Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maczkowa pisze:Ja dostałam od koleżanki płyty dvd na cele charytatywne w tym Columbo całą serię i całą serie Agathy Christie Poirot i mrs Marple. I jak posprawdzałam w necie, to wszystkie te płyty za jakieś kosmiczne pieniądze były wystawione, np Mrs Marple z jedną z aktorek, któa sie wrolę wcielała osiąga tam kwotę 200 zł za 1 sztukę płyty!!! cały czas jest wystawione tak. Poirot po 50 zł za płytę, a całość Columbo za 1500zł! Ale jak zrobiłam rozeznanie, to sie okazało, ze Columbo można faktycznie dość drogo sprzedac, jak się ma całą serie, ale już te pozostale na olx chodzą za kilka złotych. Nie mam pojęcia skąd te ceny ze sklepów internetowych- pralnia kasy ?
Patmol pisze:a jakbym umarła
Nul pisze:Chyba zacznę od książek, żeby było więcej miejsca na koty na półkach
maczkowa pisze:KSiązkami można sie też wymieniać w punktach specjalnych- witrynki z ksiązkami na wymianę u Mnie taka jest. Opcja ze sprzedażą jest ok, ale jednak koszty wysylki są spore i czasem przewyższają wartość ksiązki i zawsze trzeba to uwzględnić, trochę to wymianę hamuje chyba.
Patmol pisze:Dzień dobry.
(...)
a jakbym umarła czy chciała się gdzieś przeprowadzić -to jest to straszny balast.
maczkowa pisze:Patmol pisze:Dzień dobry.
(...)
a jakbym umarła czy chciała się gdzieś przeprowadzić -to jest to straszny balast.
to jest w sumie niesamowite!! Mi nie tyle przeprowadzka, co czekający mnie remont spędzały sen z oczu i wydawały się obstrakcją wobec ton rzeczy, jakie wszędzie miałam i wizja obecnie wygląda coraz lepiej
A chyba 3 dni, zakończywszy wreszcie etap układania wszystkiego w kuchni ( odkryłam 3 odpakowane worki z owocami suszonej morwy,każdy rodzaj migdałów- płatki, słupki, całe, kosteczkę, mąkę migdałową, całe obierane, całe nieobierane ) , chyba wszelkie orzechy, jakie mogą przyjść do głowy, ok. 20 różnych rodzajów mąk, z 6 typów ryżu ( prawie nie jadam ryżu ), makaronów z 15, w tym z czarnej fasoli, soczewicy, sojowy, ryżowy, udon, tagiatelle, ze szpinakiem, i kolejnych kilka ) i zamykając ostatnią szafkę pomyślałam, że ... no, teraz, jakbym umarła, albo coś w ten desen i ktoś tu wejdzie, to nie będzie tragedii W ŻYCIU, ALE TO W ŻYCIU!!! nie myślałam o smierci, ani się nie wybieram, ani lata mnie do tego myślenia nie skłaniają
O co kaman z tym myśleniem ?
aga66 pisze:maczkowa pisze:(...)
Maczkowa, ty jesteś niesamowita z tym chomikowaniem. Wyżywiłabyś wegańskie przedszkole pewnie i ubrała całą klasę maturalną żeńska!
aga66 pisze:
Maczkowa, ty jesteś niesamowita z tym chomikowaniem. Wyżywiłabyś wegańskie przedszkole pewnie i ubrała całą klasę maturalną żeńska!
morelowa pisze:
A jesli chodzi o umieranie.. Oczywiście, że czasem trzeba brać to pod uwagę. Myślę o tym przeglądając stare papiery, jakieś chmary zdjęć.. Staram się usuwać co się da - nie zostawiać takiej roboty rodzinie w razie co.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], joanar i 505 gości