Pomoc w ocenie rasowości kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 26, 2019 14:51 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Kazia pisze:A nie ona jedna kupiła podróbkę kota.

Podróbkę rasy MCO. Kotem to ona mimo wszystko jednak jest :201471
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt lip 26, 2019 14:59 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

I to nawet ładnym. ;) :kotek:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34272
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pt lip 26, 2019 17:27 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Muireade pisze:
Kazia pisze:A nie ona jedna kupiła podróbkę kota.

Podróbkę rasy MCO. Kotem to ona mimo wszystko jednak jest :201471
Słuszna racja :) zbyt skróciłam myśl :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 26, 2019 21:15 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Olka_W pisze:Biedny kotek, oby teraz nie stracił domu...skoro właścicielka dowie się, że ją oszukano... naiwność ludzi i krzywda zwierząt :(

To co? W obawie o los kota mieliśmy utwierdzać nabywcę w przekonaniu, że kot jest rasowy? Kłamać? I napędzać produkcję "podróbek"?
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38271
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 15, 2019 0:32 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Nie mogę się powstrzymać i przy okazji tego tematu chciałabym napisać o swoich wątpliwościach.
Potępiam pseudohodowle, jak pewnie większość osób na tym forum.
Mówimy - nie kupuj zwierzaka z pseudohodowli - bo napędzasz tym interes pseudohodowców i przyczyniasz się do krzywdzenia zwierząt.
Ale jednak pseudohodowle istnieją. A w nich żyją zwierzaki, które już przyszły na świat. Co będzie z tymi zwierzakami, jeśli nikt ich nie kupi? Ta myśl mi nie daje spokoju.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1805
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Czw sie 15, 2019 7:35 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Bestol pisze:Nie mogę się powstrzymać i przy okazji tego tematu chciałabym napisać o swoich wątpliwościach.
Potępiam pseudohodowle, jak pewnie większość osób na tym forum.
Mówimy - nie kupuj zwierzaka z pseudohodowli - bo napędzasz tym interes pseudohodowców i przyczyniasz się do krzywdzenia zwierząt.
Ale jednak pseudohodowle istnieją. A w nich żyją zwierzaki, które już przyszły na świat. Co będzie z tymi zwierzakami, jeśli nikt ich nie kupi? Ta myśl mi nie daje spokoju.
Istnieją, bo istnieją nabywcy ich zwierzaków.
Jakby NIKT od nich (i w ogóle z hodowli również legalnych, gdzie zwierzaki są w złych warunkach, a takich historii też na miau na pęczki) nie kupował, to przestałyby istnieć.
Owszem, te zwierzęta, które już przyszły na świat, musiałyby być jakoś "zagospodarowane".
Ale nie urodziłyby się po nich dziesiątki następnych pokoleń.
Ale to utopia.
Są i będą kupujący, więc są i będą sprzedający.
To nabywcy utrzymują te hodowle, i kupując zwierzaka ze złych warunków, utwierdzają hodowcę w przekonaniu, że dobrze robi.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2019 11:02 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Ostatnio zadzwonił do mnie pan. Chciał kota ale...w typie rasy. Chyba znalazł stare ogłoszenie jednego z tymczasów przypominającego norweskiego. Kupił sobie kota z pseudo. Dobrej hodowli. Tylko kot odszedł na FELV! Aż mi ręce opadły. Pytam czy gdzieś zgłosił. Bo "hodowla" jest skażona i wszystkie koty to bomby dla przyszłych właścicieli. A co jeżeli w domu jest zdrowy kot? Ależ nie zgłosił. Nie, bo sprzedawca uczciwy był i nie wziął dużo. A kot nie zachorował by gdyby nie zafundowali mu stresu związanego z przeprowadzką. Zamarłam ze zdziwka. Jeszcze diada bronił.
Jeśli nie znajdą darmówki z DT to już mają na oku innego. Z dobrej hodowli co to ma ks.zdrowia. A w nich testy,odrobaczenie i szczepienie. Ale oni i tak pojadą na testy. PCR im zaleciłam gdzie suma opłaty powaliła go na nogi. Deczko zamilkł. Nie mogłam się powstrzymać by nie stwierdzić, że to żadna łaska te wypasione książeczki. Moje koty są z ulicy (co przyjął ze zdziwkiem uważając mnie za rozmnażaczkę) i wszystko to mają. Kot jest za darmo. Tak jak możliwość kontaktu z wetem prowadzącym.
Próbowałam mu wytłumaczyć na co winien zwrócić uwagę i takie tam, by dobra hodowla była a kot bezpieczny. Jego to nie interesowało. On chciał wypasa za małe pieniądze. Najbardziej go zaczęło interesować to, bym wyraziła swoje zdanie w temacie białaczki. Czy może zabrać już innego kota czy nie. Bo weci każą mu czekać. Odesłałam go i tak do wetów. Nie mnie podejmować decyzje. Nie moje koty nie moje pieniądze. Jak ktoś ma chęć je wyrzucać i napędzać biznes unieszczęśliwiający koty, to jego sprawa. Ode mnie wara. Nie omieszkałam mu tego powiedzieć.
Szybko zakończyłam rozmowę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 15, 2019 18:29 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Bardzo odpowiedzialny ten pan :201429
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Czw sie 15, 2019 18:46 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Muireade pisze:Bardzo odpowiedzialny ten pan :201429

Najbardziej mnie kopła ta rozmnażalnia z białaczką. Świadomie przenosi się śmiertelny wirus na kocie dzieci by potem umierały w cierpieniach. Nie wierzę ,że kobieta nie wiedziała. Tłumaczyłam na czym przenoszenie wirusa polega, odsyłając też do publikacji i wetów, bo baba totalne bzdury mu sprzedała. Wara mi opadała coraz niżej i niżej. W dobie netu, gdzie na sex strony czy inne bzdury każdy potrafi wejść, taki facio nie umie znaleźć podstawowych informacji o tej chorobie?!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 15, 2019 19:13 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

O kurcze! Ignorancja ludzka nie zna granic, głupota zresztą też... Ręce opadają i wszystko inne...
Kot by nie zachorował, gdyby nie zafundowali mu stresu, związanego z przeprowadzką? Masakra. Aż mnie zatkało jak to przeczytałam...

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 15, 2019 19:24 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Agwena pisze:...Kot by nie zachorował, gdyby nie zafundowali mu stresu, związanego z przeprowadzką? Masakra. Aż mnie zatkało jak to przeczytałam...
Dlaczego? mało na forum ludzi ma koty białaczkowe, które żyją latami w całkiem dobrym zdrowiu?
Nosicielstwo i choroba to nie jest dokładnie to samo.
Akurat to stwierdzenie może być całkiem bliskie prawdy.

A ta historia tylko potwierdza, że dopóki będą kupujący, to będą i sprzedający.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2019 19:32 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Kazia pisze:
Agwena pisze:...Kot by nie zachorował, gdyby nie zafundowali mu stresu, związanego z przeprowadzką? Masakra. Aż mnie zatkało jak to przeczytałam...
Dlaczego? mało na forum ludzi ma koty białaczkowe, które żyją latami w całkiem dobrym zdrowiu?
Nosicielstwo i choroba to nie jest dokładnie to samo.
Akurat to stwierdzenie może być całkiem bliskie prawdy.

A ta historia tylko potwierdza, że dopóki będą kupujący, to będą i sprzedający.

Kazia ale mnie chodziło o to ,że wybielał i bronił "hodowcy" a nie o to ,że kot białaczkowy odszedł z powodu stresu. To akuratnie jest możliwe. Ten facet nie widział nic złego w tym, że dostał chorego kota. Tykającą bombę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 15, 2019 20:40 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

ASK@ pisze:
Kazia pisze:
Agwena pisze:...Kot by nie zachorował, gdyby nie zafundowali mu stresu, związanego z przeprowadzką? Masakra. Aż mnie zatkało jak to przeczytałam...
Dlaczego? mało na forum ludzi ma koty białaczkowe, które żyją latami w całkiem dobrym zdrowiu?
Nosicielstwo i choroba to nie jest dokładnie to samo.
Akurat to stwierdzenie może być całkiem bliskie prawdy.

A ta historia tylko potwierdza, że dopóki będą kupujący, to będą i sprzedający.

Kazia ale mnie chodziło o to ,że wybielał i bronił "hodowcy" a nie o to ,że kot białaczkowy odszedł z powodu stresu. To akuratnie jest możliwe. Ten facet nie widział nic złego w tym, że dostał chorego kota. Tykającą bombę.
Tak, wiem o co Tobie chodziło.
Odniosłam się do wypowiedzi Agweny. Ale być może źle ją zrozumiałam.

To są jałowe dyskusje...od lat dzieje się dokładnie to samo. I padają dokładnie te same argumenty. Niestety, ludzie niczego się nie uczą na błędach...ani na cudzych ani nawet na własnych :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2019 21:05 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Jałowe, masz rację. Wspomniany wielbiciel rasy nie wyciągnął innego wniosku niż ten, że drugi okazyjnie kupioty kot, będzie testowany na felv. A o fiv nic nie wiedział.
Dopóki będą nabywcy dopóty będzie rozmnażanie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sie 16, 2019 12:41 Re: Pomoc w ocenie rasowości kotka

Kazia, masz rację, nosicielstwo i choroba to nie jest to samo. Być może nie do końca jasno wyraziłam swoją myśl. Wiadomo, że stres odbija się negatywbie na kocie i konsekwencje tego mogą być różne. Chodziło mi raczej o całokształt. O świadomość pana kupującego, że bronił rozmnażalni i nie widział problemu, że kot z wirusem. Ten, którego kupił i pozostałe i te, co jeszcze się tam urodzą.

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Farcia i 511 gości