Patmol

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 10, 2023 19:32 Re: Patmol

U nas to lato jest bardzo widoczne; kwiaty, trawa po pas , drzewa

ale w górach jest całkiem inaczej -to znaczy było dość ciepło, a jednocześnie mocno wiało - i właściwie żadnych kwiatów czy drzew czy trawy, to znaczy trawa wysuszona i kosodrzewina jedynie
tez lato, ale inne

trawa taka/zdjęcia z czerwca, susza była
Obrazek

Obrazek
takie troszkę wrażenie jakby się nad morzem było
Obrazek



a tutaj miasto w górach Szklarska Poręba/ ten sam tydzień - jaka jest duża różnica w kolorze zieleni w mieście i w górach
Obrazek

i Legnica/ jakby inna pora roku była w górach i w mieście
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 20, 2023 10:16 Re: Patmol

Sweetie zrobiła się jakaś taka stara. To znaczy właściwie nie zmieniła zachowania; normalnie kontaktuje. chętnie je, i chętnie kogoś obszczeka, ale jakoś tak staro wygląda.
Pewnie przez ten siwy pysk.
Normalnie śpi; normalnie siada jak się ją poprosi i normalnie wykonuje polecenia. Nawet wskakuje sama z siebie na murki, jak kiedyś. Kaja raczej juz nie wskakuje -nie lubi, chociaz czasem jej się jeszcze zdarza.


Czasem przejdzie ze mną i Kają normalnie, w miarę, ok 6 kilometrów, a czasem idzie jakby miała 1000 lat. Teraz jest duszno - wiec może to jest powód tych zmian.
Nawet Kaja woli zostać w pokoju w towarzystwie klimatyzatora, jej wielka miłość, niż ze mną wychodzić. Ale jak wyjdzie to idzie normalnie, a nawet za szybko -jak chce szybko spacer odbębnić i wrócić do mieszkania.

Ostatnio była eksmisja pijaka pod nami i musieliśmy się przebijać na schodach ( ja i psy) przez cały tłum ludzi (policjanci, pijak, panie z opieki i ludzie wynoszący jego rzeczy) którzy dokładnie zatarasowali przejście.
I wszyscy stwierdzili, że ten drugi pies (Sweetie, szła z tyłu) to jest chyba bardzo, bardzo stary. 8) a w sumie Kaja rok starsza, ale jednak lżejsza.
Sweetie ma ok 28 kg, trzymam ją na diecie 8) w sensie nie daję jeśc tyle ile chce.
a Kaja ma 23 kg; więc może, licząc psie lata, jest jednak młodsza od Sweetie.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 20, 2023 15:51 Re: Patmol

Dzisiaj po po południu zaproponowałam Kai spacer. Pełen entuzjazm, bardzo chętnie wyszła z mieszkania.
W mieszkaniu mam 23/24 stopnie. To temperatura optymalna maksymalna dla Kai; jak jest cieplej zaczyna dyszeć.

Na klatce schodowej jest dość chłodno -stare budownictwo. Więc schodziła chętnie.

Wyszła na zewnątrz i zderzyła się z ciepłym, dusznym powietrzem. Na zewnątrz jest 29 stopni.
Ale była zdziwiona.
Odechciało jej się spaceru.

Szybkie siku i biegiem, o ile się dało, bo Sweetie nie chciała biec, wracała do domu, po schodach i do mieszkania. 8)
sweetie tez chciała wracać, ale nie w takim przyspieszonym tempie.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 21, 2023 8:35 Re: Patmol

wieczorem zabrałam suki na mały spacer 8) zrobiłyśmy tylko 3 km
Kaja biegła niczym psi zaprzęg w wyścigu jakimś'
ja starałam się nadążyć i nie wypaść z toru, niczym sanie zaprzęgowe;
a Sweetie powiewała za nami, niczym sztandar na wietrze. Co jej nie przeszkadzało obszczekać kilka zupełnie niewinnych osób na trasie - bo uznała, że blokują trasę.

Co jakiś czas zatrzymywałam zaprzęg, żeby sztandar się wysikał.
Sztandar wysikał tyle, ze serio nie wiem, gdzie jej się to mieści.

I zaprzęg pognał od mieszkania , po schodach z oporami -bo Sweetie misi mieć przerwę na oddech co kondygnacja, czyli 8 razy 8) więc strasznie nas spowolniała
i wpadliśmy do mieszkania

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 21, 2023 9:17 Re: Patmol

:ryk:
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4572
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro cze 21, 2023 9:38 Re: Patmol

z jednej strony to okropne tak ciągnąc starego psa, który nie chce iść i nie ma siły.
Z drugiej strony Sweetie uwielbia z nami wychodzić; no i jak idzie też Kaja to i Sweetie idzie. To znaczy trzeba ją ciągnąc dość często, ale idzie. Gorzej lepiej, czasem się trochę zapiera, ciągle sika, w sensie mam wrażenie co chwila, -ale i czasem 6-8 km zrobimy i Sweetie jest bardzo zadowolona. Razem z Kają wącha, czasem kogoś obszczeka i bywa, że Kaja się dołączy do szczekania, jak się zagapi.
Bo Sweetie szczeka jak się jej wydaje, że ktoś drogę blokuje i się nie zmieścimy - co zazwyczaj nie ma sensu, bo się spokojnie mieścimy.

jak próbowałam ją sama brać, wiele razy , to w ogóle nie chce iść, zaprze się i stoi i chce do mieszkania wracać
; a jak mam za mało samozaparcia żeby ją wtedy ciągnąc przez cały spacer gdzieś dalej
raz spróbowałam i nigdy więcej

a jak jest Kaja to nadaje tempo i przystanki, a ja się skupiam żeby nadążyć i wtedy Sweetie też lepiej idzie -co jest głupie, bo Kaja idzie naprawdę szybko
dla Sweetie zwalania, bo wiadomo że normalnego tempa Kai Sweetie nie da rady
ale i tak idziemy dużo szybciej, niż wtedy gdy sama wychodziłam ze Sweetie; i przystanki są dużo rzadziej niż jak sama wychodzę ze Sweetie

-ale ze mną samą się zapiera, kawałek można odejść żeby się wysikała, ale bardziej stoi niż idzie; i od razu chce wracać
a jak jest kaja, to sama Sweetie pokazuje żebysmy do parku poszli czy gdzieś dalej, chociaż przy powrocie ledwo idzie :roll: a wazy prawie 30 kg, więc ja jej nie przyniosę ze spaceru

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 21, 2023 16:45 Re: Patmol

U nas jest 31 stopni na zewnątrz i 23 przy klimatyzatorze, im dalej od niego tym cieplej. W kuchni jest 26 stopni.
kaja leży koło klimatyzatora; mam taki przenośny 8)
Nikt inny się tak temperatura nie przejmuje. Kotom chyba te 26 stopni całkiem odpowiada, bo wolą siedzieć/leżeć w kuchni; gdzie jest cieplej. Tylko dwa przyszły do pokoju.
Koty sa jednak ciepłolubne.

Wyszłam z sukami na siku po południu, ale Kaja nie bardzo chciała spacerować, i szybko wracałyśmy. Bardzo szybko.
ledwo się Sweetie zdążyła wysikać. Jej upał jakoś nie przeszkadzał./

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 26, 2023 9:35 Re: Patmol

Daje kotom surową wieprzowinę i surowe chrząstki z indyka, które kupiłam wcześniej;
ale w sobotę kupiłam żołądki drobiowe i podgotowałam, coby nie ryzykować - z dużej porcji żołądków zrobiła się, po ugotowaniu, mała porcyjka i koty były rozczarowane.

i surowe jakoś dużej gryzą i jedzą, a to gotowane przełknęły w minutę i czekały na dokładkę. która nie była przewidziana
a porcyjka była taka jak zwykle, tyle że ugotowana/podgotowana

gorzej jak chrząstki się skończą, bo one bardzo lubią - a ich przecież nie ugotuję

i wczoraj nie poszłam z psami taplać się w rzece/pełno u nas kaczek -jak zawsze , i mew czy czegoś w typie i wszelkiego innego ptactwa
no ale nie wiadomo co robić
psy były rozczarowane. i ja też -bo to taka nasza stała atrakcja letnia; i cięzko wody unikać na spacerach, bo z jednej strony jest rzeka, a z drugiej staw

wczoraj któryś kot, podejrzewa,m Zorro, ukradł mi zegarek, taki na rękę, położyłam na chwilę i zniknął jak się odwróciłam
nawet zwątpiłam czy go położyłam na stole, czy może bezmyślnie gdzieś włożyłam; i szukałam w różnych dziwnych miejscach dość długo -bez rezultatu.


po 2 godzinach cudownie się odnalazł na podłodze na środku kuchni
dobrze, że nikt nie nie nadepnął

Kaja dyszy 8) jak tylko przyuważy, że wyłączyłam klimatyzator
czasem nie zauważy
Jak tylko włączę, słychać od razu, to od razu przestaje dyszeć. natychmiastowe działanie klimatyzatora 8) i zajmuje się innymi sprawami.
Dobrze, że w nocy może być wyłączony

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 27, 2023 7:56 Re: Patmol

Sprzedaję swoje książki na OLX - mam ich mnóstwo, a i tak czytam/słucham prawie wyłącznie na Legimi.
Więc jedynie zajmują miejsce.
Nie wiem co sobie myslałam jak je kupowałam :roll: na szczęście głównie w promocjach i wyprzedażach.
Jak ostatnio zebrałam wszystkie swoje ksiazki w jednym miejscu to się przeraziłam, że jest ich tyle.
Ale książki łatwo się sprzedaje, w porównaniu do ubrań czy butów , wiec w sumie dobrze że ich tyle mam.

Przed wystawieniem każdej książki sprawdzam jej cenę w necie; całkiem się sprzedają dobrze jak na używane książki, więc wynika, że cen nie zawyżam 8) daję trochę/dużo niższe niż na allegro. i niech idzie do ludzi.
i opuszczam cenę jak ktoś nie przesadzi z propozycją obniżki.
Jak przesadzi to się targuję, i też często sprzedam 8)

Ale bywam zaskoczona, gdy normalna książka, która mnie wydawała się nijaka, sprzedaje się prawie następnego dnia za 92 zł :strach: , (na allegro była i po 120 /160 do kupienia) tylko dlatego że się wyprzedała i jest niedostępna;
a potem kolejna, nic specjalnego, za prawie 70 zł

a inna, naprawdę ciekawa (dużo ciekawsza niż ta za 92 zł czy 70) wystawiona za 9 zł wcale się nie sprzedała

az znajdzie się chętny i powybiera te wszystkie tańsze do jednej przesyłki

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 27, 2023 8:03 Re: Patmol

Też sprzedaję książki z podobonego powodu i też zawsze sprawdzam ceny - ostatnio wrzucałam dwie książki z tej samej serii... Jedna w necie 9 zł, druga 150 :?

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 610
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Wto cze 27, 2023 9:15 Re: Patmol

niesamowite to jest

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 27, 2023 12:05 Re: Patmol

Dziewczyny, a może chciałoby się Wam założyć na Koci-Łapci poradnik o tym, jak zbywaćw necie książki z domowej biblioteczki. :201494
Taki dla kompletnie niezorientowanych.
Jak się płaci podatek od tak sprzedanych rzeczy?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23776
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto cze 27, 2023 13:02 Re: Patmol

Nie miałabym kiedy czegoś takiego prowadzić.
I zawsze doradzanie w sprawach podatkowych w necie jest ryzykowne. Trzeba by się zabezpieczać jakimiś klauzulami, nie jestem doradcą podatkowym i nie mam ani uprawnień ani kwalifikacji w temacie. Gdyby ktoś postąpił zgodnie z moimi radami, a potem organ podatkowy zażądał by ode mnie wyjaśnień na jakich podstawach doradzam w necie w zakresie podatkowym - nie chciałabym takich atrakcji. 8)

biorę książki z własnej biblioteki, robię zdjęcia (wyraźne) i wrzucam je na olx z opisem stanu książki -jeśli cokolwiek jest nie tak z książką/ pisze o tym
wstawiam cenę/ korzystną - żeby sprzedać
wystawiam pojedynczo i w pakietach
jak ktoś proponuje mniej, zgadzam się lub proponuję wyższa kwotę -zazwyczaj się dogadujemy, jeśli ktoś chce kupić; bo ja chce sprzedać 8)
odpowiadam na rożne pytania
mam cały czas w głowie cel główny -sprzedać 8)
jedna książke sprzedam za 9 zł, inną za 60 -te tańsze wystawiam w pakietach np 5 ksiązke za 23 zł/ czasem ktoś wybiera książki z poszczególnych pakietów -dla mnie to jest ok -nie mam z tym problemu ; moje pakiety są tylko takie przykładowe ; wtedy sie dogadujemy co do ceny;

jeśli ktoś chce razem jakieś konkretne książki, które sa w pakietach z innymi - ustawiam taki pakiet jaki sobie życzy

jak coś się nie sprzedaje -obniżam cenę

wystawiam z przesyłką

jak ktoś kupi - szybko potwierdzam, i wysyłam
wszystko 8)


ostatnio jeden pan chciał żebym mu wysłała deskorolkę do Niemiec/ i z żalem odpuściłam
bo za dużo zamieszania;
bez ryzyka nie ma zabawy ; ale w sumie bez przesady
może ktoś inny kupi 8) akurat ta deskorolka jest porządna i nie jest już dostępna

zazwyczaj jestem otwarta na rożne propozycje, jeśli tylko ktoś chce rzeczywiście kupić przez OLX/ lub na miejscu -osobiście (czasem się zdarza)
nie podaję w ogłoszeniach ani maila ani telefonu -kontakt tylko przez OLX/
na bieżąco czytam stronę na FB o oszustach na OLX -warto porządnie poczytać, zanim się wstawi pierwsze ogłoszenie https://www.facebook.com/groups/394012267617440
głównie kantują początkujących

oczywiście nie mam żadnych informacji przez whats upa/ bo nie mam aplikacji OLX na telefonie -więc nie da sie do mnie napisac przez whatsupa
wchodzę na OLX przez komputer
czasami /rzadko, ktoś pisze dziwnie na OLX - to nie kontynuuje rozmowy; nie dostaje pomroczności gdy ktos chce cos ode mnie kupić 8) to raczej sposób na odgruzowanie się niż na wielki zysk ;
ale fajne jest że książki do kogoś pójdą i sie przydadzą, a nie zajmują mi miejsce 8) i te kilka złotych co wpadnie tez się przydaje oczywiście

ubrania używane/zbędne wyrzucam 8) za dużo roboty przy wystawianiu, mierzeniu, robieniu zdjęć z każdej strony ipretensji i problemów z mierzeniem - nie mam czasu ani ochoty umawiać się na mierzenie ubrań, np kurtki zimowej za 20 zł -bo za tyle wystawiałam
ale jeśli ktoś ma coś wartościowego to być może warto spróbować sprzedać

skórzane buty, których nie używałam -sprzedałam dość szybko
dałam dobra cenę i szybko poszły do ludzi
tak samo psie szelki/ mało używane i kilka innych drobiazgów, które mało użwałam

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 29, 2023 13:22 Re: Patmol

kupiłam dla psa miskę z podziałką na 3 części, w sensie że taki jakby płaski lunch box, z 3 oddzielnymi miejscami do włożenia jedzenia ;

bo normalnie na wyjazd muszę brać 2 miski -jedną na wodę i jedna na jedzenie, a potem i tak miejsc mi brakuje, bo różne rzeczy mu daje do jedzenia, coby cos zjadł -ostatnio to były orzechy, paski z kaczki i cześć tego co było dostępne w schronisku/i nadawałoby się dla psa/ jak jajecznica, pomidorówka i pierogi z mięsem 8)
a na jednej misce wszystko się miesza i pies się krzywi , że mu się pierogi ubrudziły w pomidorówce; i takich to on nie chce

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 29, 2023 13:45 Re: Patmol

To Ty psa lepiej traktujesz niż traktowani są pacjenci w szpitalu.
Jak mi taki raz ziemniaki buraczki i chyba jakieś mięso nalane (bo to wszystko w formie brei razem na talerzu było) to Twoje psy by na sam widok uciekły
Obrazek

andorka

 
Posty: 13110
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, joanar, kasiek1510, kicalka, Majestic-12 [Bot], mt85 i 193 gości