Mam wielki dylemat.
Jesteśmy rodzina z trójka dzieci, aktywna, lecz dość dużo spędzamy czasu w domu ale wiaodmo kotek tez pare h dziennie musiałby być sam. Nie potrafimy się zdecydować czy adoptować Devon rexa czy syjamskiego. Jakieś porady?
Ogólnie już przeczytałam wszystkie poradniki ale nie ma to jak jakaś rada od właścicieli. Ogólnie nigdy kota nie mieliśmy tylko psy. Czy faktycznie syjamskie koty nie są dla osób początkujących, są głośnie i nie potrafią zostać same w domu? Zakochałam się w wyglądzie syjamow, charakter maja dość podobny do devonow z tego co czytam.