz a będzie coraz gorzej niestety... Ja też mam dzikuska przepięknej urody biało-rudy i waży 7 kg, po 2 latach pobytu u nas dał mi się dotknąć. Także amatora swoich wdzięków nie znalazł z tego powodu i będzie u nas, kochamy go bardzo. Ponieważ mam dużo kotów miziaków a kolanka jedne to psuje mi kot tak bardzo nienachalny jak mój dzikusek - Michaś.

aga66

 
Posty: 6131
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto lis 08, 2022 19:40 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Anna61 pisze:
ziuku pisze:a czym się lękliwość Wiki objawia?

One były w adopcji i wróciły po 6 tygodniach. Podobno nie chciały kontaktu z człowiekiem.
Potrzebują czasu ale Wiki przychodzi do mnie do spania, na mizianki które uwielbia, niestety boi się obcych.
viewtopic.php?f=1&t=193582&start=990#p12470043

Miki siostra Wiki
Obrazek Obrazek

Wiki
Obrazek


mają cudne kity :kotek: szkoda, że ci nowi jej nie dali szansy :(

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Czw lis 10, 2022 20:14 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

aga66 pisze:Aniu, kotki masz urocze. Z adopcjami niestety bida teraz a będzie coraz gorzej niestety... Ja też mam dzikuska przepięknej urody biało-rudy i waży 7 kg, po 2 latach pobytu u nas dał mi się dotknąć. Także amatora swoich wdzięków nie znalazł z tego powodu i będzie u nas, kochamy go bardzo. Ponieważ mam dużo kotów miziaków a kolanka jedne to psuje mi kot tak bardzo nienachalny jak mój dzikusek - Michaś.


Haszka jest u mnie kilka lat i nigdy jej nie dotknęłam, a jeżeli jakim sposobem się uda, to jakby szaleju dostaje. Dzika dzicz nie chce kontaktu z człowiekiem który oczywiście potrzebny jest jej do dawania żarcia.

ziuku pisze:
Anna61 pisze:
ziuku pisze:a czym się lękliwość Wiki objawia?

One były w adopcji i wróciły po 6 tygodniach. Podobno nie chciały kontaktu z człowiekiem.
Potrzebują czasu ale Wiki przychodzi do mnie do spania, na mizianki które uwielbia, niestety boi się obcych.
viewtopic.php?f=1&t=193582&start=990#p12470043

Miki siostra Wiki
Obrazek Obrazek

Wiki
Obrazek


mają cudne kity :kotek: szkoda, że ci nowi jej nie dali szansy :(

Szkoda, ale lepiej teraz niż znowu zwroty z adopcji.

Rudego też nikt nie chce, no masakra, w teraźniejszej sytuacji mam bide z nyndzą. :strach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40249
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lis 10, 2022 21:51 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Ciężko jest. To się nigdy nie skończy. U mnie też co rusz nowy kot się pojawia. Drżę czy aby nie kotka :(

aga66

 
Posty: 6131
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lis 11, 2022 14:31 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

aga66 pisze:Ciężko jest. To się nigdy nie skończy. U mnie też co rusz nowy kot się pojawia. Drżę czy aby nie kotka :(

A nie byłoby takiego problemu gdyby ludzie sterylizowali swoje koty.

Nie che ktoś cycola z syndromem głodu? Może obaj bracia?
Obrazek Obrazek

Wikusia też lubi przy mnie być.
Obrazek Obrazek

Stefanek
Obrazek Obrazek

Maciej
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40249
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 13, 2022 10:15 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 13, 2022 18:59 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Ten cycol jest bardzo fajny :) A Brytek zaprawdę dostojny!

aga66

 
Posty: 6131
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie lis 13, 2022 20:33 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

młodzieniaszki urocze, ale ja jestem team Wiki :lol:

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Pon lis 14, 2022 15:43 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Anna61 pisze:
Renya88 pisze:Ehhh masakra. Ja powiem szczerze, że .. widziałam /czytałam mnóstwo takich sytuacji na grupach na FB. Albo co gorsza, kotek został oddany. Nie miałabym serca. Nawet jakby miała mega alergie, no chyba, ze bardzo zagrażałoby to mojemu zdrowiu. Sliczne kotki.

U mnie takich zwrotów z adopcji było 7. Po tygodniach, po miesiącach, po roku, po dwóch.

ziuku pisze:a czym się lękliwość Wiki objawia?

One były w adopcji i wróciły po 6 tygodniach. Podobno nie chciały kontaktu z człowiekiem.
Potrzebują czasu ale Wiki przychodzi do mnie do spania, na mizianki które uwielbia, niestety boi się obcych.
viewtopic.php?f=1&t=193582&start=990#p12470043

Miki siostra Wiki
Obrazek Obrazek

Wiki
Obrazek

Maluszki, one są strasznie kochane, przylepy niesamowite, szczególnie ten z białą kreseczką na nosku, on ma syndrom głodu. :(
Tak szczerze to nie lubię takich sytuacji jak kot tak bardzo jest za mną.... :(
Obrazek

Stefanek
Obrazek

Obrazek Obrazek

tu jako bezdomny
Obrazek

Bardzo dziękujemy cioci Uli Z. za 24 puszki karmy Doliny Noteci i 5 opakowań po 4 spoty na kark. :1luvu: :D :kotek:

Obrazek Obrazek


7 zwrotów ? ! Czyli nawet z tym ludzie potrafią być nieodpowiedzialni :[ porażka. Ja zawsze mówię, zwierze czy kotek, czy piesek czy każde inne zwierzę jest jak członek rodziny. Jak kolejne dziecko.

Renya88

 
Posty: 21
Od: Pon wrz 12, 2022 8:14

Post » Czw lis 17, 2022 21:19 Re: Niechciane...Koty szukają opiekunów wirt.Brytyjczyk szuk

Witajcie kochani.
Bardzo dziękuję darczyńcom za wsparcie dla moich podopiecznych. :1luvu:

U nas wieczne zmartwienia i troski.
Pani zmarła i zostało na wsi 6 kotów w tym rodzące bez przerwy kocice których dzieci ... :cry:
Został pani syn ale nadużywający alkoholu.
Mam zdjęcia ale coś nie mogę wstawić zdjęć z fotosika.
Koty dokarmia pani która ma obok działkę letniskową, ale tam jeździ teraz raz na tydzień.
Byłam dzisiaj i oczywiście serce mi pękło, zabrałam 2 kocice (szylkretki to na bank kocice) które po podniesieniu okazały się być skórą i kośćmi. Grzeczne, jakby dziękowały za pomoc.
Oczywiście wcześniej pani z działki szukała pomocy w gminie,(odmawiają pomocy bo mają właściciela) dzwoniła do schroniska, pisała i dzwoniła do fundacji i nic. Ja też próbowałam załatwić talony na sterylki ale koniec roku to fundusze się skończyły.
Nie potrafię przejść obok problemu, nie potrafię ot tak ich tam zostawić bez pomocy, bo i jak?
Czyż sama mało mam problemów? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40249
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 18, 2022 19:54 Re: Niechciane...itd itp :(((

Dzisiaj z działek, skąd jest białorudy Karmelek który leżał potrącony na gnojowniku, zabrałam zziębniętego młodego kotka którego też wcześniej pani dokarmiała gdy ktoś podrzucił.
Do tego tego czarnego kotka bardzo bił drugi kot a że już pogody w nocy minusowe a kot praktycznie bez schronienia to wyjścia nie było jak tylko zabrać do domu. :cry:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Na wtorek wstępnie jest umówiona kastracja jego i tych moich podrzutków, dwie dziewczynki będą zrobione później w zależności od zebrania funduszy.

Obrazek

Wiedzą gdzie wygodnie i ciepło, zaanektowały suni legowisko i łóżko męża.

Obrazek

Chudzieńkie dziewusie :( ale takie strasznie kochane.
Obrazek Obrazek

Jeśli ktoś zechciałby pomóc to proszę pisać w przelewie, że na kastrację.
viewtopic.php?f=1&t=215120

Przyjmiemy też karmę, żwirek drewniany, drapaki, kuwety kryte.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40249
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 19, 2022 7:46 Re: Niechciane...takie tam biedy... i końca nie ma :(

A ja mam syjama którego ktoś podrzucił u mnie pod pracą :( już kolejna bida wyrzucona jak śmieć.

aga66

 
Posty: 6131
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob lis 19, 2022 10:33 Re: Niechciane...takie tam biedy... i końca nie ma :(

aga66 pisze:A ja mam syjama którego ktoś podrzucił u mnie pod pracą :( już kolejna bida wyrzucona jak śmieć.

Może komuś zaginął?

U nas oczywiście coś mi tknęło aby sprawdzić samej płeć tego czarnego kotka. Oczywiście kotek okazał się dziewiusią a kastracja umówiona na wtorek na kocurka.

Wczoraj się bałam ale też nie chciałam stresować kotka, a dzisiaj z pomocą piórek na patyku bez najmniejszego problemu udało się podnieść i sprawdzić płeć. Do tego okazało się, że po wzięciu na ręce kotka wtula się we mnie i mruczy. Nie prycha i nie drapie co jest ulgą dla mnie.

Trzymajcie kciuki, bo niedługo przyjeżdżają panie zainteresowane rudym kotkiem.
Oby się udało go wyadoptować, bo kotom byłoby lżej jak i mi samej.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40249
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 19, 2022 10:42 Re: Niechciane...takie tam biedy... i końca nie ma :(

trzymam kciuki.

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg, Majestic-12 [Bot], Meteorolog1, Natalka49, Zeeni i 237 gości