Niechciane, 8 maluszków-6 w DS.+1 malusia.Zmiana adresu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 29, 2020 20:37 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Wiesz co, może przejrzyj sobie olx. Czasem ludzie chcą za darmo oddać całkiem dobre mebelki. Tylko trzeba sobie transport zorganizować. Kurczę, lanie to jest problem. Jakbym miała dalej takie lejki, to chyba poświęciłabym jeden pokój na kociarnię, żeby nie lały w całym domu. Naprawdę współczuję.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 29, 2020 21:16 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Aniu, przesyłam na Tolusię. Nadwyżka do "skarpety" na Lalunię. Pozdrawiam

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw paź 29, 2020 22:31 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Może zamiast feliwaya kupić obróżki antystresowe? Ponoć te firmy beaphar (calming collar) wystarczy powiesić w pomieszczeniu gdzie przebywają koty i też działają, a są tańsze niż feliway :201461

Limbo96

 
Posty: 86
Od: Wto sie 25, 2020 6:25

Post » Pt paź 30, 2020 16:03 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Koki-99 pisze:Wiesz co, może przejrzyj sobie olx. Czasem ludzie chcą za darmo oddać całkiem dobre mebelki. Tylko trzeba sobie transport zorganizować. Kurczę, lanie to jest problem. Jakbym miała dalej takie lejki, to chyba poświęciłabym jeden pokój na kociarnię, żeby nie lały w całym domu. Naprawdę współczuję.

Dzięki :1luvu:
Wiem, kupuję na olx, ostatnio tą witrynę na którą leją oraz kanapy 3 i 2 a ta wersalka miała iść do pokoiku do spania jak córki przyjadą. :wink: :lol:
Dzisiaj czysto jak do tej pory, chociaż byłam w mieście w lecznicy z Kolą na badaniach krwi, rtg i usg.
Ma piasek w pęcherzu ale w jelitach nic nie widać złego.

Limbo96 pisze:Może zamiast feliwaya kupić obróżki antystresowe? Ponoć te firmy beaphar (calming collar) wystarczy powiesić w pomieszczeniu gdzie przebywają koty i też działają, a są tańsze niż feliway :201461

One się nie stresują tylko robią co chcą, bo na dwór wychodzą i leją, to pewnie myślą sobie, że w domu na raz obszczane meble też mogą lać. :evil: :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40255
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 30, 2020 16:09 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Rudy Miluś i Mała Czarna adoptowane razem. :D

Zdjęcia jeszcze u mnie z nową panią. :201461
Obrazek Obrazek

I w nowym domku :D
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40255
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 30, 2020 17:02 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Mówiłam, że rudzielce maja wzięcie :) Doszły serduszka?

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt paź 30, 2020 18:01 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

aga66 pisze: Doszły serduszka?

Tak Agnieszka, bardzo dziękuję :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40255
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 30, 2020 19:57 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Kociaste wyglądają na szczęśliwe :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt paź 30, 2020 21:13 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

LimLim pisze:Kociaste wyglądają na szczęśliwe :)

Mam taką nadzieję. :201461

No i ''pochwaliłam dzień przed zachodem słońca'' bo mąż otworzył drzwi i walnął mi zaszczaną pościelą pod drzwi. :(
Miał już iść spać....
Obrazek

Znowu sterta prania :cry:
Obrazek

Mocno podejrzewam o sikanie tą balkonową po zmarłych kotkę....mocno, bo u pani w Warszawie też lała, a dzisiaj drzwi były praktycznie zamknięte jak tam nikogo nie było.
Ona ma założoną obróżkę feromenową, wyniki wszystkie w normie, i tak mam odpłacane. :(

Obrazek

Załamka, jakie ja mam wyście? :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40255
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 30, 2020 21:44 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Próbowałaś prześcieradła nieprzemakalne ? Kupujesz dwa i na przemian pierzesz i zakładasz.
Być może szeleszczący materiał trochę zniechęci ? Podkłady nieopłacalne. Zamiennie możesz spróbować z porządna plandeką położoną pod czymś co ewentualnie wchłonie siku.
Jak moja Bąbel kiedyś sikała to żadne odstraszacze nie pomogły. Dopiero UrineOff zabiło zapach i przestała siusiać, niestety miałam zalany stelaż i zapach zaczął wychodzić po kilku miesiącach. Pominę kosmiczne zacieki po praniu Urine. Ale wybaczam, bo przestała.

Chikita

 
Posty: 6437
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pt paź 30, 2020 22:06 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Ja nieustannie radzę drzwi zamykać przed lejkiem i zero litości :wink: U mnie pomogło, w przeciwnym razie byłabym już chyba po rozwodzie :wink: A Twój mąż niech się cieszy, mało kto ma codziennie świeżą pościel :mrgreen:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice


Post » Sob paź 31, 2020 14:16 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Może kotka leje bo chce zaznaczyć swoją "pozycję w stadzie"? Bo skoro wyniki są w porządku to może jest to problem psychiki? Z hrabiną też była walka, nieustanna, prześcieradła, maty i odstraszacze na porządku dziennym.
Może tak jak pisze Koki, spróbować zamknąć sypialnie, żeby kotka nie miała do niej dostępu, ale z drugiej strony jak się dorwie to może po prostu ze złości napaskudzić :evil:
Albo bardziej dyrastyczne, ( nie popieram tej metody ale czasem się nie da) po prostu jak
wychodzisz, to ograniczyć przestrzeń życiową kotki do jednego pomieszczenia?

Limbo96

 
Posty: 86
Od: Wto sie 25, 2020 6:25

Post » Sob paź 31, 2020 21:33 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

Chikita pisze:Próbowałaś prześcieradła nieprzemakalne ? Kupujesz dwa i na przemian pierzesz i zakładasz.
Być może szeleszczący materiał trochę zniechęci ? Podkłady nieopłacalne. Zamiennie możesz spróbować z porządna plandeką położoną pod czymś co ewentualnie wchłonie siku.
Jak moja Bąbel kiedyś sikała to żadne odstraszacze nie pomogły. Dopiero UrineOff zabiło zapach i przestała siusiać, niestety miałam zalany stelaż i zapach zaczął wychodzić po kilku miesiącach. Pominę kosmiczne zacieki po praniu Urine. Ale wybaczam, bo przestała.

Prześcieradeł nie nie mam ale zobaczę w pepco bo na dłuższą metę tak nie może być. :(

Koki-99 pisze:Ja nieustannie radzę drzwi zamykać przed lejkiem i zero litości :wink: U mnie pomogło, w przeciwnym razie byłabym już chyba po rozwodzie :wink: A Twój mąż niech się cieszy, mało kto ma codziennie świeżą pościel :mrgreen:
No tylko z tym problem, że właśnie ja mam wszędzie pozamykane drzwi a tam u męża jest ta balkonowa kotka która nie może być z kotami. bo się ich boi. viewtopic.php?f=1&t=199845

Limbo96 pisze:Może kotka leje bo chce zaznaczyć swoją "pozycję w stadzie"? Bo skoro wyniki są w porządku to może jest to problem psychiki? Z hrabiną też była walka, nieustanna, prześcieradła, maty i odstraszacze na porządku dziennym.
Może tak jak pisze Koki, spróbować zamknąć sypialnie, żeby kotka nie miała do niej dostępu, ale z drugiej strony jak się dorwie to może po prostu ze złości napaskudzić :evil:
Albo bardziej dyrastyczne, ( nie popieram tej metody ale czasem się nie da) po prostu jak
wychodzisz, to ograniczyć przestrzeń życiową kotki do jednego pomieszczenia?

Nie, bo jest sama i u tej pani w Warszawie też była sama w sypialni i też lała na łóżko.
Nie mogę też zamknąć 15 kotów w jednym pokoju, bo dopiero bym miała sajgon.
Kiedyś dawno temu, miałam jednego kota i ten znalazł sobie wychodek na nowej, grubej wykładzinie dywanowej w rogu pokoju... :crying: Jak były 3 to jedna też lała na meble i nawet na nowy telewizor którego już nie dało się naprawić.
Jest naprawdę ciężko z tym laniem i nawet w tamtym roku, przyjechała koleżanka z bratem mi pomóc z przycięciem tui, a ja grabiłam wszystko i weszłam do mieszkania chwilę odpocząć(niestety muszę co jakiś czas usiąść i odpocząć), a w korytarzu nalane. Koleżanka tak do mnie powiedziała widząc moje łzy w oczach
Ania, wiesz co, te koty nie mają żadnej wdzięczności...
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40255
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob paź 31, 2020 21:33 Re: Niechciane, chore...takie tam biedy.

No i co się polepszy to się....

Mam kolejne 2 bezdomne maluszki około 3 miesięczne. Były 3, ale jednego dzisiaj nie było. Dzikuski, szczególnie jeden który wisi na klatce.
Miały jechać do Wojtyszek bo nasza gmina z tym schroniskiem ma podpisaną umowę.
I jakie miałam wyjście? :(
Wiem, najlepiej byłoby nie brać bo przecież jesteśmy oboje chorzy i jeszcze stado kotów i piesek, ale ja jak to ja, serce wygrywa z rozumem. Mam tylko nadzieję, że będą zdrowe i szybko znajdą domki.

Oto moje nowe dzieciaczki kochane.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Tutaj na wolności na stercie drewna i tam też miały wystawianą miskę z karmą.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Tutaj widać tylko ślepka na stercie drewna, po naciśnięciu miniaturki widać bardzo dobrze.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40255
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości