Witam Gosia.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mb pisze:Aniu, strasznie współczuję Ci tych zwrotów kotków z adopcji.
Myślę, że w niektórych przypadkach ludzie mogliby bardziej się wysilić, żeby jednak zatrzymać adoptowanego kota.
Trzymam kciuki, żeby te zdarzenia przestały się powtarzać
aga66 pisze:Aniu, niestety jak się karmi koty na podwórku to ciągle nowe dochodzą. U mnie nowe się pojawiają, jakoś trafiają do misek, biedy też i ciężarne kotki również. też jestem tym zdruzgotana i widzę, że to jest jakieś perpetum mobile....
Anna61 pisze:aga66 pisze:Aniu, niestety jak się karmi koty na podwórku to ciągle nowe dochodzą. U mnie nowe się pojawiają, jakoś trafiają do misek, biedy też i ciężarne kotki również. też jestem tym zdruzgotana i widzę, że to jest jakieś perpetum mobile....
Tylko ja nie chciałabym u siebie zrobić schroniska, bo i zdrowie kiepskie jak i najzwyczajniej w świecie nie mam na to.
Teraz wyszukuję swoje prezenty i wszystko co mam na bazarek na laptopa, którego koty i zwaliły i połamały zawias i przy wyciąganiu wtyczki iskry się sypią.
Pisałam tutaj o tym viewtopic.php?f=1&t=211451&p=12506565&hilit=laptopa#p12506565
A to nie jest 100 czy 200 złotych a dwie moje renty....
Limbo96 pisze:A laptop z drugiej ręki? Może coś na olx dało by się znaleźć, albo na marketplace na fejsie?
aga66 pisze:Może to niepopularne co napiszę ale też mam kota lejka i nie przyszłoby mi do głowy go oddawać biedna kicia, biedna Ty.
Anna61 pisze:Limbo96 pisze:A laptop z drugiej ręki? Może coś na olx dało by się znaleźć, albo na marketplace na fejsie?
Cykor jestem i bałabym się ten sprzęt kupować na tych portalach.
Anna61 pisze:aga66 pisze:Może to niepopularne co napiszę ale też mam kota lejka i nie przyszłoby mi do głowy go oddawać biedna kicia, biedna Ty.
No niestety, i to po 10 miesiącach od adopcji.
viewtopic.php?f=1&t=193582&p=12407884&hilit=Rudy+i+Czarna#p12407884
Kotka strasznie wycofana, zobaczymy jak będzie dalej, bo w poprzednim domu mogła godzinami siedzieć pod kanapą.
Limbo96 pisze:A socjalizacja w nowym domu? Jeśli dobrze kojarzę ona szła w dwupaku? Co z drugim kotem?
Anna61 pisze:Limbo96 pisze:A socjalizacja w nowym domu? Jeśli dobrze kojarzę ona szła w dwupaku? Co z drugim kotem?
Ona poszła z rudym kotkiem, on jest podobno super.Ona od początku była lękliwa i nie można było jej ot tak złapać.
Limbo96 pisze:No dobra, ale państwo nie starali się jakoś jej pomóc? Feliway czy nawet zasięgnąć rady behawiorysty?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 151 gości