(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 14, 2019 16:22 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

fili pisze:A napiszesz dokładniej jak zrobić taką sałatkę? Zaintrygowałaś mnie.

Składniki są niewiarygodnie wręcz banalne. Sęk w kolejności ich łączenia. Piszę krok po kroku - nic zmieniać nie wolno.
Na dno sypię tymianek. Potem dodaję pokrojone ugotowane ziemniaki. Wszystko trzeba na każdym etapie bardzo dokłądnie, spokojnie i długo mieszać, aby były składniki ze sobą połączone i rozprowadzone w całej potrawie.
Mieszam.
Dodaję oleju - lepsza oliwa z oliwek.
Mieszam.
Dodaję pieprzu i sparzoną surową cebulę.
Mieszam. Próbuję. Ma być nieco ostrzejsza niż każdy lubi, bo potem się ostrośc zniweluje do normalnego poziomu.
Dodaję soli - uwaga co do ilości jw. Jak jest nieco za słona to dodaję majonezu - tak aby było zlepione wszystko, ale nie za bardzo majonezowe.
Na koncu pokrojone kiszone (!) ogórki i natka pietruszki.
Proste? Proste. :D
A smakuje rewelacyjnie!!! Przynajmniej w moim wydaniu.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 14, 2019 20:01 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Majonez dodać trzeba. Tylko ze dopiero wtedy gdy soli dacie tyle,ze sałatka będzie nieco za słona.
To tak doprecyzowalam.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 14, 2019 20:03 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

To bardzo miłe uczucie zasnąć glaskajac mruczac ego zdrowego kota.... :)
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 14, 2019 20:16 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Marzenia11 pisze:To bardzo miłe uczucie zasnąć glaskajac mruczac ego zdrowego kota.... :)

:1luvu: :1luvu: :201461
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob wrz 14, 2019 20:22 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Dziękuję za przepis. Wszystkie skladniki lubię, spróbuję zrobić.
Cieszę się, że Notka ok. :ok:
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob wrz 14, 2019 21:27 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

chyba i ja zrobię :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob wrz 14, 2019 21:43 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Notka :201461 :201461 :1luvu: :1luvu: :ok:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon wrz 16, 2019 9:38 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Plecie się powoli zycie... Przeplata, a właściwie istnieją równolegle, równocześnie zupełnie odmienne uczucia i emocje... Radość , taniec na ulicy (a co :mrgreen: ) ze łzami w oczach.. Relaks, wieczorem emocje sportowe i łzy z tęsknoty za Miką..

Tak pewnie będzie - teraz będzie, może dłguo będzie, a moze zawsze będzie...

Dobrego tygodnia WAM wszystkim <3
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 16, 2019 9:58 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

i na wzajem

Uczucia oscylują na obu granicach. Radości i smutku.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon wrz 16, 2019 10:07 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2019 20:25 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Przyszły wyniki Notki - eozynofile skrajnie spadły - były 17 a teraz są dwa. Alergia opanowana. Co widać i po ilości drapania/gryzienia i po tym, że futerko nieco odrasta. Dobrze. Ciekawe czy w usg byłoby też lepiej. Natomiast T4 regularnie rośnie i kolejny raz jest wyższe. Już jest drugi raz ponad normę, ale jeszcze nie wchodzimy z lekami, taka jest decyzja dr.

Zimmno jak diabli.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 19, 2019 8:15 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Kciuki za Koteczki i wszystkie Wasze sprawy domowe i kocie :ok:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw wrz 19, 2019 9:10 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 19, 2019 16:29 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Ogrom pracy, ale też ogrom senności i poczucia ciężkiego ciała. "Zobacz, wszyscy nas wyścigują" - powiedziała starsza pani do starszego pana, jej męźża, gdy byłam kiedyś w Bieszczadach i szliśmy jakimś szlakiem takim wychodzącym z miasta, który był taką trasą turystyczną dla osób miasteczka i początkiem szlaku dla tych co szli dalelj, w góry. Dzisiaj mi się przypomniały słowa tej starszej pani. Dzisiaj też mnie wszyscy wyścigowali. Oprócz ciężkiego ciała dosłownie (muzę się odchudzić) to mam ociężałość cielesną i bardzo, bardzo bolącą kostkę. Znowu nie mogę na nią stanąć rano, ani iść normalnie, tylko wyraźnie kuleję. Dodatkowo założyłam nowe buty więc mam obtartą mocno piętę.. Boli.
Mam duży projekt w realizacji z alergologami. A z racji tego, że ostatni projekt z nimi robiłam 6 lat temu, więc kontakty muszę odświeżyć i nawiązać nowe.Dużo czasu zajmuje. Plus łapię jakieś zlecenia ad hoc, za które mam od razu kasę do ręki, którą od razu wpłacam na czynszowe konto mieszkania rodziców.
Nutka niestety boi się mnie jak diabli. Strasznie mi jej żal, widac wyraźnie, ze chciałaby na ręce czy pogłaskania, a ucieka. Normalnie zaczęłam wobec niej stosować podstawowe metody oswajania z ręką.. szok. Ucieka podkulając ogon. Jednak to bylo zbyt traumatyczne doświadczenie. Nie mogę przyuważyć, kiedy robi siku, i złapać jej moczu do badania. Ale powoli, mamy czas... dobrze ze jest najzdrowsza z całego towarzystwa, a przynajmniej tak wygląda. Choć już na początku 2016 roku miała wyznaczony zabieg zębowy, więc już wtedy zęby nie wyglądały najlepiej, ale cóż.. Pomału. Milenka się pierwszy raz w życiu albo nie pamiętam od kiedy mocno zakłaczyła. Wymiotuje, nie chce jeść, obgryza wrzosa i ma typowy kłakowy kaszel. Już kilka dni z rzędu daję jej miamor na kłaki i ciągle kaszle. Je tylko chrupki. I kapsułkę hepatiale. Noteczka całkiem ok, choć chyba miamor deli diner z kaczką ją jednak uczula. Jeszcze będę obserwować.
dziewczynki ciągle chcą głaskania/ Są mocno zazdrosne o siebie. Na szczęscie coraz częściej są próby Milenki spania frazem ze mną włóżku i z czarnuszkami. Chyba mi Milena zaufała i jak jej pokazuję gdzie ma się polożyć skad jej nutka nie przegoni to się kładzie i jej się podoba.
Od wczoraj grzeją.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 20, 2019 10:12 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Miski pełne, zero jedzenia. Głód na maksa, bo łązą za mną i miauczą. Milenka wymiotowała rabo więc kolejny raz dostała pastę na kłaki. I zeżarła mi wrzosa, już jest suchy..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Szymkowa i 281 gości