(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2019 19:22 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Anna2016 pisze::(
może altacet?

Nie mam pojęcia.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 15, 2019 19:53 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Może coś z tych objawów dopasujesz?
https://www.runners-world.pl/zdrowie/Ur ... lny,3501,2
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14678
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lip 15, 2019 20:27 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Spróbuj rozmasować i rozgrzać. Opatul w koc czy przyłóż ciepłą ścierkę albo kota zmuś aby się któryś położył i podzielił się ciepełkiem. Nie nadwyrężaj nogi.
Jak nie przejdzie kup jakąś maść- ja chwalę sobie Traumon. Dużo chodzę i zdarza mi się mieć napięte mięśnie w łydkach.
Jak nie przejdzie- do lekarza.

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon lip 15, 2019 20:40 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Twoja noga domaga się odpoczynku.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pon lip 15, 2019 20:50 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

No to o kostce.
To jest kosteczka która mi się od lat wielu wyginała w każdym kierunku, ale na wyginaniu się kończyło. No czasem staw sobie radośnie wyskoczył na moment i natentychmiast powrócił. jak zawsze w takich wypadkach, wszystko jest do czasu. Szłam sobie chodnikiem, nowiutko połozonym, z tyych takich nowoczesnych płytek , do Mamy do szpitala, a potem na autobus dio Warszawy.. No szłam i jak mikostka nie wpadła w miejsce gdzie być powinna płytka, a jej nie było to.... Z bólu wrzeszczałam ile sił w płucach i miałam mroczki przed oczami. Kobieta się zatrzymała p[ytając czy mi pomóc, czy mogę chodzić a ja jej powiedziałam, zeby zaczekała, bo jeszcze nie wiem, bo tak mnie boli.. Przeszło nieco, poruszałam więc ok. Wstałam, polazłam do szpitala, posiedziałam trochę i wsiadłam do autobusu. 3 godzinki z kawałkiem niewielkim. Wysiadłam, przyszłam piechotka do domu, zdjęłam butki się zdziwiłam - kostka była grubaśna,m że ho ho. Ostry dyzur, byłam jedynie 116 w kolejce, ale dałam radę. rtg no i że złamanie nie ma, zerwania też nie, ale jest mega silne skręcenie. Zalecenia leżenia i kilka leków i... potuptałam do pracy (wtedy totalnie na zlecenie i to fizycznej), a leków nie brałam bo nie miałam na nie kasy. Jedynie okłady sobie jakieś tam robiłam. Jakoś przeszło. Ale obrzęki miewam. I znów mi się zdarzyło ją kilka razy wykręcić na chwilkę... Jak pojechałam teraz 26.05 na działkę do olsztyna i kosiłam trawe sierpem i siedziałam sobie w trawie na tejże kostce. Potem wstałam i bolała mi pieta, tak od wewnątrz stopy. Najpierw myslałam, zę za długo na niej siedziałam i że przejdzie. No ale właśnie się borykam z tym do dziś, przy czym bol obejmuje cała stopę, podeszwę, krawędzie, a dzisiaj jest mega bo do połowy łydki. Zawsze jest silniejszy jak więcej chodzę, albo jak mam obciążoną tę stronę. Dzisiaj lezałam i to nie pomogło nic...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 15, 2019 20:51 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

kwiryna pisze:Twoja noga domaga się odpoczynku.

Obawiam się, ze juz diagnozy i leczenia...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 15, 2019 20:54 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Przyjechać i Cię zawieźć?

gusiek1

 
Posty: 1658
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 15, 2019 21:01 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

gusiek1 pisze:Przyjechać i Cię zawieźć?

nie, dzisiaj się czymś obłożę - na koty nie licze, choć Milenka raz mi leżała na stopie. Ale moze soda a wcześniej wymoczę stopki w soli bocheńskiej. Jutro wracając z pracy zajdę do bielana... ciekawe ktora będę :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 15, 2019 21:04 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

116 ?! Ile w tej kolejce stałaś ?

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon lip 15, 2019 21:10 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Chikita pisze:116 ?! Ile w tej kolejce stałaś ?

Byłam przed 23 a w domu (mieszkam 10 min od szpitala na piechotę) przed 3 :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 16, 2019 0:00 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

W tej kostce to mogłaś sobie rozerwać torebkę stawową, albo bardzo rozluźnić, przez co pitem kość łatwo wypada ze stawu (sama tak miałam). Ale z piętą to już inna sprawa. Gdyby bolało tylko jak chodzisz, to mogłaby być tzw. ostroga (można rehabilitować, po pewnym czasie mija), ale jak boli stale to chyba przy siedzeniu coś się przesunęło i uciska na nerw. A jest obrzęk? Jeśli tak, spróbuj go likwidować. Żel Uzarin jest na to bardzo dobry, ale może być też altacet w żelu.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60169
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 16, 2019 9:38 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Noga boli, dusza boli... Tęsknota okropna. I żal. I niezgoda na nieodwracalność.
W nocy, gdy jeszcze kodowałam dane na komputerze, dostałam smsa z pytaniem o Dee... łzy popłynęły..
Ciągle ich dużo i smutne to, ze mogę sobie wybierać po kim płaczę..

Dzisiaj nie mam tak dobrego nastroju, jak wczoraj choćby. Pewnie mój dobry humor to trochę maska, zeby to morze łez mogło się wylewać spokojnym nurtem, a nie dokonać mojego zatopienia..

Nutka bardzo słabo je i bardzo mało ma chęci do zabawy. Notka się godzinami wygryza - dzisiaj rano dotknęłam łapek i brzuszka i ona ma tam taka jakby kaszkę - nie widać tego, ale wyraźnie czuć. I nie wiem czy ta kaszka to od tego, ze właśnie się przed chwilą lizała szorstkim kocim języczkiem, czy to powód tego wylizywania i wygryzień.. Nie wiem z którą tak naprawdę powinnam iśc na usg w pierwszej kolejności. Nutki nie wzięłam na przegląd po smierci Miki, bo już nie zdążyłam, zajęta najpierw ;leczeniem notki, potem Dee, a potem już Mamą..
Kogo myślicie zabrać? Nutka ostatni przegląd miała w 2016r. ... czy notkę ktora się mega wygryza no i jej badanie moczu juz mam zrobione?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 16, 2019 9:55 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

obie...

Anna2016

 
Posty: 10442
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto lip 16, 2019 9:57 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Anna2016 pisze:obie...

tia... :D
się usmiechnęłam, chociaż tyle tego :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 16, 2019 10:02 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Z drugą postaram się pójść w sierpniu, ale która pod koniec lipca? Naprawdfę nie wiem, bo obie wymagają badań.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 133 gości