Romi85, zgadza się, AC jest horrendalnie drogą lecznicą, to dzięki nim mam AŻ TAKIE długi
Niestety, są - na ile się orientuję - jedyną niezawodną lecznicą na Ursynowie, gdzie KAŻDY lekarz jest kompetentny, specjaliści najlepsi, cały sprzęt na miejscu i zawsze możliwość awaryjnego, niezapowiadanego zostawienia zwierzaka na cały dzień w szpitaliku.
Jestem z moimi kotami całkiem sama i takie awaryjne opcje bywają dla nas jedynym ratunkiem, koniecznością jest też nieduża odległość od domu. "Przy Królikarni", jak sugeruje nazwa, jest znacznie za daleko, podobnie jak np. Gagarina czy Białobrzeska. Niestety. Muszę być w stanie wyrabiać się zarówno rano przed pracą, jak i wieczorem przed zamknięciem lecznicy (a pracuję zazwyczaj do 19.00 na drugim końcu Warszawy).
Z drobniejszymi sprawami, badaniami i zabiegami typu zęby powoli przenoszę się gdzie indziej.
Przy takich dramatach jak wszystkie ostatnie i teraz Liszek - niestety nie mogę
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie
Nunku[`] krowinko najpiękniejsza
Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]