przyszły wczoraj i szelki i adresówki (mimo, że pisali że trzeba czekać do 8 dni)
super bardzo, bo na święta trzy dni wolne to będę spokojnie eksperymentować z nowymi szelkami na Sweetie;
Sweetie nadal się nie gryzie
dzisiaj rano polizała sobie łapę, ale tylko raz, tak jakby ze zdziwieniem -co tam ma/ goi jej się, i zajęła się czyms innym;
w nocy śpi (ze mną jak zwykle) i tez się nie gryzie/ ani nie wylizuje
codziennie im marchew dostarczam świeżą (w sensie świeżo obraną) i ją chrupią z wielkim zainteresowaniem - potrafią we dwie jeśc średnio 1 kg marchwi dziennie; i wszystko zjedzą -okruszki wyzbierają
podobno marchew ma działanie antynowotworowe?
https://www.facebook.com/PlanetPawsMedi ... 012195017/ nie wiem czy to prawda, ale wolę jak Sweetie gryzie marchew niz łapę
Tymotusz się gapi jak koty jedzą/sprawdza coś, a potem marudzi , jak juz wszystko zjedzą, że on to się zagapił i nie zdążył się najeść
i muszę mu oddzielnie jeszcze dokładać, bo inaczej chodzi i marudzi ponad miarę
w szmateksie kupiłam, za 15 zł, takie cos co wygląda jak psie legowiska/ i ma idealny rozmiar - ale ma taki znaczek jakby to było z przeznaczeniem dla niemowlaka
"only for baby"
jest takie miękkie/i nie bardzo grube i można normalnie prać -mozliwe, że to był podkład dla niemowlaka na podłogę/do siedzenia czy bawienia się.
Wyprałam i pewnie kotom gdzieś położę jako dodatkowe miejsce do leżenia.
Koty uwielbiają pudełka, ale pewnie takie legowisko też im sie spodoba.
teraz maja 3 pudełka, i zazwyczaj wszystkie są zajęte. Do pudełek też im wkładam kocyk/coś miekkiego.