Patmol

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 16, 2022 18:02 Re: Patmol

To też :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 16, 2022 21:18 Re: Patmol

Sweetie posiwiała na pysku, skończyła jesienią 10 lat -to juz nie jest pies z czarna głową, jak kiedyś.
Kaja pewnie tez posiwiała, ale nie widać -skończyła 11 lat.
Normalnie tego nie widzę, wydaje mi się że wyglądają jak zawsze -ale jak im zrobię zdjęcie to widzę na zdjęciach ten upływ czasu.

Obrazek


Obrazek

Jeszcze kilka lat i Sweetie będzie taka biszkoptowa jak Kaja.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 16, 2022 21:26 Re: Patmol

Sweetie kiedys miała całkiem czarny pysk.
Obrazek



i jeszcze Kaja -zdjęcia z teraz
Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 16, 2022 22:01 Re: Patmol

Ladne, a pogoda dopisala.
Sweetie wyglada dostojnie z siwa mordka, chyba cala zjasniala?

FuterNiemyty

 
Posty: 3661
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Czw mar 17, 2022 3:13 Re: Patmol

Fajne masz te sunie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2022 19:20 Re: Patmol

Fajne. 8)
ale po zdjęciach widzę, że ktoś mi Sweetie podmienił - a ja się kurczę blade nie zorientowałam.
To jest normalnie całkiem inny pies.

Ona tylko z przodu robi się siwa/biszkoptowa. Najbardziej na pysku.

Dzisiaj wzięłam na spacer i smaczki i ser żółty pokrojony w kostkę -smakowało.
Mnie też -bo część sera sama zjadłam.

Dostałam z zooplusa kod 15 procent na karmę i smaczki -to kupie więcej tych smaczków na raz, które one lubią najbardziej.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 18, 2022 11:29 Re: Patmol

Fajne są plecki dla psa/kota do 8-11 kg np na allegro/amazonie. Tylko drogie -to znaczy kupiłabym, ale wolałabym najpierw wiedzieć czy się sprawdzają.
do weterynarza mam ok 3 km i nijak to nie jest na trasie autobusu - a niesienie w rękach transportera takiego typowego raczej mnie przerasta np. z Tymoteuszem który waży ok 8 kg, czy z Pumbą, który nie wiem ile wazy -ale jest bardzo ciężki.

teraz mam torbę, taką już zużytą, bo siatki pozszywane częściowo , a podłoga do wymiany/ stara była do wyrzucenia. I powinnam cos kupic nowego -tylko nie wiem co.
Dawno nie byłam u weterynarza z kotem, ale może nadejść ten dzień w każdej chwili.

Możecie polecić jakis plecak dla kota?

np taki plecak - dla człowieka ok, ale kotu byłoby wygodnie? https://toys4dogs.pl/kurgo-g-train-k9-b ... d2741.html

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 18, 2022 16:26 Re: Patmol

Tu było ostatnio troszkę o plecakach viewtopic.php?f=1&t=213979&hilit=plecak

edit: zapomniałam o linku :oops:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt mar 18, 2022 19:41 Re: Patmol

dziekuję :201461

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob mar 19, 2022 14:42 Re: Patmol

Ja ostatnio poszłam do weta z Anyżem w wózku zakupowym. Na smyczy, w szelkach, z zabezpieczoną góra, żeby nie zwiał. Było to, albo nic :?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 20, 2022 10:08 Re: Patmol

co to znaczy "wózek zakupowy"?
taka torba na kółkach z która chodzą starsze panie?

raz , dawno temu, poszłam do veta 3km na nogach, z kotem na rękach - bo transporter był chwilowo niedostępny.
Najgorsi byli ludzie którzy na ulicy kota wołali -ale poszłam i wróciłam.
Bez szelek ani niczego zabezpieczającego -bo nic nie miałam, ale kot wyglądał na chorego, więc wróciłam z pracy, zobaczyłam że kot wygląda na chorego wzięłam go na ręce i poszłam do veta.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2022 12:40 Re: Patmol

Testowanie nowych szelek.
I moich możliwości -to znaczy używania obu rąk -nawet nieźle mi idzie.

Sweetie w szytych szelkach/jeszcze je muszę dociągnąć.
Obrazek

Kaja w Manmatach/dociągnęłam i szelki są naprawdę super -nie miałam racji, że są za luźne. Sa idealne, tylko trzeba w brzuchu dopasować dobrze.
jedyny minus- są drogie - na szczęście miałam je w zapasie -kupiłam kilka lat temu.
Obrazek

Obrazek
siedzimy ładnie jak marzenie -daj smaczka

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2022 13:24 Re: Patmol

Słodkie to spojrzenie Kai :D
Fajnie, że szelki dały się dopasować!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 22, 2022 14:11 Re: Patmol

Tez się cieszę.
Zamówiłam drugie szelki z Manmata dla Sweetie -ten sam wzór, tez niebieskie, ale trochę inny kształt, takie przedłużone guardy -w większości wzorów Manmata nie ma rozmiaru M, są tylko opcje dla malutkich i ogromnych psów, pomimo że te szelki wcale tanie nie są. Ale są porządne. Mam Manmata smycze i pas biodrowy - i wszystko jest niezniszczalne, porządne i wygodne.

Chce wrócić do porządnych spacerów, więc zależy mi żeby im było wygodnie.
na razie ide rano na 30 minut, po południu na ok 1,5 godziny/codziennie staram się iść mały kawałek dalej i wieczorem na chwilkę -i jestem naprawdę zmęczona. Do pracy i z pracy tez chodzę na nogach.
Chciałabym odzyskać dawną kondycję.

Kaja wolałaby leżeć, ale pogodziła się z codziennymi spacerami do parku -i nawet jej się podoba. Ona chodzi szybko -ma fajne tempo-staram sie nadążyć.
Sweetie uwielbia spacery do parku, bardzo chce iść, ale po 30 minutach ma dość i coraz bardziej zwalnia, więc i ja zwalniam i Kaja , chociaz niechętnie tez zwalnia. Pod koniec spaceru trzeba Sweetie trochę holować -ale nastepnego dnia ona znou bardzo chce iśc.

jeszcze ze dwa tygodnie wydłużania spacerów i dojdziemy do miejsca gdzie będę mogła Sweetie spuścić -bo w parku nie mogę/ za dużo ludzi, dzieci i psów; trzeba iść w łąki. A łąki się oddaliły bo dobudowali drogę, parking itd -trzeba dalej iśc niz kiedyś.

Codziennie ćwiczę pisanie 10 palcami/bez patrzenia na klawiaturę i lewą ręką/tą po złamaniu pisze dużo/duzo szybciej :strach: prawa nie nadąża. Śmieszne to jest.
jak są takie ćwiczenia że się pisze najpierw samą prawą a potem samą lewą/i liczy szybkość -to lewą piszę dwa razy szybciej/przy takie samej poprawności.
To chyba muszę uznać że moja lewa ręka jest zrehabilitowana odpowiednio.A jestem zdecydowanie praworęczna.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27175
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2022 17:00 Re: Patmol

Świetnie, że wracasz do formy, podziwiam! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jowitha, magnificent tree i 609 gości