zosia&ziemowit pisze:Zdaje się,że tytuł mało aktualny, Maciej się ugina pod czwartym koteckiem chyba.
Zosia, ja tego tematu nie uaktualniam
a Maciej może i się ugina tyle, że je się ni eugnę póki co
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zosia&ziemowit pisze:Zdaje się,że tytuł mało aktualny, Maciej się ugina pod czwartym koteckiem chyba.
Maggda pisze:APEL OD LUKRECJI (byłam to z nią rozmawiałam )
Kochane duze ludzie, u was jes całkiem sympatycnie, duża - ciebie tez bardzo kofam, nawet jak chces mnie ugotować w duzej torbie . I ja tak sobie myślę, ze fajnie by było zostać. Ja bym wam (tobie duza najbardziej) mrucała mrucanki do snu i w ogóle... I gzecna bym była jak nie wiem. Nawet sama mogę spsątać podłogi (wyfroteruję je futerkiem ). No to jak, załatwiłam sobie mieszkanko? Bo mnie u was naprawdę dobze - to dla ciebie duza
Magija pisze:Maggda pisze:APEL OD LUKRECJI (byłam to z nią rozmawiałam )
Kochane duze ludzie, u was jes całkiem sympatycnie, duża - ciebie tez bardzo kofam, nawet jak chces mnie ugotować w duzej torbie . I ja tak sobie myślę, ze fajnie by było zostać. Ja bym wam (tobie duza najbardziej) mrucała mrucanki do snu i w ogóle... I gzecna bym była jak nie wiem. Nawet sama mogę spsątać podłogi (wyfroteruję je futerkiem ). No to jak, załatwiłam sobie mieszkanko? Bo mnie u was naprawdę dobze - to dla ciebie duza
koffana Lukrunie, jak pójdziesz do pracy to pogadamy a serio, nie mogę, bo nie wezme już żadnej innej bidy
Magija pisze:Magija pisze:Maggda pisze:APEL OD LUKRECJI (byłam to z nią rozmawiałam )
Kochane duze ludzie, u was jes całkiem sympatycnie, duża - ciebie tez bardzo kofam, nawet jak chces mnie ugotować w duzej torbie . I ja tak sobie myślę, ze fajnie by było zostać. Ja bym wam (tobie duza najbardziej) mrucała mrucanki do snu i w ogóle... I gzecna bym była jak nie wiem. Nawet sama mogę spsątać podłogi (wyfroteruję je futerkiem ). No to jak, załatwiłam sobie mieszkanko? Bo mnie u was naprawdę dobze - to dla ciebie duza
koffana Lukrunie, jak pójdziesz do pracy to pogadamy a serio, nie mogę, bo nie wezme już żadnej innej bidy
hehe właśnie przez przypadek znalazłam ten wątek
Lukrunia ofkors została
catalina pisze:Moja droga ,absolutnie nie ma sie nad czym zastanawiac . Ja zaczelam od jednego. Pozniej wzielismy drugiego, pozniej dwa kocieta kolejne, a pozniej cztery nastepne. W tej chwili dobytek jest podzielony miedzy nas i mame , ktora mieszka pietro nizej. Ona ma 4 i ja mam 4. Jest super. Naprawde nie robi roznicy czy sa dwa , trzy czy cztery. NIe zastanawiajcie sie. Adoptujcie jakiegos nieszczesnika potrzebujacego rodzinnego ciepla. POczatki moga byc trudne ale pozniej bedzie super. U mojej mamy cala 4 spi razem, mimo ze z poczatku byly male problemy akceptacyjno-daptacyjne.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 272 gości