Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 23, 2019 13:36 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Muszę to w takim razie jeszcze przemyśleć.

Ciemka

Avatar użytkownika
 
Posty: 74
Od: Czw sie 15, 2019 15:28

Post » Pt sie 23, 2019 14:06 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Zobacz, tu masz przykład fajnego, bezpiecznego kociego kącika, w którym bawią się nawet 3 kociaki:
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... cCPpVQkcO0
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... AYr4P0fSgY
Filmik pochodzi z tego wątku:
viewtopic.php?f=46&t=191675&start=135
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60380
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 23, 2019 15:44 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Miejsce z filmiku super, ale umówmy się - nie mam na tyle dużego mieszkania aby wydzielic kotom osobny pokój. :)
Ale mam już pewien pomysł.

Ciemka

Avatar użytkownika
 
Posty: 74
Od: Czw sie 15, 2019 15:28

Post » Pt sie 23, 2019 18:25 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Przeniosłam drapak, myślę że jest całkiem ok, jak dzieci pójdą spać to pokażę zdjęcia. :)
Mój mąż strasznie niezadowolony ale cóż, takie życie. :ryk:

Ciemka

Avatar użytkownika
 
Posty: 74
Od: Czw sie 15, 2019 15:28

Post » Sob sie 24, 2019 22:04 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

jolabuk5 za Twoją namową znalazłam inne miejsce dla kota. :)

Przed łazienką mamy taki mały korytarzyk :) i on stał właściwie pusty. Drapak się tam świetnie wpasował. Z drugiej strony kuweta.
Do łazienki myślę że może kot swobodnie wchodzić, wydaje mi się że to bezpieczne miejsce dla niego, plus w łazience koło grzejnika mam półko - przewijak którego już nie używam dla córki, i wpadłam dzisiaj na super pomysł jak go przystosować dla kota aby w zimie mógł sobie pogrzać dupsko przy ciepłym grzejniku. :ok:
Korytarzyk można zamknąć bo jest oddzielony drzwiami. No i jak córki będą się chciały pobawić z kotem to nie będę ich musiała pilnować na schodach. ;) Także córy też zadowolone. :)
Tam na schodach pewnie ustawię jakieś wyścielone pudełko plus drugą kuwetę, ale to czas pokaże czy będzie taka potrzeba.
https://photos.app.goo.gl/66W5qCZCtPvySL3N9
https://photos.app.goo.gl/MAJ48AAJJgE2gRai7

Byłyśmy dziś w sklepie zoologicznym i córki wybrały legowisko dla kota:
https://photos.app.goo.gl/WJYDRGRvTa884LbM8

Myślę że jest całkiem ok. :)
Mam jeszcze do wykorzystania matę po córach, myślę że ją tam rozścielę, kot się pobawi i położy. :)

Ciemka

Avatar użytkownika
 
Posty: 74
Od: Czw sie 15, 2019 15:28

Post » Sob sie 24, 2019 22:33 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Drapak dla kota musi byc w miejscu w ktorym najczesciej przebywaja domownicy
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9375
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 24, 2019 23:25 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Ciemka jestem pod wrażeniem jak Ty i Twoje córki przygotowujecie sie na przybycie kota. Dostałaś dużo dobrych porad, i sama masz dobre pomysły.
Mały kotek początkowo może być odizolowany, by dać mu czas na poznanie dzwięków, zapachów i rytmu nowego domu. Izolacja ułatwia też kontrolowanie kuwety, jedzenia i stanu zdrowia kota. Potem kot musi zostać wypuszczony. Maluch będzie zapewne ciekawy wszystkiego. Bardzo ważne jest by atrakcyjne drapaki i legowiska były umieszczone tam, gdzie najczęściej jesteście. Kot to członek rodziny i jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie chciał być w Wami. Dobrze będzie postawić tam kartonowe pudło lub zaaranżować inną bazę, w ktorej kot będzie mogł się czuć bezpiecznie, a z ktorej Ty wrazie potrzeby będaiesz mogła go wyjąć. A co do córek, dzieci są bardzo pojętne, uczą się szybko, że kot nie jest zabawką, ktorą można przytulać i podnosić kiedy się chce. Fantastycznie potrafią bawić się z kotem. Twój kot to dziecko, ktore będzie potrzebowało nowej rodziny.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 24, 2019 23:47 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

To na pewno znacznie lepsze miejsce - trzeba tylko uważać na pralkę - od kiedy kot jest w domu, ZAWSZE sprawdzić bęben przed włączeniem!

A tak ogólnie - wiesz, Twoje przygotowania do pobytu kotka w domu trochę mi przypominają czas, kiedy sama - właściwie zmuszona przez koleżanki z pracy - wzięłam do domu pierwszego kociaka (w ogóle pierwszego - przedtem miałam psy, więc w temacie Kocim byłam zupełnie zielona :twisted: ). Też mi się wydawało, że można kotu wyznaczyć jakiś teren, że go czegoś nauczę - a potem szybko się przekonywałam, ze to wszystko było zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażałam :D Ale dobrze, że kociak będzie miał swój własny kącik, pisałam już w twoim wątku na Naszych kotach, że wyposażenie kącika trzeba dopasować do wieku kota - im młodszy, tym bardziej rozbudować w poziomie, a nie w pionie :D A, no i jeszcze zależy, czy w końcu weźmiesz kociaka, czy rodzeństwo - rodzeństwo będzie chętniej spędzało czas w swoim towarzystwie, pojedynczy kociak, jak znam życie (z kotem) nie będzie chciał siedzieć sam w najlepiej wyposażonym kąciku :wink: Obejrzyj sobie początkowe sceny disneyowskiej bajki "Lady i Tramp"...
Legowisko fajne, dostawiłabym jeszcze to pudełko kartonowe z wyciętymi otworami - kociaki uwielbiają się czymś takim bawić! Albo całe to legowisko wstawić w jakiś karton - pewnie wiesz, jak koty uwielbiają pudełka! Będzie bardziej zacisznie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60380
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 25, 2019 7:02 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Tak, pralka to też urządzenie "drażliwe" przy małym dziecku. :)

No i wiadomo o co chodzi, jak kupiłam ten wspaniały drapak dla moich poprzednich kotów to weszły na niego może ze dwa razy.... a tak sobie stał, fantastyczny i pusty. :ryk:

Ciemka

Avatar użytkownika
 
Posty: 74
Od: Czw sie 15, 2019 15:28

Post » Nie sie 25, 2019 7:08 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Fhranka bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa.
Wiadomo że kot będzie wychodził, z tym zamykaniem drzwi raczej chodzi mi o bezpieczne miejsce dla niego kiedy my jesteśmy w pracy a dziecko w przedszkolu i kociak zostanie w domu sam. Dorosły kociak to trochę inna sprawa a taki maluch w nowym domu może mieć różne głupie pomysły (jak to dzieci :roll: ) .

Ciemka

Avatar użytkownika
 
Posty: 74
Od: Czw sie 15, 2019 15:28

Post » Nie sie 25, 2019 7:16 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

A mogę zapytać czemu kot nie może mieć drapaka w pokoju? Czemu kuweta nie może być w łazience, tylko starasz się mu przygotować kącik? Może wspominałaś, ale mi umknęło.
Na początku izolacja wskazana, ale gwarantuje Ci, że to kot wybiera sobie ulubione miejsca i jeśli będziesz się upierać przy drapaku w miejscu, któe Ty wybrałaś to drapak może stać nieużyty.
Nie wyobrażam sobie, aby moja Kreweta nie była w pomieszczeniach, w których przebywamy. Do którego pokoju się nie przenosimy to koteł z nami.
Jej ulubioną miejscówką jest drapak i sofa w salonie- będąc w domu spędzamy tam wspólnie najwięcej czasu a kot nam towarzyszy. Największe dylematy ma kiedy się rozdzielamy do innych pomieszczeń :ryk:

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Nie sie 25, 2019 13:44 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Ciemka, najlepsze miejsce na drapak jest tam, gdzie najbardziej będzie przeszkadzał :ryk:
Serio, jak będzie w mało uczęszczanym korytarzyku to masz duże szanse, że kot go zignoruje. Co innego na srodku salonu :wink:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Nie sie 25, 2019 14:04 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

W pokoju czasem trudno wygospodarować miejsce na taki duży drapak, a dla 8-tygodniowego kotka on i tak będzie za duży! Przyda się później, jak kotek podrośnie. A w pokoju można postawić coś małego, żeby kociak nie zaczął ostrzyć pazurków o meble. Tu masz duży wybór:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/drapak ... rapak_maly

Dla kociaka fajny jest taki:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/drapak ... _cm/185903

Albo taki:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/drapak ... _cm/503344

Lub taki
https://www.zooplus.pl/shop/koty/drapak ... 0_cm/49259

Ale niektóre koty wolą drapać w poziomie, wtedy może się sprawdzić taki:
https://www.bitiba.pl/shop/sklep_dla_ko ... nia/505573

A ja dla moich dorosłych kotów (mają też duży drapak) kupuję takie słupki i wymieniam, jak się zużyją - wychodzi najtaniej.
https://www.zooplus.pl/shop/koty/drapak ... 0_cm/49253

A w ogóle tańsze drapaki są teraz na allegro - w zooplusie bardzo zdrożały. Np. taki dla malucha
https://allegro.pl/oferta/drapak-dla-ko ... 8105254863
albo taki
https://allegro.pl/oferta/drapak-dla-ko ... 3592ab8d1a

Bardzo fajne są takie wieże:
https://allegro.pl/oferta/drapak-dla-ko ... 7991591525
Tylko trzeba uważać, żeby były całe pokryte sizalem, a nie pluszem, bo wtedy to są po prostu domki z jakąś niewielką sizalową przestrzenią do drapania.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60380
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 25, 2019 20:50 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

Fajnie, że starasz się przygotować na nowego członka rodziny ale mam wrażenie ,że robisz wszystko aby kot "nie przeszkadzał" za bardzo. Postawiłaś drapak tam gdzie się wpasował. Drapak powinien stać blisko np. kanapy aby kot nie niszczył mebli drapiąc, aby mógł sobie siedzieć blisko Was. To maluch ale za 2-3 miesiące musisz się przygotować na kota "wszędzie" blaty w kuchni, szafki, łóżko. Rzuciło mi się w oczy, że napisałaś "Mąż mocno niezadowolony" bo przeniosłaś drapak do domu. Kot to nie zabawka, którą ustawisz pod ścianą czy na legowisku na podłodze. Kot wybiera sobie sam gdzie chce spać, gdzie chce być i z kim. Musisz przygotować się na sierść w domu, kota drapiącego meble, kota biegającego w nocy po domu. Kota skaczącego po firankach, obgryzającego kwiaty, grzebiącego w doniczkach.
Najlepsze karmy dla kota w jednym miejscu. Na sztuki i w pakietach.
Obrazek
Zapraszam także na blog z poradami i ciekawostkami http://www.blog.kocimietka.pl
Obrazek Obrazek

boguska_t

Avatar użytkownika
 
Posty: 933
Od: Wto lip 22, 2014 6:44
Lokalizacja: Galowice k/Wrocławia

Post » Nie sie 25, 2019 22:23 Re: Kilka pytań w oczekiwaniu na kota.

boguska_t pisze:Kot wybiera sobie sam gdzie chce spać, gdzie chce być i z kim. Musisz przygotować się na sierść w domu, kota drapiącego meble, kota biegającego w nocy po domu. Kota skaczącego po firankach, obgryzającego kwiaty, grzebiącego w doniczkach.

Może nie wszystko na raz, ale niestety tak to jest. Kupujemy kotu wypasione posłanko, a on śpi na z nami w łóżku albo w szafie. Ma drapak, ale czasem drapie Twój ulubiony fotel. Wyczesujesz go regularnie, a sierść i tak się pojawia na Twojej czarnej bluzce. Bawisz się z nim przed snem, a on czasem robi Ci pobudkę o 4 rano, albo korzysta z tego, że sama się obudziłaś - włazi do łóżka i domaga się głaskania (ja tak mam). Szczególnie kiedy jest malutki, może atakować firankę lub kwiatki. Tu masz przykładową listę roślin niebezpiecznych
https://wamiz.pl/kot/porady/8478/roslin ... ich-w-domu
albo zajrzyj do naszego działu Kocie ABC - to kopalnia wiedzy o wszystkim, co związane z kotem, np. rośliny szkodliwe są tu viewtopic.php?t=1982
Trzeba uważać na okna uchylne (bardzo ważne! Też jest w kocim ABC), na ozdoby choinkowe, a i tak wszystkiego się nie przewidzi - szczególnie przy kociaku. Ale po krótkim okresie przystosowawczym wszystko to staje się po prostu naszą codziennością i kot po prostu JEST. Staje się częścią rodziny i kochamy go całym sercem. A to wszystko o czym przed chwila pisałam już nam wcale nie przeszkadza :D
Zresztą - miałaś przecież koty, sama wiesz, jak to jest :kotek:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60380
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 479 gości