Miau.PL

Witam,
ostatnio podczas wyjazdu do moich rodziców na miesiąc moja kotka (pers) zaczęła sikać poza kuwetą - nigdy tego nie robiła.
Zaczęła sikać na przedpokoju w rogu. Zastawiłem ten róg to znalazła sobie inny róg w mieszkaniu do załatwiania siuśków.
Nie miałczy jak sika itp. więc chorobę wykluczam.
Jeśli chodzi o kupkę to załatwia się normalnie w kuwecie tylko nie wiem co jej się stało z tym siuśkaniem.
Żwirek wymieniony na czysty, kuweta wymyta.
Myślałem, że to przejściowe bo miesiąc byliśmy u moich rodziców ale już od dwóch tygodni jesteśmy w naszym domu i nadal sika na zewnątrz a kupa do środka.
Jakieś rady kochani bo sił już powoli brak...

To, że kot nie miauczy podczas sikania niczego nie oznacza. A tym bardziej choroby! Jak zacznie drzeć ryja to już będzie bardzo poważnie.
idź z kotem do weta. Niech go dokładnie obejrzy od paszczy, uszy, całość do gruczołów pod ogonem. To może być wszystko. Presy mają genetyczne predyspozycje do problemów z nerkami więc działać należy szybko. Zrób badania typu morfologia z biochemią i mocz, jeśli się da go pobrać. Wklej wyniki. A potem dopiero mów, proszę ,że kot nie jest chory. na oko tego nie wiesz.

Dobrze, pójde i to zrobię.
Poprostu myslałem, że to może być inny powód.

Kot,który wybiera inne miejsce niż kuweta do.zalatwiania swoich potrzeb, woła o pomoc. Najlepiej iść z kotem do weterynarza.

Właśnie rozmawiałem z dwoma weterynarzami i powiedzieli, żeby się tydzień wstrzymać bo to prawdopodobnie stres w związku z tymi wakacjami, zmianą miejsca mieszkania itp.
I teraz nie mam zbyt dużego pola manewru.
Najbardziej mnie zastanawia dlaczego kupę normalnie robi w kuwecie.

ixitrixi pisze:Właśnie rozmawiałem z dwoma weterynarzami i powiedzieli, żeby się tydzień wstrzymać bo to prawdopodobnie stres w związku z tymi wakacjami, zmianą miejsca mieszkania itp.
I teraz nie mam zbyt dużego pola manewru.
Najbardziej mnie zastanawia dlaczego kupę normalnie robi w kuwecie.

Robienie prawidłowo kupala nie jest dziwne. Kot chory (a stres ma wpływ u kota na pęcherz) może tylko sygnalizować posikiwaniem poza kuwetą. A nie od razu obiema sprawami. Mam kota, który tylk sika w przypadkowe miejsca gdy ma problemy ze zdrowiem. Inny "dziwnie" je gdy coś się z nim dzieje. Jeszcze inny robi kupala poza kuwetą (robiąc siku prawidłowo) gdy... zaczyna niedomagać. Ostatnio były to zęby.
Nie bagatelizowałabym objawów.
Jeśli rozmowa była telefoniczna (bez oględzin kota, tak jak pisałam) to można sobie na włożeniu miedzy bajki zakończyć. Oparto się tylko na tym co powiedziano.

Mój Aster w tym roku po raz pierwszy dokumentnie zasikał podczas wakacji posłanko, chociaż został z dochodzącą opiekunką (znaną mu od lat). W kuwecie też były siuśki. Oczywiście po powrocie natychmiast zaliczyliśmy weta - wyniki w najlepszym porządku, a epizod już się więcej nie powtórzył.
Natomiast Felisiek zawsze sygnalizuje kupką poza kuwetą lub gubieniem bobków problemy z gruczołami okołoodbytowymi.

Miałam 2 koty w zaprzyjaźnionym tymczasowym domu tymczasowym (TDT) które tam nagle zaczęły sikać w różnych miejscach. Zabrałam do siebie najpierw kotkę (bo to ona głównie sprawiała kłopot - u mnie ANI RAZU kotka nie miała problemów z kuwetą, wyadoptowałam ją i w nowym domu tez nie było problemów.
Po pewnym czasie opiekunka w TDT zachorowała i musiałam zabrać także kocurka, który w międzyczasie też zaczął sikać poza kuwetą. Okazało się, że był strasznie zapchlony! Został u mnie, problemów z kuwetą nie ma.
Oczywiście nie sugeruję czegoś podobnego u Was, ale chcę podkreślić, że to siusianie, poza chorobą (która oczywiście trzeba w pierwszej kolejności wykluczyć u weta) przyczyna może być inna - kotu coś nie odpowiada i jedynym sposobem zakomunikowania nam tego jest właśnie to siusianie. Takie kocie NIE, tylko trudno ustalić, czego dotyczy. Może spróbować feliwaya, może całkiem nowa kuweta, nie wiem. Ale trzeba próbować znaleźć przyczynę kociego protestu.

Wet zrobił tylko wyniki moczu i wszystko niby ok.
Zrobiłem z tej krytej kuwety odkrytą, zostawiłem jej samą szufladkę i do niej wchodzi bez problemu i sika.
Po paru dniach znowu spróbowałem zrobić krytą kuwete ale wtedy znowu siki pojawiły się na panelach, natomiast kupa w kuwecie.
Nie mam za bardzo pojęcia co jej możę być...
Kupa w zamkniętej kuwecie ok ale siku już nie.

Zostawić otwartą kuwetę. Po prostu ta kotka tak ma. Skoro nie ma przyczyn zdrowotnych, może być problem behawioralny lub leżeć po prostu w kocim charakterze.

Ale wcześniej normalnie sikała w tej kuwecie i była zamknięta.

Tak, ale jak pisałeś, była w kocim życiu zmiana. Teraz co prawda wszystko wróciło do normy, ale kot jakoś "nie może sobie tego na nowo poustawiać".
Nie ma przyczyn zdrowotnych, nie ma stanu zapalnego pęcherza, bo piszesz, że wet powiedział, że wyniki ok. Ale wet robił badanie moczu na posiew czy tylko standardowe? USG pęcherza? Zrobiłabym jeszcze krew z profilem nerkowym. Czasem stan zapalny nerek też objawia się sikaniem poza kuwetą.

Kotka jest oczywiście kastrowana?

No była lekka zmiana - no nic, trzeba się pogodzić z tym faktem. Może za jakiś miesiąc spróbuje znowu z tą krytą.
Ważne że jest zdrowa
To jest kotka po sterelizacji. Zostawiłem kota u weta i pobierał mocz bezpośrednio z pęcherza. Nie mam pojęcia co to było dokładnie za badanie. USG podejrzewam, że robił.

a może masz możliwość czasowo postawić obok siebie dwie kuwety- odkrytą i krytą? Kotka miałaby możliwość wyboru i stopniowego przestawiania się na krytą ponownie.

Dobry pomysł. Zakupie odkryta kuwete