Niechciane, 8 maluszków-6 w DS.+1 malusia.Zmiana adresu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 27, 2022 18:43 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Szymkowa pisze:Może nie powinnam pytać. Ale czy nowy dom zwrócił Ci, Aniu, choć część wydatków na Rudego?

Jolu, ja nigdy nie proszę o zwrot kosztów, nawet najmniejszy.

Dla mnie to i tak ulga jak jednego mniej, ale 1 adoptowany a 3 doszły. :strach:
Tutaj w przypadku Rudego to chyba tylko się cieszyć, że go adoptowali, bo dosyć, że ma bezwładny ogon to jeszcze u mnie wszystko mi zaszczał. Oczywiście mam trochę obawy, choć uprzedziłam, że na początku może gdzieś nasikać, ale jeśli by się powtarzało, to kazałam dostawić tam drugą kuwetę.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 27, 2022 18:49 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Ja wiem, że nie prosisz. Ale ludzie sami powinni się poczuwać. Ja nie rozumiem ludzi, ich samolubstwa, egoizmu. Nie lubię ludzi, zwłaszcza odkąd pracuję tu, gdzie pracuję: codziennie spotykam setki kr......w.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4654
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lis 27, 2022 19:25 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Szymkowa pisze:Ja wiem, że nie prosisz. Ale ludzie sami powinni się poczuwać. Ja nie rozumiem ludzi, ich samolubstwa, egoizmu. Nie lubię ludzi, zwłaszcza odkąd pracuję tu, gdzie pracuję: codziennie spotykam setki kr......w.

Jolu, 15 lat pomagam kotom i różne sytuacje miałam, a i szkoda pisać.
Ludzie bywają podli, okrutni, chciwi, nawet ci którzy mają zwierzęta a które wyjadają kurom karmę z głodu.

Moje cycolki, nikt ich nie chce. :(
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lis 27, 2022 19:54 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 27, 2022 19:53 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Śliczne cycolki, dziw, że nie mają wzięcia.

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Nie lis 27, 2022 20:29 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Jakie słodziaki :1luvu:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie lis 27, 2022 21:56 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Szymkowa pisze:Ja wiem, że nie prosisz. Ale ludzie sami powinni się poczuwać. Ja nie rozumiem ludzi, ich samolubstwa, egoizmu. Nie lubię ludzi, zwłaszcza odkąd pracuję tu, gdzie pracuję: codziennie spotykam setki kr......w.

Myślę, że to nie jest tak.
Ludzie adoptując kota nie zdają sobie sprawy z tego ile to kosztowało kogoś wkładu czasu, opieki i pieniędzy.
Biorą kotka i tym samym odciążają dotychczasowego opiekuna.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2022 22:04 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Annaa pisze:Ludzie adoptując kota nie zdają sobie sprawy z tego ile to kosztowało kogoś wkładu czasu, opieki i pieniędzy.


Nie zdają sobie sprawy? To tak, jakby idąc do sklepu nie zdawali sobie sprawy, że wyprodukowanie towaru kosztuje i trzeba za niego zapłacić.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4654
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lis 27, 2022 22:18 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Jolu, nazwanie ludzi, którzy biorą problemowego kota, na wejściu z problemami zdrowotnymi i być może behawioralnymi-samolubnymi nie jest sprawiedliwe. Muszą się liczyć z tym, ze w przyszłości muszą pokrywać koszty leczenia, utrzymania, ale nie każdego stać, by od razu brać kota chorego i go leczyć. IMHO odciążenie DT i danie domu kotu w takim stanie zdrowia jak Rudzik to już jest dużo. Pewnie, mogliby widząc sytuację DT wesprzeć, ale w takiej sytuacji, jak ta, jeśli tego nie zrobili, nie zasłużyli na miano egoistów i samolubnych.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie lis 27, 2022 22:53 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Szymkowa pisze:
Annaa pisze:Ludzie adoptując kota nie zdają sobie sprawy z tego ile to kosztowało kogoś wkładu czasu, opieki i pieniędzy.


Nie zdają sobie sprawy? To tak, jakby idąc do sklepu nie zdawali sobie sprawy, że wyprodukowanie towaru kosztuje i trzeba za niego zapłacić.


Jak idę do sklepu i widzę, że ktoś sprzedaje coś za 1 grosz, albo za złotówkę albo i rozdaje za darmo, to to biorę, nie myślę jak komuś kto pracował przy produkcji danego towaru zapłacić. Jak większość ludzi. Jak ktoś wystawia przedmiot za darmo, to znaczy, że taki układ mu odpowiada i cieszy się, że ktoś ten przedmiot weźmie. Zwierzęta to nie przedmioty. ale zakładam, że ogólne zasady dotyczące adopcji działają w ten sam sposób.

Powiem też szczerze, że mam kotki, ale przy adopcji kota ze schroniska czy od kogoś nie pomyślałabym nigdy, żeby zwrócić koszty opieki nad kotkiem do teraz. Może teraz po przeczytaniu to się zmieni, więc dobrze, że akurat przeczytałam. Rzecz w tym, że gdybym tego nie zrobiła to nie z samolubstwa czy bycia okropnym, po prostu bym o tym nie pomyślała... Gdyby ktoś o tym wspomniał to też bez problemu bym się dorzuciła.
Bardzo brzydko tak generalizować i oceniać z góry.

Bells

 
Posty: 91
Od: Wto lis 23, 2021 23:44

Post » Śro lis 30, 2022 18:58 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Czy jest ktoś w stanie zakupić dla moich ostatnich bid lepszą karmę typu Dolina Noteci?
Potrzebuję dla trikolorek viewtopic.php?f=1&t=215120&start=30#p12672779
Ja mam karmę ale im zbytnio nie smakuje a chciałabym aby przez lepsze jedzenie podnieść im odporność viewtopic.php?f=1&t=215120&start=30#p12672779
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lis 30, 2022 23:50 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Poszła wiadomość na priv. Mogę podesłać troszkę puszek, tylko wolę się upewnić, że adres OK i że o to dokładnie chodzi.

Bells

 
Posty: 91
Od: Wto lis 23, 2021 23:44

Post » Czw gru 01, 2022 10:11 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2022 10:21 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Bells pisze:Poszła wiadomość na priv. Mogę podesłać troszkę puszek, tylko wolę się upewnić, że adres OK i że o to dokładnie chodzi.

Bardzo dziękuję Bells :1luvu:

Dzięki Gosiagosia za życzenia i wzajemnie.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 04, 2022 11:31 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Jeden z małych szczy mi na posłanka.
Ten fotelik już wczoraj wyrzuciłam bo już nie mam siły się z nim barować praniem we wannie, zresztą zbyt już przeszczany.
Obrazek Obrazek
Parę dni wcześniej Baśka na moich oczach odwróciła się i tyłem, tak jak koty znaczą, naszczała.
Złapałam ją ale i tak już mokre wszystko a pralnica już ledwo dychwi przez to ciągłe pranie.
Obrazek Obrazek

I znowu naszczane na ten kosz wiklinowy a dopiero co było potraktowane we wannie.
Tego teraz nie widziałam ale koty zaczęły wąchać i się domyśliłam o co chodzi.
Obrazek Obrazek

Telewizor też zaszczały, jedna z trikolorek.
Przestał działać, myślałam że już po nim, ale po poodkręcaniu śrubek z podstawy i wykąpaniu, bo wytarcie by nic nie dało, załączył się. Oczywiście nie obyło bez awantury, bo ograniczamy się ze wszystkim, a sama sobie na kark zbieram tzw,tobołki. To nie chodzi, że czegokolwiek żałuję, ale czasami jako ludzie niepełnosprawni sami potrzebujemy pomocy a takowej znikąd nie mamy.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 04, 2022 13:45 Re: Niechciane...takie tam biedy... Rudzik w DS.

Trudno coś na to poradzić. One są prawdopodobnie przebodźcowane :(

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emilab., Google [Bot], Kataryna, luty-1, Sisi111, starabrocha i 281 gości