CzarnaRoza pisze:Problem w tym że ruja jej się skończyła tuż przed obroża, no i przy rui się inaczej zachowuje...
miałam przez prawie 3 lata kotkę niewysterylizowaną w domu, wydawało mi się, że wiedziałam, kiedy miała ruję. Gdy mi się wreszcie udało ją wysterylizować, po sterylizacji jej hormony się ustabilizowały, zachowania unormowały- wiem, że się myliłam i ona miała ruje znacznie częściej niż mi się wydawało, tylko niektóre się bardziej ujawniały, takim typowym wokalizowaniem, wystawianiem dupki, przylepnością, a niektóre znacznie mniej- tylko takim ogólnym pobudzeniem i sygnalizowaniem większego kontaktu z człowiekiem.
Nie mam pojęcia, na co czekasz ze sterylizacją, każda pusta ruja dla kotki wyniszcza jej organizm, a poza tym naraża na negatywne skutki w przyszłości nawet po wysterylizowaniu- nowotworów.
Ta moja kotka tak długo czekała na sterylizację, w sumie nieważne z jakich przyczyn, ale jak w wieku 3 lat została wysterylizowana, to wetki mi mówily, że miała narzady rodne jak wielokrotnie rodząca kotka, a trochę jak u kobiety z endometriozą. Kotka, która nigdy nie była w ciąży i nigdy nie rodziła.
I na koniec, tak do końca nie wiem, jaką odpowiedź chcesz uzyskać. Jeśli jesteś przekonany, że to obroża- zdejmij ją i sprawdz, jak kotka się będzie zachowywać.