(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 10, 2019 17:20 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

No oczywiście, facet ma z głową nawet dyrektor powiedział że jest niestabilny emocjonalnie bo przyszedł i płakał że nie będzie mnie przepraszać jak mi nabluzgal. No niestety Pan dyrektor zawsze był bierny w takich sprawach, dobry wujek :evil: Jedyną osobą mobbingowany tan na prawdę jestem ja. Mam mnóstwo znajomych dziennikarzy i gdyby to opisać to będa jaja jak berety. Będę nieskromna ale takie jak ja mam poważaniem wśród pacjentów to ewenement. Więc jak zrobię gównoburze to bedzie wesoło. Czemu wczesniej nie zgłaszał mobbingu tylko dopiero jak wyszła sprawa hejtu ? No.jaja . No ale w naszym zoz jest wszystko możliwe Ale z drugiej strony wprowadzono procedurę antymobingowa gdzie przewidziane są kary za fałszywe oskarżenie o mobbing. Więc może być wesolo :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto gru 10, 2019 17:51 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Własnie rozmawiałam z tym psychologiem.. Bo to ze ktoś ma urojenia i sobie wymyslił że inny ktoś mu robi krzywdę to jedno, i tak sobie ludzie wymyślali od lat. Ale to, że znalazł się jakiś prawnik, osoba postronna, z zewnątrz, który zajął się prowadzeniem takiej sprawy to juz zakrawa o absurd.
Kasa. Niestety, w większości spraw i zdarzeń świata ona rządzi i warunkuje wszystko, zdarzenia, decyzje, działania ludzkie, motywacje, moralnośc, etykę, relacje międzyludzkie itd.
W takiej rzeczywistości żyjemy. Świat się kończy.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 10, 2019 18:51 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Wiesz prawnik może nie znać prawdy tylko jego prawdę a klient to kasa. Znam przypadek kiedy prawnicza namówiła kobite na sąd w sprawie odszkodowania za zgon męża. Walczyła o 35.000 kosztowało ja to 12.000 I oczywiście przegrała. Tłumaczyłam że nie powinna bo nie ma szans no ale Pani Kasia ,znajoma prawnik powiedziała że warto
:mrgreen: Prawnik wygra czy przegra to i tak ma zaplacone
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto gru 10, 2019 19:03 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

majencja pisze:Wiesz prawnik może nie znać prawdy tylko jego prawdę a klient to kasa. Znam przypadek kiedy prawnicza namówiła kobite na sąd w sprawie odszkodowania za zgon męża. Walczyła o 35.000 kosztowało ja to 12.000 I oczywiście przegrała. Tłumaczyłam że nie powinna bo nie ma szans no ale Pani Kasia ,znajoma prawnik powiedziała że warto
:mrgreen: Prawnik wygra czy przegra to i tak ma zaplacone

No właśnie. O tym pisałam. KASA przede wszystkim i ponad wszystko.
A ja się zachwyciłam tym...

"Czułość jest tą najskromniejszą odmianą miłości. To ten jej rodzaj, który nie pojawia się w pismach ani w ewangeliach, nikt na nią nie przysięga, nikt się nie powołuje. Nie ma swoich emblematów ani symboli, nie prowadzi do zbrodni ani zazdrości. Pojawia się tam, gdzie z uwagą i skupieniem zaglądamy w drugi byt, w to, co nie jest „ja”"
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 12, 2019 13:26 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

O tak, ja też słuchałam ze wzruszeniem, bardzo piekne!
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt gru 13, 2019 1:23 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

11 miesiecy temu leglo w gruzach moje zycie..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 13, 2019 6:24 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

ślę tulaka :201428 spokojnego dnia Marzeniu

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pt gru 13, 2019 7:28 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Marzeniu :201481 :201481 :201481

Anna2016

 
Posty: 10458
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt gru 13, 2019 12:56 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

:201461 :201461 :201461
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt gru 13, 2019 13:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

przytulam mocno
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt gru 13, 2019 15:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Nie wiem czemu to najgorsza miesięcznica. Wczoraj każdą minutę z ostatniego wieczoru odtwarzałam w głowie - film którego projekcji nie umiem zatrzymać. 1:20, wstaję i przemoszę posciel do małego pokoju, Mama w łazience, wracam do dużeo po poduszkę, wchodząc widzę Mamę wychodząca z łazienki i słyszę "aj, aj" dochodzace z pokoju" itd itp. Płakałam i głaskałam koty - były zgodne, mruczałuy jak natchnione, próbowałam się skonentrować na miekkości ich futra i drżeniu ciałka z powodu mruczenia iw ogole. Ale film trwał i obrazy, i emocje, i jak wybiegłam przed blok w samych majtkach i koszulce, boso po śniegu po lekarzy z karetki. Zamiast ją reanimować. I ten corazw olniejszy oddech nieruchomej już Mamy..
Czy to się kiedyś skonczy?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 13, 2019 23:21 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

:(
Przytulam
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4247
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob gru 14, 2019 7:50 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Nie skonczy się, będzie mniej ostre jakby. Ja widzę jak mój tata leży na plaży w kapielówkach czarnych martwy i siny a mama go reanimuje a minęło 29 lat.

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie gru 15, 2019 15:05 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

przytulam.... :-( trzymaj się jakoś... :-(
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1376
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie gru 15, 2019 15:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Nie trzymam sie. Id czwartku placze caly czas, nawet w pracy.
Jestem w olsztynie. Wlasnie zrobilam pierogi. Po raz pierwszy sama robilam ciasto, zawsze Mama robila, ja lepilam. Ogrom pracy i wysilku rak. Mama musiala nas bardzo kochac, ze robila tych pierogow ogrom, starczalo na caly rok. W tamtym roku na swieta bolaly ja rece i zjedlismy te ktore jeszcze byly. Mialysmy robic po nowym roku. Przyjechalam, wlasnie w niedziele mialysmy robic. Juz nugdy nie zrobimy ich razem.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 504 gości