Jest nieźle - gdybym się nie bała to bym napisała, ze calkiem dobrze, nawet normalnie.
Zaczełam się cieszyć z wyjazdu, choc we wtorek ta migrena to mogła być też wywołana pewnym niemiłym - dyplomatycznie rzecz ujmując-incydentem z nim związanym. ale już zapominam, trochę, na tyle, żeby nie zaśmiecać i nie psuć sobie wyjazdu pierwszego, w celach odpoczynkowych, od 10 lat!!!
częściowo się spakowałam przed pracą.
Ja wiem, ze to moze źle wyglądać - mam tyle długów, wszystko wisi na dwóch włoskach (już nie na jednym, na szczęście, ale ciąglel krucho), no ale... jak tak się zamartwiałam w sierpniu gdy jeszcze mieszkanie nie bylo wynajęte i próbowałam łapać cokolwiek się da, zeby choć trochę kasy było to sobie uprzytomniłam, że to moje życie ostatnio to jest bez sensu, że jakbym miała umierać teraz to bym miała wspomnienia jedynie pracy i długów, zmęczenia stresu i nic więcej.. A nie o to mi chodzi. Dlatego postanowiłam sobie, ze jak już wynajmę mieszkanie to muszę pojechać gdzieś na weekend. I - o mały włos bym wróciła w swoje tryby - nie no tyle długów, trzeba spłacać itp, no ale wpłaciłam 120zł zaliczki na noclegi no i klamka zapadła.
Przy okazji się okazało, że powrót jest pendolino (a nie samochodem, jak obiecywala koleżanka, a we wtorek już zmieniła zdanie)... no i zonk, nie ma mozliwości kupienia tańszych biletów bo to za późno się okazało. weszłam na stronę internetową w celu szukania jakiegoś najbardziej korzystnego cenowo polączenia a tam info, że pendolino w poniedziałek wieczorem jest za 49zł za osobę. Hmmm, idę do kasy a tam info, ze nie, że 150zł.. no to znow do internetu, no i się okazalo, ze warto kupować w sieci bo to są internetowe promocje i jak najbardziej jest oferta Super Promo, czy jakos tak. Więc pojadę sobie pendolino na miejscu przy stoliku, żeby nie było..
Noclegi dwa, też chyba w dobrej cenie, w willi 100m od morza 50zł za noc za osobę, A jeść nie muszę dużo przecież...
No i żeby nie było - osoby u których mam długi zapytałam, czy mogę oddać nieco później niż się umawialiśmy, własnie z powodu wyjazdu... zgoda jest - dziękuję!! choć niektorych nie ma na forum, no ale też mogę tu podziekować.
Tu jadę
http://www.willa-abrazja.pl/