Patmol

[Patmol]

Kup normalny duży purizon i sama poporcjuj, w co tam masz: słoiki, plastikowe pudełka, woreczki strunowe albo zamrażarkowe - zasuwane na suwak, czy zwykłe torby foliowe.

Pomysle, muszę to sobie przeliczyć -ile mi potrzeba.

ile purizona liczyć na kota dziennie/takiego przeciętego kota ?
i ktory purizon jest bez kurczaka?

purizon w tych dużych paczkach tez jest drogi i głównie z kurczakiem

najbardziej pociąga mnie feringa , np kaczka (juz kupowałam i koty jadły i moja super hiper wybredna Kaja tez jadła)
a feringa np kaczka pakowana po 400 gram jest po 22 zł za 1 kg/ czyli po 8.80 za 400 gram
a pakowana po 2 kg jest po 25 zł

i np feringa jest 60 gram średnio na kota dziennie/ czyli na 6 kotów 360 gram dziennie
czyli 360 gram razy 5 - to razem ok 2 kg na te 5 dni na koty
najwygodniej jest zostawić 5 paczek np ferringi po 400 gram dla kotów, i zawsze trochę dosypać kai do jej psich chrupek/ na smak -bo ona inaczej nie chce jeść psich

przy purizonie nie jest napisane ile dawać

zazwyczaj jak wyjeżdżam to kupuje za dużo i połowa zostaje -nie wiem czy żle wyliczam, czy one słabo jedzą -ale jak zostaje w małych opakowaniach/ zamkniętych to potem za jakiś czas da się wykorzystać ; a jak już otwarte -to słabo z przechowywaniem tego.

[ana]

Jagnięcina i ryba, ryba są bez kurczaka.
Szacunkowe porcje masz w zakładce "Zalecenia żywieniowe"
https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... kot/495661


Waga kota Dzienna porcja
2 kg 30 - 40 g
2,5 kg 35 - 45 g
3 kg 40 - 50 g
3,5 kg 45 - 60 g
4 kg 50- 65 g
4,5 kg 50 - 70 g
5 kg 60 - 80 g
5,5 kg 65 - 85 g
6 kg 70 - 90 g
6,5 kg 70 - 95 g

[Patmol]

dziękuję -czyli podobnie jak purina

[maczkowa]

Twoje kociaste chyba mniej wybredne...moje 2kg Feringi jadły przez pół roku w dziesiątkę. Fakt, że jako dodatek i do mokrej i do innych suchych, ale z drugiej, jako dodatek do innych, bo feringa im wybitnie nie wchodziła.Nawet przy wymieszaniu z inną potrafiły wygrzebywać chrupki tej innej spośród feringi i ją zostawiać. Zresztą mokra feringa też im nei wchodzi.

[Patmol]

Twoje kociaste chyba mniej wybredne...moje 2kg Feringi jadły przez pół roku w dziesiątkę. Fakt, że jako dodatek i do mokrej i do innych suchych, ale z drugiej, jako dodatek do innych, bo feringa im wybitnie nie wchodziła.Nawet przy wymieszaniu z inną potrafiły wygrzebywać chrupki tej innej spośród feringi i ją zostawiać. Zresztą mokra feringa też im nei wchodzi.

Moje nie są wybredne.Jak mnie nie ma jakoś mało karmy schodzi -ale jak wracam odzyskują apetyt. Za rzadko pewnie wyjeżdżam -i za dziwne to jest.
Nawet moja Kaja, strasznie wybredny pies lubi kocią ferringę.

[Patmol]

Patmol to sie umie urządzić nie wiem czemu, ale strasznie sie wpycha na psie legowisko.






Zorro (słodziak Zorro)

[jolabuk5]

Patmol to sie umie urządzić nie wiem czemu, ale strasznie sie wpycha na psie legowisko.






Zorro (słodziak Zorro)

Cudze zawsze lepsze
Zorro z urody przypomina moją Sabcię

[Patmol]

ciekawe czy tez z charakteru

[jolabuk5]

Czy ja wiem? Sabcia to taka kocia indywidualistka, trochę autystyczna, mizianie niby lubi, ale w życiu nie przyjdzie sama na głaski, trzeba przy niej usiąść i miziać. Okropna do karmienia - suchą karmę je, ale z mokrym i nawet z pastami miamora to nigdy nie wiadomo, czy księżniczka raczy.

[Patmol]

no to całkiem inny charakter. Zorro od lat udaje kociaka, jest namolny i ruchliwy ponad normalna miarę -mógłby cały czas chodzić po człowieku i mruczeć. Ma nadmiar głupich pomysłów, naprawdę głupich -nawet jak na kota -wszystko kontroluje i sprawdza i uważa, ze jest najfajniejszym kotem na świecie.

[Sierra]

Typowy facet

[Patmol]

gdyby się miało takiego kota jedynaka - to by zwariował i kot i właściciel.

jak daje kotom jeść, wszystkim daje to samo, to Zorro ZAWSZE sprawdza co który ma w misce , biega od miski do miski i zagląda z napięciem w oczach , a potem siada z boku i duma, długo duma, z której miski zjeść - no bo przecież nie może jeść z przypadkowej miski.. a jak już wymyśli, co mu zabiera dużo czasu, to zazwyczaj miski juz sa puste i jest bardzo zdziwiony -no bo było jedzenie, a już nie ma.

jak otwieram lodówkę to stara się wskoczyć do środka i położyć miedzy półkami i udawać ze go nie ma.

[jolabuk5]

Zorro, to Ty jesteś prawdziwy Zorro, dzielny, sprawny i sprytny, a do tego rozważny (najpierw wymyślasz plan, z której miski jeść, a dopiero potem jesz )
Sabcia

[Patmol]

Zorro na pewno nie jest rozważny. I na pewno nie ma żadnego planu.

zobaczcie jakie fajne znalazłam

Wybierajmy kota czarnego dowolnej płci. Są one najmniej wrażliwe na stres i w związku z tym bardziej towarzyskie
https://weterynarianews.pl/psychologia- ... -problemy/

no i prawda. Moje 2 czarne koty sa najbardziej proludzkie ze wszystkich i najbardziej odważne - w sensie jak przychodzi ktoś obcy to zostają tylko one. Reszta kotów rozpływa się w powietrzu.

[Gretta]

A u nas inaczej - czarny Miś jest bardziej wrażliwy i strachliwy od brata, burego Rysia.
A najbardziej proludzkie koty to "krówka" i rudy. Myślę że nie ma reguły.