Strona 35 z 109

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 8:24
przez Patmol
Kupiłam suszarkę do żywności , przez neta, wiec jeszcze jej nie mam. Ciekawa jestem jak to działa. To znaczy, z grubsza wiem, ale teoretycznie.
Mam w planie robić smaki i suszyć mięso, wtedy nawet w przypadku wyjazdu nie musiałabym desperacko kupować chrupek -tylko bym zostawiła suche/ lub podsuszone jedzenie dla kotów.
Mieliśmy z pracy jechać na kilka dni w góry zimą -ale pewnie nic z tego jednak nie będzie.

I mogłabym takie brać tez na wycieczki z psami.

Macie suszarkę? Można tez warzywa i owoce suszyć -tez fajny pomysł na słodycze, bo suszone owoce to własciwie słodycze.

Bo składy chrupek dla kotów czy psów są tak dziwacznie napisane , że naprawdę trudno zgadnąć co naprawdę w nich jest.
Ostatnio, przypadkiem na FB, widziałam suchą karmę dla psów , nazwa firmy nieistotna, ale przykładowy skład karmy (kaczka z batatami) taki:

Kaczka 65% (świeżo przygotowana kaczka 35%, suszona kaczka 22%, tłuszcz z kaczki 5%, bulion z kaczki 3%), bataty, fasolka, pulpa buraczana, pasternak, burak ćwikłowy, pomarańcza, szparagi, dynia, suplement omega-3, minerały, witaminy, fruktooligosacharydy 192mg/kg), mannooligosacharydy (48mg/kg), ekstrakt z oliwek (0,01%)


i naprawdę nie wiem co to znaczy "świeżo przygotowana kaczka"
ani czym jest praktycznie "bulion z kaczki" w suchych chrupkach
i z czym jest "suszona kaczka" - pierzem? kośćmi? mięsem?

a przy suszarce można ususzyć zwyczajnie mięso z kaczki, ewentualnie z warzywami -i dokładnie wiadomo co jest w składzie i ile

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 9:37
przez maczkowa
Mam taką zwykłą suszarkę do owoców i warzyw i mi się sprawdza bardzo. Co roku na grzyby, bo bardzo lubię zbierać, jak uda mi się dorwać do jakichś jabłek z nieruszanego chemią miejsca, to suszę jabłka, swego czasu całą wiosnę suszyłam zioła, liscie malin, porzeczek, jezyn, poziomek, potem lipę.
Kilka razy się też zbierałam, zeby ususzyć mięso na smaczki i dla kotów i dla psów, ale jakoś nie udało mi sie wcielić planu w zycie do tej pory, nawet nie wiem, czemu :)?

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 9:44
przez Patmol
właśnie -zioła tez można suszyć 8) zapomniałam

w opisie mojej jej napisane , że jest do żywności-"do suszenia owoców, warzyw, ziół, mięsa, ryb, itp" . Mój mąż próbował suszyć mięso w piekarniku, ale dziwne wychodziło, zwierzakom bardzo smakowało, raczej było podpieczone niż suszone.

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 9:51
przez maczkowa
Bo w piekarniku, nawet na niskiej temp i przy termoobiegu, to jednak zawsze jest grzałka. W suszarce- to tylko ciepłe/cieplejsze powietrze.

Nie wiem, jaka masz suszarkę, ale te nowsze zwykle mają możliwość ustawienia przynajmniej na 2 różne temperatury i ta do 42 st. zachowuje właściwości świezych owoców i warzyw tzn jakby były surowe, a nie poddane obróbce termicznej.

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 10:06
przez Patmol
nie wiem jaką mam , bo sie nie znam :oops:
w opisie jest tak
Za pomocą panelu sterowania użytkownik może ustawić odpowiednią temperaturę w zakresie od 35°C do 75°C, z gradacją o 5 stopni.

czyli można ustawić więcej niż 2 temperatury ,
czyli owoce bym suszyła na 40 (na 42 sie nie da)

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 10:14
przez Patmol
Suszyłam któregoś lata glistnik w piekarniku, otwarte drzwiczki, niska temperatura, ale efekty były mizerne.

Teraz będę mogla sobie własne zioła suszyć.

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 10:17
przez maczkowa
a podrzuc, jaką masz tę suszarkę? bo wydaje się fajne funkcje mieć? pewnie swojej nie wymienię, bo szkoda pozbywac się dobrego sprzętu,a le może komus z rodziny podpowiem?

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 10:33
przez Patmol
taka dość porządną wybrałam (bo plany mam szerokie ) https://www.gastrro.pl/hendi-suszarka-d ... 29033.html

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 10:57
przez ana
Oooo, zacna machina. 8)
I siatka sprawia wrażenie gęstej. To dobrze, bo największym problemem dla mnie są wysuszone kawałki przelatujące w dół.

Mam i suszę głównie zieleninę, ale też grzyby i czasami owoce.

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 11:22
przez Patmol
a mięso?

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 11:46
przez ana
Nie. Nie mam potrzeby.

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 13:27
przez Stomachari
A jak z prądożernością i rachunkami za prąd? Kiedyś się zastanawiałam bo urządzenie akurat tanie było, ale pobór mocy na pudełku podany taki, że zrezygnowałam.

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 13:34
przez ana
Ja mam 250 W, więc spoko, no i ma termostat, więc nie pracuje w trybie ciągłym.

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 19:09
przez Stomachari
ana pisze:Ja mam 250 W, więc spoko, no i ma termostat, więc nie pracuje w trybie ciągłym.

A ile zajmuje wysuszenie powiedzmy 1 kg warzyw?

Re: Patmol

PostNapisane: Wto gru 08, 2020 19:51
przez maczkowa
Patmol pisze:taka dość porządną wybrałam (bo plany mam szerokie ) https://www.gastrro.pl/hendi-suszarka-d ... 29033.html


fajna! aż załuję, że moja całkiem znośna ;)

Stomachari, chyba nie da sie tego określić, bo zalezy na pewno jakie warzywa, jak cienko pokrojone. Ale to jednak ciągnie sporo prądu, jak wszystkie rzeczy, które podgrzewają. jak mam taki sezon, że dużo jest grzybów do suszenia, czy ziół, albo jabłek z gospodarstw ekologicznych, to suszarka chodzi długo i często i mi rachunki od razu skaczą b. widocznie, o 1/3, czasem przy bardzo intensywnym miesiącu i więcej.
Moim zd. to na pewno nie jest metoda na jakieś oszczędzanie. Uważam, ze domowa zabawa w ekologiczne własnoręcznie robione suszki, to jest po prostu dość kosztowny kaprys :) W zyciu np nie suszyłabym owoców kupionych w sklepie, bo moim zdaniem to gra nie warta świeczki przy tych kosztach.