Strona 1 z 1

Złamanie kręgu w ogonie

PostNapisane: Wto lip 30, 2019 22:38
przez Ksenia11
Moja trzynoga kotka znów miała wypadek. Złamał jej się kręg w połowie ogona (prześwietlenie RTG). Powyżej złamania (w kierunku czubka) nie ma czucia i ogon jest zimny. Jestem przerażona, ogon jej służył zamiast czwartej łapy,świetnie sobie radziła, a bez połowy ogona może nie być tak dobrze. Jaka jest szansa, że ogon wróci do normy? Podaje jej codziennie syrop przeciwbólowy co 24 h, lekarz weterynarz tylko golił ogon, zrobił prześwietlenie (na moją prośbe, bo na oko stwierdził, że jest okej!) dwa razy podał steryd i tyle :/ W domu postawiłam jej w miejsce złamania dwie pijawki, żeby przyspieszyć krążenie. Niestety, ogonek nadal jest chłodny, ale na szczęście nie jest zimny. Nie widzę, aby był zasiniony, czy żeby wdała się martwica. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić... Finansowo też mnie to wszystko wykańcza. Kotka też cierpi, najpierw wypadek z łapą, potem z ogonkiem. :( :( :( :(

Re: Złamanie kręgu w ogonie

PostNapisane: Wto lip 30, 2019 23:12
przez mziel52
Jeśli kot używa ogona do podpierania, to go będzie dalej uszkadzał bez zabezpieczenia. Ja bym przynajmniej unieruchomiła to miejsce płaskimi patyczkami od lodów. Moja wetka uważała, że są ok do tego celu. Krążenie to jedna rzecz, a brak czucia druga. Są leki neurologiczne wspomagające, ale ja się na tym nie znam. Może ktoś jeszcze doradzi.

Re: Złamanie kręgu w ogonie

PostNapisane: Wto lip 30, 2019 23:21
przez FuterNiemyty
Moim zdaniem potrzebny dobry lekarz na juz, zamiast oceny na oko i pijawek.
I zabezpieczenie kota, dostosowanie domu, by mozliwie ograniczyc mozliwosci wypadkow.

Re: Złamanie kręgu w ogonie

PostNapisane: Wto lip 30, 2019 23:32
przez Ksenia11
Ogon raczej ciężko usztywnić. Poza tym nie jest to aż tak potrzebne, ponieważ jest to złamanie kręgu, a nie złamanie między kręgami z przemieszczeniem. Czyli coś takiego, jakby kosc po prostu pekła. Tam mi wytłumaczyła lekarka. Nie uszkadza ogona, nie ciągnie go po podłodze. Nie wiem, na ile to prawda. Dodatkowo ona musiała się gdzieś zakleszczyć i mocno pociągnąc ten ogon, że nerwy sa uszkodzony, ale sikaniem i kupką wszystko ok, dodatkowo połowa ogona jest cąłkowicie sprawna, tylko druga nie funkcjonuje prawidłowo. Jest zamknięta bezpiecnie w pokoju, nie wypuszczam jej nigdzie.

Re: Złamanie kręgu w ogonie

PostNapisane: Wto lip 30, 2019 23:43
przez mziel52
Zawsze w ostateczności można amputować. W każdym razie trzeba uważać, żeby kot sobie nie pogorszył, bo jeśli jest bez czucia, to podatniejszy na zranienia, nawet ugryźć go sobie może podczas toalety.

Re: Złamanie kręgu w ogonie

PostNapisane: Śro lip 31, 2019 6:27
przez Blue
Pęknięty krąg? O ile uraz nie wynika z nadepnięcia czy przytrzaśnięcia drzwiami, to rodzi się pytanie czy kotka nie ma jakichś zaburzeń mineralizacji kości. Jak straciła łapkę?

Koteczka powinna dostawać leki przeciwobrzękowe - koniecznie.
Ten syrop przeciwbólowy to mam nadzieję że od weta?

Re: Złamanie kręgu w ogonie

PostNapisane: Śro lip 31, 2019 10:38
przez andorka
Łapka się zaklinowała w uchylnym oknie, była tam dyskusja czy i jak amputować
viewtopic.php?t=191803