(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 19, 2019 11:48 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

To Ciebie pocieszę... mi się moja taka nie wyraźna wydawała ostatnio. Jakoś mniej aktywna, wrażliwa na hałasy to sobie ją wzięłam do veta na przegląd.
Pierwsza diagnoza: lekki kamień na ząbkach poza tym na pierwszy rzut oka wszystko ok.
Przyszły wyniki więc druga diagnoza: parametry nerkowe na granicy. Trzeba powtórzyć i zrobić dokładniejsze.

Mówię swojej, masz być zdrowa, bo ja nie chcę kolejnego chorego i Ciebie przez okno wywalę to się wzięła oburzona tyłkiem odwróciła i jeszcze odpyskowała bezczelnie :wink:

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon sie 19, 2019 12:02 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Chikita pisze:To Ciebie pocieszę... mi się moja taka nie wyraźna wydawała ostatnio. Jakoś mniej aktywna, wrażliwa na hałasy to sobie ją wzięłam do veta na przegląd.
Pierwsza diagnoza: lekki kamień na ząbkach poza tym na pierwszy rzut oka wszystko ok.
Przyszły wyniki więc druga diagnoza: parametry nerkowe na granicy. Trzeba powtórzyć i zrobić dokładniejsze.

Mówię swojej, masz być zdrowa, bo ja nie chcę kolejnego chorego i Ciebie przez okno wywalę to się wzięła oburzona tyłkiem odwróciła i jeszcze odpyskowała bezczelnie :wink:

Faktycznie pocieszające.. :roll:
Milenka już w grudniu miała złe zęby, oby to tylko to. A krea od maleńkości ma 2 więc to w jakimś sensie jest jej normą choć wet w grudniu napisała w diagnozie pnn...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sie 19, 2019 12:18 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Liczę, że to tylko granica i da się jakoś zapanować, bo naprawdę mam dość chorych zwierząt.
Z każdym coś było nie tak, na coś chorował. Mam chyba jakiegoś pecha do zwierząt i przyciągam chorowite do siebie jak magnes.
Żółw mi nawet chorował :roll:
Za wyjątkiem gryzoni- chomiki i świniaki dożywały szczęśliwie późnej starości. Chyba tylko one są mi pisane...

Co do kamienia (jeśli Twoja ma kamień) Dyktatura poleciła mi pastę Dentisept. Droga, bo 40,00 zł za ledwie 20 mg. Przetestuje i się wypowiem co do skuteczności.

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon sie 19, 2019 12:41 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Dentisept zawiera chlorheksydynę, substancję rakotwórczą - oczywiście w długotrwałym stosowaniu, no ale czy ktoś określił ile to jest długotrwałe stosowanie? Dlatego ja jestem ostrożna...
A Milenka ma na bank kamień, tzn wet widziała.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sie 19, 2019 14:21 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Długotrwałe dla jednego to miesiąc, dla innego dłużej. Na dłuższą metę to i suple mogą zaszkodzić. Na chwilę obecną zabieg wykreślony, a coś z tym muszę zrobić póki jest go mało.
Z ciekawości sprawdziłam i chlorheksydyna jest obecna w większości środków zwierzęcych do odkażania ran, środków o działaniu antyalergicznym i... smakołyków na ząbki. Tak na szybko. O możliwych skutkach ubocznych poczytam później.

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon sie 19, 2019 15:54 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

2 miesiące temu, przed 17ta wróciłam do domu i znalazłam nie żyjąca jyz DeeDee..
Moja kochana, tyle bólu i żalu, tak bardzo bardzo tęsknię....
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sie 19, 2019 16:10 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

:( :( :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 19, 2019 17:00 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

DeeDuniu, pamiętamy, Twoja Duża tak dzielnie walczyła o Ciebie, odwiedź ją kiedyś we śnie i miauknij, że jest Ci TAM dobrze :201461 <3

Anna2016

 
Posty: 10442
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon sie 19, 2019 18:28 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Anna2016 pisze:DeeDuniu, pamiętamy, Twoja Duża tak dzielnie walczyła o Ciebie, odwiedź ją kiedyś we śnie i miauknij, że jest Ci TAM dobrze :201461 <3

Bardzo bym chciała, bardzo, i żeby Mama mi się przyśniła też, że jest Jej TAM dobrze i że jakoś nade mną czuwa..
Ale one nie chcą.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sie 19, 2019 19:17 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Nie wiem od czego to zależy. Moja kochana Migusia (*) przyśniła mi się dopiero 11,5 miesiąca po swojej śmierci, a sen był wyraźny, jasny, byłam w nim, i do dziś go zapamiętałam dobrze. Mama przyśniła mi się jakieś 5 mcy po śmierci, ale sen nie był wyraźny, mnie tam bezpośrednio nie było w tym śnie, - więc czekam ta sen o podobnej jasności i 'mocy' jak sen z Migusią.
Może i u Ciebie trzeba czasu? Mojej siostrze nasz Tata (*), który umarł 19 lat temu NIGDY się nie przyśnił aż do teraz.....19 lat!

Anna2016

 
Posty: 10442
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon sie 19, 2019 19:18 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Kiedy śni się Tobie ktoś zmarły budzisz się z dziwnym uczuciem.
Po śmierci mojego Brata śnił mi się regularnie przez pół roku. Po pół roku odszedł pies. Śnili mi się obydwaj- razem przez bardzo długi czas. Kiedy rok temu odeszła Bąbel- śniła mi się cała trójka, a ja za każdym razem wstawałam albo zaryczana albo z palpitacjami serca kogo zabiorą następnego.
To nie jest zdrowe. Uwierz, że nie warto.

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto sie 20, 2019 17:39 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Mój Tata mi się śnił. Zawsze to były pozytywne sny, był usmiechnięty, dbał o mnie. Aż do ostatniego - w którym byłam w kostnicy , siedziałam przy Nim , i zobaczyłam, że on żyje. Radosnie razem z Mamą i siostrą zabrałysmy go samochodem do domu - my mega szczęsliwe, Tata siedzący z tyłu za kierowcą mega wkurzony. Wtedy uznałam, że Mu jest TAM dobrze, że nie chciałby wracać do nas na ziemię, że woli z nami być w snach. Mamie się śnił bardzo czesto. Zawsze gdy było trzeba na przykład posiać coś na dzialce to się Jej śnil że jada na dzialke i pracują Itp. Aż do kilku dni przed nzk. O tym jedynym śnie Mama mi nie powiedziała. Ani siostrze. Tylko bratu. Śnił się Jej Tata, że po nią przyszedł i razem z nim poszła, ¬że Ją zabrał. Brat mówił, ze obudziła się i bardzo się bała. Pół nocy nie spała. MI tylko powiedziała, że się obudziła o 3 i nie mogła już do rana zasnąć, nie wiem czemu, tak usłyszałam. To byłio w środę 09.01 - a w nocy z soboty na niedzielę 12/13.01 zatrzymała się i zapadła w śpiączkę, juz na zawsze..

Bardzo źle się czuję, mam silne lęki.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 21, 2019 6:17 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Mocno przytulam Marzeniu :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10442
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro sie 21, 2019 7:17 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Spokojnego dnia dla Ciebie i kotków :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 21, 2019 7:25 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

szkoda, ze nie mozna projektowac wlasnych snow i miec nad nimi kontrole. Uwazaj na siebie, bo stany lekowe, to wyjatkowe paskudztwo. Powiedz o tym pani doktor, ktora dba o Twoje zdrowie psychiczne, bo te leki, ktore bierzesz powinny stany lekowe eliminowac. Trzymaj sie.
Obrazek

nyoe

 
Posty: 601
Od: Wto lut 08, 2005 6:07
Lokalizacja: Sendai

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 93 gości