Re: OSIEROCONE KOCIE NIEMOWLE - pilnie potrzebne rady!
Napisane: Śro lip 17, 2019 7:17
to jeszcze napiszę, bo nie wiem, jak ten ogromny brzuch wygląda dokładnie, ale w zeszłym roku u mojej odchowywanej koteczki taki własnie brzuch się pojawił. Kocia miała z 6-7 tygodni, a w brzuszku jak piłeczka tenisowa- wielkość, napięcie, na usg pokazało płyn, nawet był spuszczony, ale zniknął po 2 dniach, natomiast brzuszek taki okrągły i twardy utrzymywał się dłuższy czas. Nie wchodząc w diagnozy pośrednie - okazało się, że jelitka małej były tak podraznione przez robale, które mała miała w sobie, że zrobił się stan zapalny jelit i to od tego był płyn i takie ?wzdęcia. Twoja mała też była mocno zarobaczona, więc to może też ten kierunek, a nie tylko kwestia trawienia.Moja miała wprowadzony jakiś lek przeciwzapalny chyba, dawałam własnie takiego glutka z siemienia, probiotyk, espumisan- to pamiętam, nie pamietam, czy ona akurat dostawała antybiotyk, chyba nie. Duzo pomogło kolejne odrobaczenie, ale przy wadze małej, jednak to naprawdę maleństwo jeszcze ( ale super, że przybiera ) nie wiem, czy to wskazane. Moja wazyła c/a 600-700 gr.
Z koperkiem nie wiem, nie wpadło mi w oko stosowanie go u kociaków, ale wydaje mi się, że nie powinien koperek chyba kociakowi zaszkodzic, nigdy nie widziałam, by był na listach roslin dla kotów szkodliwych. Ale chyba nie dawałabym tak dużo, że cały posiłek miałoby zastąpić, raczej po troszeczku,stopniowo wprowadzac, małe ilosci kilka razy dziennie. Może ktoś jednak ma jakieś doświadczenia z koperkiem i coś może napisze więcej.
Z koperkiem nie wiem, nie wpadło mi w oko stosowanie go u kociaków, ale wydaje mi się, że nie powinien koperek chyba kociakowi zaszkodzic, nigdy nie widziałam, by był na listach roslin dla kotów szkodliwych. Ale chyba nie dawałabym tak dużo, że cały posiłek miałoby zastąpić, raczej po troszeczku,stopniowo wprowadzac, małe ilosci kilka razy dziennie. Może ktoś jednak ma jakieś doświadczenia z koperkiem i coś może napisze więcej.