(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 04, 2019 14:10 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

fili pisze:
Marzenia11 pisze:Dostałam wyniki krwi Milenki - ma przekroczone parametry wątrobowe.
A tarczycę ma w porządku?

Tak. Juz dr na usg mówił, że tarczyca lepiej wygląda ciut w porównaniu z grudzień ale mimo to są zmiany i spodziewałam się ponad normę, bo w grudniu była graniczna. A teraz jest poniżej górnej granicy.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro wrz 04, 2019 15:47 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

No to świetnie, jest poprawa!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 04, 2019 20:59 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Bracia Nutki i Notki są cudowni z tymi splecionymi ogonkami :1luvu:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw wrz 05, 2019 6:25 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Marzeniu spokojnego dnia :1luvu: . Mam nadzieję, ze wczorajszy dzień możesz zaliczyć do udanych? Napisz proszę, że mieszkanie ma już nowych najemców :201494 głaski dla Twoich dziewczynek i braciszków :201461 :201461

SabaS

 
Posty: 4514
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw wrz 05, 2019 6:28 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Piękne kotki :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw wrz 05, 2019 9:16 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Do podpisania umowy najmu okazjonalnego jest potrzebne oświadczenie właściciela lokalu, do którego w razie egzekucji będa mogli się wyprowadzić. Oświadczenie poświadczone notarialnie. Ja dopiero we wtorejk w dzień, już z pracy, wysłałam pani emailem wzór tego oświadczenia, więc nie było szansy, aby załatwili je na środę - mama mieszka 70km od Olsztyna... Byliśmy umówieni na środę lub piątek, powiedziałam im, ze mają się odezwać jak będą gotowi. Mam nadzieję, ze nie będzie żadnych trudnosci z ich strony. Poza tym tak naprawdę ja nie muszę być obecna u notariusza. Ale lepiej być, twierdzi moja koleżanka. Dlatego wczoraj nie pojechałam. Zrobiłam wysyłki rzeczy kupionych na bazarkach. Miałam jeszcze rozliczyć i zaktualizować i porobić foty nowe rzeczom które już sa no ale... jak to w życiu bywa, planujemy podobno min 30% więcej niż realnie mozemy zrobić.
Notka ma problem z pupą. Wczoraj poczułam brzydki zapoach i zobaczyłam mega posklejane futerko koło kuperka i bardzo brzydko pachnące. Ona jest za gruba, nie mozę się umyć/domyć, w tamtym tygodniu była biegunka chwilowa, więc podejrzewam ze brudne futro plus upały no i jest efekt. Kochana, stała spokojnie i czekał aż jej usunę te sklejone futro, nawet nie miauknęła. Nie bardzo się znam i nie umiem dobrze ocenić, czy jest tam ropa, czy zaczerwienienie.. Ale chyba gdyby była ropa to by z bólu nie pozwoliła mi tak spokojnie gmerać przy futrze na pupie? Od tygodnia była bardzo niespokojna, pisałam chyba nawet, ze mocno wylizuje tylne łapki, przypisywałam to alergii.. a ona pewnie nie mogąc pozbyć się brudnego, sklejonego futra była wkurzona i lizała tylne łapki.. ech, jak to trudno naprawdę dobrze wszystko ocenić..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 05, 2019 13:59 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Dzisiaj aż do wyjścia do pracy obserwowałam Noteńkę. Była o cztery nieba spokojniejsza, a i pupa mniej czerwona niż wczoraj późnym wieczorem. Nie targałam jej do wet. Będę obserwować.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 05, 2019 15:08 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Słusznie! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 05, 2019 16:03 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Możesz dupeczkę przecierać papierem toaletowym takim dla dzieci nawilżanym.

Chikita

 
Posty: 6447
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw wrz 05, 2019 16:05 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Chikita pisze:Możesz dupeczkę przecierać papierem toaletowym takim dla dzieci nawilżanym.

Wczoraj troszkę chciałam przetrzeć takimi dziecięcymi chusteczkami nawilżającymi, które kupiłam dla DeeDuni (*), ale notka bacznie obserwowała moje zamiary i na widok chusteczki w mojej ręce zwiewała - a jak odłożyłam i zaczęłam jej wyczesywać te brudne kołtuny to stała spokojnie. Bardzo dobrze uwarunkowałam moje czarne na czesanie!!!! Po mistrzowsku wręcz. :mrgreen:
Ale oczywiście jeszcze będę próbować, bo na pewno by to jej dalo kolejną ulgę.. Bo tam ma takie pojedyncze zlepione z pupą włoski sierści.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 05, 2019 18:23 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Na pierwszej stronie rozliczyłam bazarki - stan na dzień 05.09, zwłaszcza jeśli chodzi o piterki.
Jeśli ktoś jeszcze by mógł coś kupić to będę bardzo wdzięczna... wiem, ze powinnam wymienić zdjęcia, wiem...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 05, 2019 19:34 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Moje koty też nie tolerują zadnych chusteczek nawilżonych - wyraźnie im to nie pasuje. A grube są i przy pupie też czasem muszę pomagać :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 05, 2019 19:49 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

jolabuk5 pisze:Moje koty też nie tolerują zadnych chusteczek nawilżonych - wyraźnie im to nie pasuje. A grube są i przy pupie też czasem muszę pomagać :twisted:

I co robisz/jak robisz?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 05, 2019 20:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Ja mojej grubasce czyszczę czterokrotnie złożonym kawałkiem papierowego ręcznika zwilżonym ciepłą! wodą. Jedną ręką trzymam ją za kark, drugą szoruję, Kotka się drze ku satysfakcji stada, ale nie ucieka, odkąd zrozumiała, że potem jest czysta.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw wrz 05, 2019 21:02 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Chusteczki dziecięce nie każde są łagodne dla każdego. Ja się tym nie podetrę, bo piecze. Tak naprawde używam ich do sprzątania :(
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 494 gości