czy wasze koty was czegos nauczyly?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 25, 2003 14:40

Paczus nauczyl mnie przede wszystkim kochac koty, bo wczesniej nie umialam tego, w kazdym razie nie tak doslownie ;) (byly psy, konie, pajaki - ale koty niee). Z bardziej prozaiczych rzeczy
:arrow: nauczyl mnie, jak gleboko nalezy spac zeby nie slyszec kocich wrzaskow pod drzwiami :lol:
:arrow: co jakis czas przypomina mi ze posiadamy interesujace wiszace dzwonki ;)
:arrow: dowiedzialam sie, ze koty lubia wode, co sprowadza sie do koniecznosci wyciagania z basenu kocich kudlow, o ile jest naprawde goraco :roll:
:arrow: karmy ogolnie uznawane za zdrowe sa niejadalne
:arrow: nie wolno glaskac kota po brzuszku jesli nie jest rozespany
:arrow: jakiekolwiek proby wziecia kota pod koldre jako naturalnego termoforu sa uznawane za perfidne i godne potepienia :D
:arrow: dobitnie wyjasnil mi, ze woda z terrarium dla zolwia sluzy do picia, a zolw do turlania po dnie, dzieki czemu nauczyl mnie przykrywac wszelkie zbiorniki wodne czyms, co jest wystarczajaco ciezkie zeby kot tego nie zrzucil
:arrow: wytlumaczyl mi, ze kot zostawiony sam na sam z akwarium pelnym wody potrafi z miaukiem wrocic do opiekuna i zaprezentowac 3 mokre lapy 8O , ale jak dotad nie nauczyl mnie, JAK to jest mozliwe 8)

No i jeszcze wiele innych rzeczy, ktore spowszednialy mi do tego stopnia, ze nie pamietam, aby w ich nauce jakies wybitne zaslugi mial KOT ;) :lol:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 25, 2003 14:57

Przede wszystkim cierpliwości i wypełniania przeróżnych obowiązków bez mrugnięcia okiem (gdy te obowiązki dotyczą kota). Nauczyły mnie odnajdywać piękno nawet tam gdzie go inni nie widzą - w burym futerku, zwykłych prążkach, łatce na nosku, mądrym spojrzeniu...

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 25, 2003 14:58

żeby NIGDY nie nastawiać budzika, o ile się NAPRAWDĘ nie ma zamiaru wstać. :roll:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 25, 2003 15:00

Kiara pisze: :arrow: dobitnie wyjasnil mi, ze woda z terrarium dla zolwia sluzy do picia, a zolw do turlania po dnie, dzieki czemu nauczyl mnie przykrywac wszelkie zbiorniki wodne czyms, co jest wystarczajaco ciezkie zeby kot tego nie zrzucil


:spin2: :smiech3: To ty masz zolwia? 8O

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro cze 25, 2003 15:05

Mialam :arrow: zginal w czasie pobytu na dzialce w niewyjasnionych okolicznosciach, choc jest to wielce prawdopodobne, ze jednym z powodow zolwiowej wyprowadzki z oczka wodnego byl terror, ktoremu ustawicznie poddawal go kot (szukanie go w wodzie na sile lapa, wyciganie na powierzchnie i nagle ataki, kiedy zolw chcial zaczerpnac powietrza).
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 25, 2003 15:07

Zeby, jak wychodzę na balkon kota zamkąć w innym pomieszczeniu niż salon, bo jak kot będzie w salonie to od razu ucieknie :roll:
Zeby z jednej strony przykleić pokrywkę na akwarium(taka, przez ktora sie pokarm wsypuje), bo inaczej kot ją zrzuci i będzie oglądał rybki i pił wodę.. :roll:
Zeby przy kocie tylko uchylać okno, bo jak otworzę, to kot wejdzie na zewnętrzny parapet i zeskoczy :roll:
Zeby jak ktos wychodzi z mieszkania, uwazac, aby kot nie wybiegl na klatke schodowa....
I wiele innych rzeczy :D

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro cze 25, 2003 15:08

Kiara pisze:Mialam :arrow: zginal w czasie pobytu na dzialce w niewyjasnionych okolicznosciach, choc jest to wielce prawdopodobne, ze jednym z powodow zolwiowej wyprowadzki z oczka wodnego byl terror, ktoremu ustawicznie poddawal go kot (szukanie go w wodzie na sile lapa, wyciganie na powierzchnie i nagle ataki, kiedy zolw chcial zaczerpnac powietrza).


Szkoda

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro cze 25, 2003 15:09

Dopisze tylko nowe rzeczy, bo z wiekszoscia sie zgadzam :lol: ;
Rysiek nauczyl mnie:
1. spania na rogu poduszki, z kocimi lapami w oczach i ogonem na twarzy, zdretwiala szyja juz mi nie przeszkadza
2. noszenia 5 kg na jednym reku i wykonywaniu codziennych czynnosci (szkla kontaktowe zakladam jedna reka 8O )
3. uodpornienia sie na nocne czulosci i buziaki, lacznie z deptaniem po klatce piersiowej
4. kapieli z kotem na krawedzi wanny ze stanem wzmozonej czujnosci

Brucek:
1. spania pod krawedzia koldry w niewygodnej pozycji, bo reszte zajmuje kot
2. chodzenia po mieszkaniu ze sznurkiem, aby mial na co polowac
3. codziennych spacerow po korytarzu i obwachiwania cudzych wycieraczek :wink:
4. obowiazkowych rozmow z Wodzem o roznorodnej tematyce

HrupTak:
1. nawyku chowania czegokolwiek jadalnego, co moze stac sie obiektem kociej obsesji
2. nie podawania jedzenia na dloni, jezeli chce sie zachowac cale palce
3. nie duszenia kota, nawet jezeli wydziera sie histerycznie przez 30 minut :wink:
4. uznania, ze kazdy nawet Kot moze miec paranoje i trzeba z tym zyc :lol:

---
brak dywanow i przywiazania do przedmiotow, chowania kartek i ksiazek (bo Brucek lubi je drzec zebami)
Ostatnio edytowano Śro cze 25, 2003 15:12 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro cze 25, 2003 15:11

Wlasnie :!: Od pierwszych dni kot edukowal mnie w sprawach oknowo-drzwiowych. Nauczyl mnie tez, ze spiacy na podlodze 5miesieczny kot moze ni stad ni z owad nagle - i z nadprzyrodzona predkoscia - znalezc sie na korytarzu z nosem na barierce (jakies 11 metrow wysokosci). Oczywiscie w drzwiach staly dwie osoby, ktorych malo nie przewrocil w szalenczym galopie 8O

Axel - tak, szkoda. Fajny byl ;) kocis tez go lubil...
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 25, 2003 16:26

Kiara pisze:Wlasnie :!: Od pierwszych dni kot edukowal mnie w sprawach oknowo-drzwiowych. Nauczyl mnie tez, ze spiacy na podlodze 5miesieczny kot moze ni stad ni z owad nagle - i z nadprzyrodzona predkoscia - znalezc sie na korytarzu z nosem na barierce (jakies 11 metrow wysokosci). Oczywiscie w drzwiach staly dwie osoby, ktorych malo nie przewrocil w szalenczym galopie 8O

Axel - tak, szkoda. Fajny byl ;) kocis tez go lubil...



8O 8O

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro cze 25, 2003 17:59

Siła gadać. Właściwie, to podpisuję się pod wszystkim co powyżej :lol:
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54265
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro cze 25, 2003 19:48

Punio- regularnego wyczesywania futerka ORAZ PORTEK!!! ( kilkakrotne wycinanie mini-dredów połączone z wrzaskiem kota i wyrywaniem sie w rózne strony co o mały figiel nie doprowadziło do skaleczenia kota)
Kicia- żeby nie wierzyc wetom, którzy nie widza potrzeby zajrzenia do książki gdy nic więcej im nie przychodzi do głowy
Mucha- szacunku dla postawy pt. ja musze wyjść na dwór chocby nie wiem co!
Chudziutka - żeby nie wierzyć w bzdury o tym , że dziki kot się nie oswoi
Nutka - cierpliwości da kota bawiącego sie mysza o 2-giej w nocy lub łapiącego muche skacząc po głowie śpiacemu człowiekowi
MamaMyszkina - pogody ducha, mimo wszystko i spania w niewiarygodnych czasem pozycjach
Gucio- że przypadki wcale nie są przypadkami...
Pchełka- że małe kotki potrafią dużo więcej niz nam sie wydaje
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 25, 2003 19:59

Podpisuje sie pod wszystkim - nogami i rekami :) :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro cze 25, 2003 20:00

moni_citroni pisze:Podpisuje sie pod wszystkim - nogami i rekami :) :lol:


A pazurki? :wink: :P

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro cze 25, 2003 20:02

to i ja dopisze :mojego TŻ wykonania rewelacyjnej moskitiery dla kotów;regularne odkurzanie co drugi dzień;szybkiego zamykania lodówki i delikatnego zamykania drzwi wejsciowych,już tak często nie trzaskam
Mysia i BazyliaObrazek Obrazek

ewas

 
Posty: 651
Od: Śro lis 13, 2002 10:09
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree i 523 gości