Miau.PL

Marzenia11 pisze:

kwiryna pisze:Czasem sie zdarza, że wynajmujący mają swoje meble i wcale nie chcą mieć w pelni wyposażonego mieszkania. Może się trafi ktoś taki

No ale lodówka by się przydala, czy sprawne drzwiczki od szafek czy czyste sciany,a je trzeba pomalowac, czy sprawne łóżko.. a ma polamana ramę.. dużo jest zniszczeń po prostu. Zobaczymy. Musi być czysto,to podstawa,a reszta wyjdzie w praniu.

O ludzie! to tam odbyła się prawdziwa demolka I to błędne koło, bo trzeba uporządkować, oczyścić, pomalować i cos najpotrzebniejszego wstawić, a zatem pieniądz potrzebny,a tten by się znalazł właśnie z wynajmu. Ehh.. i co tu zaradzić

A może poszukać kogoś kto wynajmie mieszkanie do remontu i np. Nie będzie płacił ci przez miesiąc czy dwa, a za to zrobi mały remont i urządzi sobie tak, jak mu będzie odpowiadało? Pewnie trudno byłoby znaleźć takich chętnych, ale może warto to wziąć pod uwagę?

Atta pisze:

Marzenia11 pisze:

kwiryna pisze:Czasem sie zdarza, że wynajmujący mają swoje meble i wcale nie chcą mieć w pelni wyposażonego mieszkania. Może się trafi ktoś taki

No ale lodówka by się przydala, czy sprawne drzwiczki od szafek czy czyste sciany,a je trzeba pomalowac, czy sprawne łóżko.. a ma polamana ramę.. dużo jest zniszczeń po prostu. Zobaczymy. Musi być czysto,to podstawa,a reszta wyjdzie w praniu.

O ludzie! to tam odbyła się prawdziwa demolka I to błędne koło, bo trzeba uporządkować, oczyścić, pomalować i cos najpotrzebniejszego wstawić, a zatem pieniądz potrzebny,a tten by się znalazł właśnie z wynajmu. Ehh.. i co tu zaradzić

Dokładnie, Atta, w punkt. Idealnie to ujęłaś.
Najgorzej ze chyba nie pojadę. Zlecenie okazuje się bardziej,. dużo bardziej czasochłonne niż myślałam. Poza tym zabrałam się dużo później niż miałam, z róznych powodów. M.in. z tego, zę najpierw się obudziłam o 4 rano - grało wszystko, tv,m komputer, paliła się lampka. Nie mogłam zasnąć z niepokoju, a potem się ledwo dobudziłam o 10 z ogromnym trzęsieniem się , drżeniami wszelkimi i bólem głowy...
Nic to. Najwyżej wykorzystam jutrzejszy dzień na porządki u mnie - i tak miałam na to poświęcić jeden weekend gdyż 29.07 mam gości..

jolabuk5 pisze:A może poszukać kogoś kto wynajmie mieszkanie do remontu i np. Nie będzie płacił ci przez miesiąc czy dwa, a za to zrobi mały remont i urządzi sobie tak, jak mu będzie odpowiadało? Pewnie trudno byłoby znaleźć takich chętnych, ale może warto to wziąć pod uwagę?

Rozwazałam taką opcję.

Marzeniu

No tacy lokatorzy to...
Lodowka na pewno konieczna, a tak to pomału. Na olx jest dział ,,oddam za darmo" może tam zmajdziesz jakieś rzeczy? My jak się przeprowadziliśmy to odawalismy kanapy, które śmiało się nadawały do takiego wynajmowanego mieszkania. Może akurat się coś trafi.

kwiryna pisze::strach: No tacy lokatorzy to...
Lodowka na pewno konieczna, a tak to pomału. Na olx jest dział ,,oddam za darmo" może tam zmajdziesz jakieś rzeczy? My jak się przeprowadziliśmy to odawalismy kanapy, które śmiało się nadawały do takiego wynajmowanego mieszkania. Może akurat się coś trafi.

Szukam tam. Dzieki za podpowiedzi. Szukam też na olx zeby kupic za małe pieniądze. Tylko musze być na miejscu, raczej..

Znalazłam to na fb juz wczoraj, ale się nieustannie zachwycaam - bo to kwintesencja tego, czego mi teraz najbardziej potrzeba.. zobaczcie:

"Może w tym tkwi cały sens i cel bycia, żeby móc czasem tak po prostu i zwyczajnie nie być. Może o to chodzi w odpoczynku, w leżeniu w trawie czy na plaży – nie o to, żeby zebrać siły, dać wytchnienie mięśniom i głowie, ale o to, by sobie chwilę poniebyć."

Radek Rak

Marzenia11 pisze:Znalazłam to na fb juz wczoraj, ale się nieustannie zachwycaam - bo to kwintesencja tego, czego mi teraz najbardziej potrzeba.. zobaczcie:

"Może w tym tkwi cały sens i cel bycia, żeby móc czasem tak po prostu i zwyczajnie nie być. Może o to chodzi w odpoczynku, w leżeniu w trawie czy na plaży – nie o to, żeby zebrać siły, dać wytchnienie mięśniom i głowie, ale o to, by sobie chwilę poniebyć."

Radek Rak

Leżeć pod gruszą na dowolnie wybranym boku i mieć - święty spokój Oj, przydałby Ci się taki wypoczynek!

jolabuk5 pisze:

Marzenia11 pisze:Znalazłam to na fb juz wczoraj, ale się nieustannie zachwycaam - bo to kwintesencja tego, czego mi teraz najbardziej potrzeba.. zobaczcie:

"Może w tym tkwi cały sens i cel bycia, żeby móc czasem tak po prostu i zwyczajnie nie być. Może o to chodzi w odpoczynku, w leżeniu w trawie czy na plaży – nie o to, żeby zebrać siły, dać wytchnienie mięśniom i głowie, ale o to, by sobie chwilę poniebyć."

Radek Rak

Leżeć pod gruszą na dowolnie wybranym boku i mieć - święty spokój Oj, przydałby Ci się taki wypoczynek!

Będzie. Postanowione.

A tymczasem.... wspomnienia....

https://www.youtube.com/watch?v=8HXzfXffZio


zym byłaby noc, gdybyś nie był w niej?
Czym byłby poranek
Bez ciebie obok mnie?
Byłby jak dzban bez dna i jak bez woni kwiat
Ale o tym ja nie powiem ci.

Długa jest ta noc, czarno-czarny film.
Słucham jak oddychasz,
Jak szukasz mnie w swym śnie.
Czasem ze strachu drżysz, z oczu twych płyną łzy
Ale o tym ja nie powiem ci.
Już zaczyna się kolorowy dzień.

Otworzyłeś oczy,
Znów jesteś obok mnie.
Dzban dnia napełnia się może już tylko raz
Ale o tym ja nie powiem ci.
Ale o tym ja nie powiem ci.

Uwaga na używane meble bo ludzie masowo wyrzucaja/sprzedają za bezcen zapluskwione. Wiem na bank bo tak się dzieje w jednym z bloków na warszawskich Bielanach gdzie jest plaga tego paskudztwa. A sytuacja niełatwa Marzeniu, pozdrawiam.

aga66 pisze:Uwaga na używane meble bo ludzie masowo wyrzucaja/sprzedają za bezcen zapluskwione. Wiem na bank bo tak się dzieje w jednym z bloków na warszawskich Bielanach gdzie jest plaga tego paskudztwa. A sytuacja niełatwa Marzeniu, pozdrawiam.

Masz rację!!!! Kurcze, dzięki, bo kompletnie o tym zapomniałam.. To chyba sobie odpuszczę, bo przeciez nikt się nie przyzna do prawdy.. a jak inaczej będę miała pewność, ze nie ma robactwa?

Jestem po prochach. Głowa nie odpuszcza. Koty też. Ciągle tylko głaskać i się bawić, bo jak nie to lizanie/wygryzanie brzucha... Wszystkie trzy. Szantażyk uprawiają, małpy nie koty
Zaraz podsumuję bazarki i inne zaległości. Skoro nie pojechałam to nie mam parcia na zlecenie, mogę je rozłożyć w czasie i zrobić inne pilne rzeczy.

Bazarki podsumowane,tylko musze wysłać pw.
Na razie jadę do koleżanki piwnicy szukać rzeczy do mieszkania. To czego nie znajdę a jest potrzebne będzie kupione w środę w Ikea. W czwartek będzie poszukiwanie lodówki i innych na olx i ew kontakt i umawianie się. W piątek ogłaszam mieszkanie do wynajęcia a w sobotę jedziemy na rdzy dni obie, będziemy dalej pracować i pokazywac,jesli będą chetni.
Taki plan. A życie go zweryfikuje..