Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nauter pisze:Hodowla zarejestrowana kot ma rodowód.
jolabuk5 pisze:A, no widzisz, nawet młodszy od tej kotki! Czyli masz rację, to jednak się zdarza! W sumie to dobrze, bo w tej sytuacji może wystarczy - jak piszesz - dać kotu czas. Jakoś ja nie miałam takiego przypadku z kociakiem, tylko z dorosłymi kotami tak bywało, dlatego miałam wątpliwości.
ASK@ pisze:jolabuk5 pisze:A, no widzisz, nawet młodszy od tej kotki! Czyli masz rację, to jednak się zdarza! W sumie to dobrze, bo w tej sytuacji może wystarczy - jak piszesz - dać kotu czas. Jakoś ja nie miałam takiego przypadku z kociakiem, tylko z dorosłymi kotami tak bywało, dlatego miałam wątpliwości.
A ja miałam takie maluszki. Ale moje koty to koty po przeżyciach. Czasem już zostawały bardziej płochliwe na zawsze. Nie z hodowli gdzie winien być czas na socjalizację. Dlatego pytałam jak kot zachowywał się u siebie podczas wizyty. To daje obraz jaki będzie gdy nawyknie.Chcę wierzyć ,że takowa była. A nie przekazywano kota "na rogu" lub przy okazji bo akuratnie jechali państwo po drodze mieli.
Ja z kolei jestem za ograniczeniem przestrzeni. Łatwiej kota kontrolować. Widać czy je, kuwetkuje, łatwiej stwierdzić czy zdrowy. Nie uznaję, boję się kryjówki kota i nie widzenia go. Mogę przegapić ważne zmiany. Wypadek jakiś czy inne problemy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości