Patmol

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 01, 2021 18:07 Re: Patmol

Bardzo jestem ciekawa tego kupowania ubrań przez OLX -napisz jak oceniasz.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 02, 2021 8:27 Re: Patmol

Sweetie t nie chce jeśc surowego -w ogóle nie chce jeść, bo nawet chleb (kiedyś przysmak wielki) jej nie podchodzi. Robi zbolała minę i głowę odwraca. Ach -nie może jeśc. Zaczęłam się nawet wczoraj martwic.

Ale jak jej rano zaproponowałam swoja pieczona kaczkę ( miałam do pracy kawałek naszykowany) no to natychmiast odzyskała chęci do życia i połowę tego co miałam zjadła , a Kaja drugą połowę zjadła (no bo ona nei gorsza -te chciała)
I zostałam bez kaczki.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 02, 2021 9:54 Re: Patmol

ale chlebek Ci został 8) :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt kwi 02, 2021 10:00 Re: Patmol

LimLim pisze:ale chlebek Ci został 8) :lol:


Chlebek tak -ale wolałabym kaczkę.
Kupiłam wołowinę i mięso z gęsi i owszem -koty zadowolone, ale nie wiem co kupić, żeby Sweetie jadła -bp potem święta i wszystko zamkną.

Koty dostały żołądki z gęsi, nigdy wcześniej nie jadły - one sa całkiem inne niz te z kurczaka czy indyka, trochę, ale mało, podobne do kaczych -kacze lubią.
Tymoteusz strasznie myślał i w końcu zjadł kawałek kurczaka i wieprzowiny, a gęś zostawił.
Ale pozostałe koty nie miały takich wątpliwości - więc jak dzisiaj będą, a mają być, to znowu kupię.

Nie chciałabym ich gotować, bo jednak surowe sa lepsze, a i tak nie wiem czy Sweetie zje gotowane.
chyba, że ugotuje pod siebie - i jakby nie chciała, sama zjem. Dobrze wyglądają. Kacze ugotowane sa bardzo smaczne, ale gęsich nigdy nie jadłam

Z tego co czytałam mięso z gęsi/kaczki surowe (czyli z tych ptaków pływających) ma dużo dobrych rzeczy dla kotów/ psów.
Nie wiem czy gotowane części nie traci.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 02, 2021 10:04 Re: Patmol

Patmol może Sweetie nie je, bo w końcu czuje się nażarta po sterydach? W sensie tak długotrwale nażarta, a organizm na razie zużywa niepotrzebnie zmagaynowaną energię ze sterydowego obżarstwa?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pt kwi 02, 2021 10:16 Re: Patmol

Sierra pisze:Patmol może Sweetie nie je, bo w końcu czuje się nażarta po sterydach? W sensie tak długotrwale nażarta, a organizm na razie zużywa niepotrzebnie zmagaynowaną energię ze sterydowego obżarstwa?


Tez tak myślę, wiec jak nie chce jeśc ani popołudniu ani wieczorem -to sobie odpuszczam. Chuda nie jest.
Ale jak rano wychodzę do pracy i wiem, że mnie nie będzie te 10 godzin to bym wolała, żeby cokolwiek zjadła. Nawet niewiele.

Kiedyś Kaja tak marudziła często rano (ale jadła po południu i wieczorem, po prostu o 6 rano było dla niej za wcześnie na jedzenie). I tez sobie poczatkowo odpuściłam -nie, to nie. Kurde rano nie mam czasu na kombinowanie.
ale zaczęła wymiotować na żółto (takie wymioty głodowe chyba) , a wymioty nie są dobre i szkodliwe dla zębów -wiec od dłuższego czas(kilka lat) mam dla niej na rano coś gotowanego/nawet niewiele, ale żeby coś zjadła. Nawet kawałek sera/jeśli nic lepszego nie zdążę naszykować. I wymioty się nie zdarzają odkąd tego pilnuję.

No i Sweetie kiepsko chodzi ostatnio na spacerach -trzeba ją holować.
Z drugiej strony Kaja ostatnio chodzi strasznie szybko, wczoraj ją nakrzyczałam -bo przyspiesza jak pies wyścigowy. Szybki marsz -ok, ale nie marszobieg, bo muszę Sweetie holować. Jak podpinam Sweetie pod Kaję (i ona holuje) to kaja idzie tak szybko, że po chwili Sweetie ma prawie zdjęte szelki przez głowę- bo kaja ciągnie za szelki, a Sweetie nie nadąża. To sa guardy -czyli takie szelki zakładane przez łapy -i wcale nie jest łatwo je zdjąć.
A jak siebie podpinam do Kai-no to jest jednak większe obciążenie, i trochę ją hamuje. Ale wtedy musze sama holować 30 kg Sweetie.

Ale jak wychodzę wieczorem (ok 21) z sama Sweetie -to ona idzie normalnie, ale marsz ani marszobieg to nie jest. Ona lubi i wąchać i sikać tak co kilkadziesiąt metrów. Więc trochę idzie, trochę stoi.
A kaja raz szybko się wysika na spacerze i potem już tylko przyspiesza.

Kaja to jakby oszalała od wiosny. Zapachy wiosny zawsze tak na nią działały. Dostaje amoku.
I wtedy jakby odzywa się w niej dziki pies/ czy zdziczały. Zapomina że jest smycz i ograniczenia.

o tak piszą o kaczce (Kaczka w diecie psa i kota)
Kaczka, obok gęsiny jest uznawana za najbardziej szlachetnie mięso drobiowe.

Mięso kaczki jest doskonałym źródłem białka o dobrej strawności i smakowitości i niskiej zawartości kwasów tłuszczowych nasyconych. Jest bogatym źródłem witamin z grupy B i zawiera duże ilości fosforu i potasu. Witamina B1 (tiamina) wspomaga pracę układu krążenia, wpływa pozytywnie na wzrost i rozwój kości. Z kolei B6 (pirydoksyna) odgrywa znaczącą rolę w przemianach białka i tłuszczu w organizmie. Ma wypływ na ciśnienie krwi, skurcze mięśni i odporność organizmu. W wytwarzaniu czerwonych krwinek w szpiku bierze udział witamina b12. Mięso kacze zawiera również cynk i selen, który bierze czynny udział w zwalczaniu wolnych rodników. Selen pomaga w ustabilizowaniu funkcjonowania tarczycy. Mięso kaczki zawiera znaczne ilości tłuszczu, co z jednej strony powoduje wzrost kaloryczności diety ( istotne dla psów sportowych), jak i stanowi cenne źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3. Jest łatwostrawne, często z powodzeniem jest stosowane u zwierząt z wrażliwym przewodem pokarmowym. Nie sposób zapomnieć o wysokim stężeniu żelaza w mięsiie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 02, 2021 16:15 Re: Patmol

Patmol pisze:Bardzo jestem ciekawa tego kupowania ubrań przez OLX -napisz jak oceniasz.

Na razie rozpakowałam paczki i wstępnie przejrzałam. Ciemne wrzuciłam do prania (prawie zawsze piorę używane rzeczy), po wyschnięciu sprawdzę, na ile rozmiary się zgadzają. Na pierwszy rzut oka część wygląda dokładnie jak na zdjęciach, część dostatecznie podobnie, a część niestety zupełnie inaczej. Jedna koszula jest potwornie zmechacona a to cienka bawełna, więc zaraz będzie po niej, zaś druga ma taki splot, którego normalnie bym nie kupiła.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10655
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt kwi 02, 2021 18:22 Re: Patmol

to znaczy jaki?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 06, 2021 13:52 Re: Patmol

zobaczcie -polska karma dla psa https://pupilkarma.pl/pupil-premium/240 ... 02545.html
wklejam , żeby mi się nie zgubiła, bo ciekawe.
10 kg kosztuje 156 zł/ ale i skład taki sobie (nie podoba mi się podawanie suszonego i surowego mięsa razem -bo to jest mylące, no i tego mięsa nie ma nawet 50 procent w karmie, pewnie jest ok 30 procent)
Skład: świeże mięso z indyka (27%), suszone mięso 26% (kurczak, indyk, wątroba hydrolizowana), ryż (28%), ziarno pszenicy, mąka kukurydziana, tłuszcz zwierzęcy, olej roślinny, suszone włókno buraczane (3%), całe suszone jaja, suszone drożdże browarniane, susz z polskich jabłek, ziarno siemienia lnianego (0,9%), ziarna Chia, ekstrakt z cykorii (0,27%), suszona polska aronia, pasteryzowany Lactobacillus acidophilus, ekstrakt z Yucci Schidigera, chlorowodorek glukozaminy, fruktooligosacharydy (FOS), mannooligosacharydy (MOS).
Składniki analityczne: białko surowe: 30,0%, tłuszcz surowy: 18,0%, włókno surowe: 2,2%, popiół surowy: 5,7%, kwasy tłuszczowe Omega-6: 2,5%, kwasy tłuszczowe Omega-3: 1,0%, wapń: 1,5%, fosfor: 1,1%, EPA+DHA: 0,4%
Dodatki: dodatki dietetyczne/1kg: witamina A: 16 000 j.m., witamina D3: 1 900 j.m., witamina E: 680 mg, beta glukan: 500 mg, siarczan żelaza jednowodny: 390 mg, siarczan cynku jednowodny: 275 mg, siarczan manganu jednowodny: 125 mg, siarczan miedzi pięciowodny: 18 mg, jodek potasu: 2,6 mg, selenian sodu: 0,5 mg, tauryna: 950 mg
Fresh Meat: Świeże mięso
Healthy growth: Zdrowy wzrost.
Brain development: Rozwój mózgu
83% Animal Protein: 83% białka zwierzęcego

maja też karmy dla kota, ale ja bym ich karmy nie dała kotu -bo 50 procent karmy to kukurydza, pszenica, gluten /
np taka
Skład: suszone mięso 50% (kaczka 30%, drób 15%, wątroba hydrolizowana 5%), mąka kukurydziana, ziarno pszenicy, gluten kukurydziany, tłuszcz drobiowy, ryż (5,4%), suszone włókno buraczane (1,83%), ekstrakt z cykorii (0,91%), ziarno siemienia lnianego (0,91%), suszone drożdże browarniane, chlorek sodu, chlorek potasu, oleje i tłuszcze (olej z łososia 0,5%), ekstrakt z Yucci Schidigera (0,03%).

ciekawa jestem gdzie ją fizycznie produkują? w senie miasto/wieś -nazwa
i czy faktycznie jest z polskich odpadów robiona , czy to po prostu inna wersja któregoś większego producenta i np. tylko pakują w Polsce/lub nawet robią w Polsce ale kasa idzie za granicę
nie mam dzisiaj czasu sprawdzać -ale może wiecie?

kiedyś szukałam polskiej porcelany i znalazłam sklep z "polska porcelaną" w opisie wszędzie był, ż eto polska porcelana
ale po kilku dociekliwych mailach okazało się, że jest projektowana w Polsce i sprzedawana w Polsce , ale fizycznie robiona na Tajwanie :roll:

edit https://pupilfoods.pl/o-firmie/
znacie?
https://pupilfoods.pl/kategoria/nagrody/

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 08, 2021 6:57 Re: Patmol

Czytaliście Filozofia wobec świata zwierząt ?
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/291517/ ... a-zwierzat
albo
Dziękuje za świńskie oczy https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4855194 ... -zwierzeta

Nie wiem czy są to bardziej rozważania filozoficzno socjologiczne czy raczej opisy okrucieństw wobec zwierząt.
O okrucieństwach nie chce czytać, ale rozważania chętnie bym przeczytała.

Słucham podcastów Skądinąd (https://stawiszynski.org/podcasty/skadinad/) jak najbardziej polecam. To są wywiady na ciekawe tematy z ciekawymi ludźmi i ostatnio słucham wywiadu, tez bardzo ciekawego, z Dariuszem Gzyrą . Tematem jest relacja człowieka ze zwierzętami, pro-wegańska polityka rozwoju itp.
Jesli on pisze tak jak mówi, to książki sa bardzo ciekawe, no ale nie chce kolejnych opisów okrucieństw wobec zwierząt -bo i tak jest tego wszędzie za dużo.

Sam temat jest ciekawy -bo ja nie wiem jak rozwiązać połączenie niejedzenia mięsa z karmieniem mięsem zwierzaków. Prościej byłoby mieć po prostu królika.
Czy to nie jest zastanawiające, że ludzie mają do towarzystwa raczej psy czy koty (czyli zwierzęta mocno mięsożerne) niż króliki?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 08, 2021 7:29 Re: Patmol

Pat, ale w jakim sensie nie wiesz, jak rozwiązać? Technicznie, czy ideowo?
Jest masa wegetarian, ba, wegan karmiących swoje zwierz ęta mięsem, nawet barfem. Jestem na grupach wegańskich i barfowym i czasem doznaje szoku bo ktoś kogo kojarzę głownie z wegańskich nagle pojawia mi sie ze zdjęciem z masą mięcha- i sie orientuje dopioero po chwili,ze to nie prowokacja, a po prostu inna grupa. Ale też wiem, ze dziewczyna dośc intensywnie działająca i moderująca grupę wegańską ma właśnie króliki i działa ratujac te potrzebujace pomocy- bo własnie nie potrafi zaakceptowac jedzenia mięsa także przez zwierzeta w swoim otoczeniu.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw kwi 08, 2021 9:02 Re: Patmol

maczkowa pisze:Pat, ale w jakim sensie nie wiesz, jak rozwiązać? Technicznie, czy ideowo?
Jest masa wegetarian, ba, wegan karmiących swoje zwierz ęta mięsem, nawet barfem. Jestem na grupach wegańskich i barfowym i czasem doznaje szoku bo ktoś kogo kojarzę głownie z wegańskich nagle pojawia mi sie ze zdjęciem z masą mięcha- i sie orientuje dopioero po chwili,ze to nie prowokacja, a po prostu inna grupa. Ale też wiem, ze dziewczyna dośc intensywnie działająca i moderująca grupę wegańską ma właśnie króliki i działa ratujac te potrzebujace pomocy- bo własnie nie potrafi zaakceptowac jedzenia mięsa także przez zwierzeta w swoim otoczeniu.


I technicznie i ideowo -moje zwierzaki jedzą ok 2 kg mięsa dziennie; mam lodówkę i zamrażalnik pełny mięsa.
Jem mięso, ale w sumie niewiele i głownie dlatego, że akurat mięso mam zawsze.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 08, 2021 9:11 Re: Patmol

Technicznie to duża lodówka / zamrażarka.
Ideologicznie: my nie musimy jeść mięsa, więc spokojnie możemy je sobie darować. Nasze zwierzęta natomiast mięso jeść muszą, a zapewnienie im odpowiedniej opieki jest kwestią naszej odpowiedzialności oraz szacunku do nich. Dlatego mięso od nas dostają, same go sobie nie zdobędą.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23775
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw kwi 08, 2021 9:57 Re: Patmol

ana pisze:Technicznie to duża lodówka / zamrażarka.
Ideologicznie: my nie musimy jeść mięsa, więc spokojnie możemy je sobie darować. Nasze zwierzęta natomiast mięso jeść muszą, a zapewnienie im odpowiedniej opieki jest kwestią naszej odpowiedzialności oraz szacunku do nich. Dlatego mięso od nas dostają, same go sobie nie zdobędą.


W praktyce to np moja Kaja rano surowego nie zje, więc wieczorem podgotowuje jej mięso/tyle co dla niej na śniadanie, w garnku z wodą i marchewką/pietruszką, a potem na tym wywarze robię zupę dla ludzi. Zupę zjadamy z makaronem , resztę biorę do pracy.
Mam ten wywar wylewać? Ani to ekologiczne ani sensowne.
Koty ani psy nie potrzebują tego wywaru do niczego.

Mam dużą zamrażarkę, naprawdę dużą, ale mam w niej praktycznie prawie samo mięso, bo w razie korony/i kwarantanny , licząc 2 kg mięsa dziennie na te 2-3 tygodnie niewychodzenia, wolę się zabezpieczyć. Jedzenie dla ludzi pewnie by ktoś przywiózł, ale tyle surowego mięsa, i to właściwego, mogłoby być kłopotliwe, żeby kogoś prosić o dowiezienie.
No i przy kotach nie ma zmiłuj -mięso musi być, nie da się im ryżu czy chleba, żeby dzień czy dwa przetrzymać.

Jest taka książka filozof i wilk -i tam tez autor rozmyśla jak temat rozwiązać, bo ma dwa duże psy. W końcu decyduje się na karmienie ich rybami, ale to tez nie jest dobre rozwiązanie. I gdzie ja kupie tuńczyki poławiane w poszanowaniu delfinów? Pewnie moje zwierzaki chętnie by czasem zjadły łososia , ale monodieta tez jest dobrym pomysłem, a łosoś jest za drogi na codzienne karmienie ( i tez niekoniecznie bezpieczny).

No i co dalej weganizm czy wegetarianizm? Był czas, dawno temu, kilka lat nie jadłam mięsa , nie było to jakieś ideologiczne, tak trochę przypadkiem wyszło. To nie jest tak, że się odstawia mięso, i już. Trzeba być świadomym co i jak jeść -trzeba poczytać i pomysleć. Kiedys jadłam dużo roślin strączkowych, fasole rożnych odmian, soczewice wielu rodzajów, bardzo mi smakowały, a teraz strączkowych nie mogę -mam odruch wymiotny. Kasz tez nie mogę -czasem, rzadko tak, ale nie codziennie. A kiedyś jadłam dużo -teraz mi organizm protestuje.
Więc musiałabym najpierw wrócić do strączkowych. I do kasz .

Ostatnio się wzięłam za odstawienie cukru, to znaczy nie tak absolutnie, jak jest w chlebie to ok, ale bułek słodkich juz nie jadam. Nie mam cukru w domu i nie kupuje słodyczy.
nawet czekoladę kupuje taką 100 procent (sama miazga kakowa).
I to odstawienie cukru to tez nie jest po prostu odstawienie cukru - smak sie zmienia, organizm inaczej reaguje w sklepie na niektóre produkty, chleb zrobił się strasznie słodki - i smakuje jak kiedyś ciastka. Nie wiem czy z chleba też nie zrezygnować.
Wiem, że można samemu piec chleb -ale czasu juz na to nie mam, żeby jeszcze coś robić samemu.

I tak samo z tym mięsem - brak mięsa bym musiała czymś zastąpić. I jeśli to coś zamiast byłoby czasochłonne to bym musiała się zdecydować z czego mam zrezygnować, żeby znaleźć na to czas - a tak za bardzo nie mam z czego zrezygnować. Więc to tez kwestia przemyślenia.

Tak samo jajka -uwielbiam jajka. Kupuje jedynki, ale w sumie nie wiem jak wygląda życie tych kur od jedynek.
Jak robię jajecznicę to koty się ustawiają w oczekiwaniu -bo wtedy tez dostają, bardzo lubią surowe jajka.

Do tego by trzeba odrzucić plastik, bo on tez niedobry-szczególnie w nadmiarze. Warzywa czy owoce można kupić luzem, ale np nabiał prawie zawsze jest w plastiku. Śmietana, mleko, jogurt -nie widuję ich bez plastiku, biały ser na targu jest w papierze.

I to "sami sobie nie zdobędą" to tez nieprawda. Kaja teoretycznie mogłaby polować na myszy/krety/koniki polne.Nie potrzebuje mięsa ze sklepu. To ja ją do tego zmuszam.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 08, 2021 11:38 Re: Patmol

Mimo obietnicy zamówiłam sobie książkę na OLX (18 zł z przesyłką -kudłata nauka), bo akurat była w dobrej cenie, a już dawno chciałam ją przeczytać. A przy okazji chciałam zobaczyć jak to działa -od strony kupującego.
o taka https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4745105 ... e-zwierzat
może znacie?

Sama juz sprzedałam kilka książek z przesyłką OLX-więc jest zainteresowanie takim kupowaniem z przesyłką OLX.
I fajnie się tez kupuję - oczywiscie pod warunkiem, ze w paczce jest to co sie zamówiło, a nie np. cos oszukanego. Ale myślę, ze oszustwa pewnie się opłacają przy większych kwotach - a nie przy zakupie książki za kilkanascie złotych.

Przeczytam i może odsprzedam/taki mam plan. 8)

To byłby fajny pomysł kupić to, czego nie ma w bibliotece i w dobrej cenie oczywiscie, przeczytać i odsprzedać, a za te pieniądze znowu coś kupić i przeczytać i odsprzedać 8) teraz jest dużo ciekawych książek.

Patrze sobie, na niektóre swoje książki za ile są w necie do kupienia. I niektóre kosztują niespodziewanie dużo.
Mam np taką ksiązkę o kosmosie, książke, nie album, dość grubą https://www.ceneo.pl/13102253 /kosmiczny krajobraz -i nowej nigdzie nie ma, ale są używane na allegro od 120 zł w górę/ za ksiązkę 8O https://allegro.pl/listing?string=kosmi ... l-1-0-0319
w sumie wymieniłabym ją na pieniądze - ale czy ktos rzeczywiscie dałby te 120 zł za ksiązkę, nawet ciekawą? tym bardziej, żę moja tez jest jak nowa, bo miałam ją przeczytać i całkiem o niej zapomniałam
podobno jest ciekawa https://lubimyczytac.pl/ksiazka/108468/ ... oria-strun

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga811, Blue i 131 gości