FIP u Vivusia POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 23, 2019 20:14 Re: FIP u Vivusia POMOCY

No więc jeśli dzisiejszy i jutrzejszy steryd pomogą i poprawią hematokryt - (prednizolon) to może się okazać, że to nie FIP,
Dzisiaj szukaliśmy długo krwi do transfuzji bo mały ma bardzo mało czerwonych krwinek. Osobiście widzę że po sterydzie i w ogóle od wczoraj wygląda lepiej ale Pani doktor potwierdziła, jeśli steryd nie pomoże.. niestety FIP..
dowiedzieliśmy się o tych substancjach ze stanów będziemy jeszcze o nich czytać.. czyli tak naprawdę wszystko powiedzą jutrzejsze wyniki krwi :(

KM_Emmie

 
Posty: 54
Od: Czw lut 04, 2016 9:48

Post » Wto lip 23, 2019 20:16 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Za Vivusia, żeby steryd pomógł :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60347
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 23, 2019 22:00 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Czy oprocz sterydu, kotek dostaje tez Unidox (tak jak na poczatku sugerowala Blue)??? Ta mala ilosc czerwonych krwinek moze wskazywac na hemobartoneloze...
Tylko zdaje sie, ze przy hemobartonelozie podaje sie antybiotyk dlugo i wieksze dawki niz normalnie - jesli sie myle, niech ktos mnie poprawi.

Kate23

 
Posty: 837
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 24, 2019 10:39 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Właśnie Pani doktor starała się zdiagnozować hemobartoneloze, dostawał również antybiotyk, niestety dzisiaj hematokryt to już tylko 13,5% :(
Gdyby nie fakt że mały jest bardzo słaby to ma dobry humor.
Dzisiaj pierwsza transfuzja krwi :( :cry: :cry:

KM_Emmie

 
Posty: 54
Od: Czw lut 04, 2016 9:48

Post » Śro lip 24, 2019 10:57 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Podaje się steryd równocześnie z unidoxem. Nie czeka się na "poprawę" bo jej może nie być. A leczenie musi być wdrożone już i teraz. Steryd osłabionemu kotu nie pomoże więc nie ma co liczyć na cud. Pierwsza czy druga dawka i owszem ale potem zero reakcji. Jeśli to hemo to pasożyt grasuje we krwi i żre krwinki. Steryd cudu nie uczyni. Transfuzja da czas ale trzeba wkroczyć z antybiotykiem. Nie macie nic do stracenia.
Hemo często trudno rozpoznać. Trzeba zrobić rozmaz krwi. Najlepiej z konsultacją hematologiczną. Może on ma inną chorobę, jakąś genetyczną czy "dziwoląga" innego.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro lip 24, 2019 10:58 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Hemobartoneloze ciezko zdiagnozowac - nie zawsze w badaniach ona wychodzi. Nawet, jesli w rozmazie nic nie wyszlo, to ja bym jednak podala Unidox. Test PCR jest bardziej wiarygodny, ale na wynik czeka sie dosc dlugo.

Na hemo dzialają tylko tetracykliny (czyli Unidox). Zaden inny antybiotyk nie bedzie skuteczny przy tej chorobie!!!

Kate23

 
Posty: 837
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 24, 2019 11:13 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Przy chorobach niszczących krew zwykle nie ma co liczyć na spektakularną poprawę po podaniu sterydu. Jej prawie nigdy nie ma - chyba że krew podasz. I super że będzie transfuzja!
Jeśli to hemobartoneloza (a tempo procesu niszczenia krwinek jest dosyć sugestywne! Przy FIPie też występuje niedokrwistość, ale bardzo rzadko jest tak piorunująca) to procesem jest zahamowanie destrukcji krwinek (zanim organizm przestanie je niszczyć chwila mija) - a następnie ruszenie procesu ich odtwarzania. Jeśli kocurek chorował od dawna (mogło tak być) to szpik jest nieco wyczerpany i ten proces nie będzie tak szybki jak np. po silnej utracie krwi np. w sytuacji wypadku gdy tuż wcześniej kot był w świetnej formie.
Nie piszesz tego wprost, ale mam nadzieję ze pani doktor, biorąc pod uwagę hemobartonelozę (punkt wielki dla niej) nie poprzestala tylko na podaniu sterydu...
I że jednak podała Unidox.

I tak jak Ci mówiłam - przy Hemobartonelozie podanie Unidoxu może spowodować przejściowe pogorszenie stanu. Trzeba się z tym liczyć.
I mam wielką nadzieję - że kocina dostał Unidox, że obecnie to ten kryzys, że krew podana postawi go na nogi.

Jeszcze jedna uwaga - skoro on przy takim hematokrycie ma humor - oznacza to że prawdopodobnie od dawna nie miał zdrowej krwi i jego organizm się do tego stanu przyzwyczaił. Mógł już wielokrotnie mieć obniżony mocno poziom czerwonych krwinek potem powracający na krótko w granice normy, tyle że nie doszło do kryzysu i objawów, więc o tym nie wiedzieliście.
Kot który w kilka dni traci tyle krwinek po raz pierwszy - zwykle jest bardzo osłabiony, z dusznościami przy wysiłku. I nie ma dobrego humoru. Źle się czuje.
To tym bardziej przemawia za hemobartnelozą.
Matko i córko, dajcie mu ten Unidox jeśli nie dostaje :(

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lip 24, 2019 11:42 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Powiem Wam, że strasznie jestem zmęczona, wstaję w nocy go monitorować, patrzę jak mi drobinka słabnie mam nadzieje, że w końcu to choróbsko zwalczymy.. :( :cry: :cry: :cry:

KM_Emmie

 
Posty: 54
Od: Czw lut 04, 2016 9:48

Post » Śro lip 24, 2019 12:04 Re: FIP u Vivusia POMOCY

O której będzie transfuzja?
Jeśli wieczorem, może nie będzie złym pomysłem potrzymanie biedulka do tego czasu w namiocie tlenowym? W jakimś szpitaliku gdzie takowym dysponują?
Jest też możliwość wypożyczenia namiotu tlenowego dla kota do domu, kosztuje to tak naprawdę małe pieniądze bo coś koło 150 zł za miesiąc - znajomy już półtora roku wypożycza go dla swojej kotki. Przywiozą, zamontują, wytłumaczą.
Firma Amed się nazywa, nr. 514 359 153
Ale to tak przyszłościowo gdyby była potrzeba - bo jeśli on dzisiaj krew dostanie to oby dotrwał do transfuzji, poprawa powinna być szybciutko.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lip 24, 2019 12:46 Re: FIP u Vivusia POMOCY

PILNE!! okazało sie że kotek ma grupe krwi B, a nie ma takiej w Warszawskich bankach... czy ktoś coś wie?!

KM_Emmie

 
Posty: 54
Od: Czw lut 04, 2016 9:48

Post » Śro lip 24, 2019 15:49 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Co za pech :(
Jedyne co mogę doradzić to dzwonienie po hodowlach kotów brytyjskich (on z warszawskiej hodowli jest? do niej też bym uderzyła, w pierwszej kolejności) tudzież kotów orientalnych z prośbą o dawstwo, tudzież po hodowlach innych ras w której ta grupa krwi występuje często. Załóż też szybciutko wątek - że potrzebny dawca z grupą B z Warszawy lub okolic.

Trzymam kciuki...

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lip 24, 2019 15:50 Re: FIP u Vivusia POMOCY

mamy potencjalnego dawce, trwa pobranie, mam nadzieje ze wszystko pójdzie dobrze, że też akurat musiał nam zrobić na złość gr. B... takto tranfuzję miałby już od 14 :(

KM_Emmie

 
Posty: 54
Od: Czw lut 04, 2016 9:48

Post » Śro lip 24, 2019 15:55 Re: FIP u Vivusia POMOCY

KM_Emmie pisze:mamy potencjalnego dawce, trwa pobranie, mam nadzieje ze wszystko pójdzie dobrze, że też akurat musiał nam zrobić na złość gr. B... takto tranfuzję miałby już od 14 :(

Mocne kciuki :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 24, 2019 16:05 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Najważniejsze że jest dawca!
Ufff!
Krew idzie przez bank?
Bedzie konserwowana?
Przy pierwszym podaniu i to u kota na sterydzie to w sumie mało ważne, ale dodatkowo zmniejsza do minimum minimum ryzyko wstrząsu.
Niech biedulek spokojnie doczeka podania...
Najgorsze jest to czekanie :(
Oby to jak najszybciej było!

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lip 24, 2019 16:35 Re: FIP u Vivusia POMOCY

Blue pisze:Co za pech :(
Jedyne co mogę doradzić to dzwonienie po hodowlach kotów brytyjskich (on z warszawskiej hodowli jest? do niej też bym uderzyła, w pierwszej kolejności) tudzież kotów orientalnych z prośbą o dawstwo, tudzież po hodowlach innych ras w której ta grupa krwi występuje często. Załóż też szybciutko wątek - że potrzebny dawca z grupą B z Warszawy lub okolic.

Trzymam kciuki...
Na przyszłość.
Grupa B to u orientów bym na końcu szukała (chociaż sama miałam kotkę ORI z grupą B, ale to nie jest takie częste).
Persy, devony, brytki, egzotyki, chyba tez sfinksy, to przede wszystkim.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 293 gości