Jak w temacie - koledze z Krakowa trzeba pomóc przy kotce nerkowej. Mieszka sam i nie ma nikogo do asysty by płukać kotkę. Wożenie jej dzień w dzień do lecznicy jest bez sensu bo potwornie się stresuje.
Bardzo pilna sprawa!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], Halina50, jolabuk5, kasiek1510 i 113 gości