Strona 1 z 1

problem z kotami

PostNapisane: Sob cze 22, 2019 18:07
przez blady1
witam wszystkich
na początek przywitam się razem z moimi problemami Bellą i Czarną
obie to kotki Bella została adoptowana ze schroniska i tam wysterylizowana a Czarna to przybłęda i też jest chyba wysterylizowana (weterynarz jej nie oglądał bo nie jest między nami aż tak dobrze)
Bella mieszka z nami w domu Czarna ma podwórko dla siebie obie się tylko tolerują na odległość łapy bliżej stają się niebezpieczne
obie są z nami już parę lat około 4
kłopot mamy z Bellą która jak mi się wydaje znaczy teren znaczy sika na klatce przy oknie gdzie widzi , słyszy i czuje Czarną znaczenie to nie tylko sikanie ale też i potężniejsze znaczniki
kuweta oczywiście sprzątana , umyta , piasek ten sam (firma) stoi w tym samym miejscu gdzie zawsze
samo znaczenie w tym roku się nasiliło
Bella wychodzi też na powietrze gdzie siada na schodach ( w pobliżu okna gdzie znaczy teren ) a czarna leży poniżej schodów i zdaje się mieć Bellę w gębokim poważania
co robiłem do tej pory
mycie schodów z praniem chodzików , oczywiście krzyki ( bo robi to perfidnie np ; leży tuli się nagle zejdzie do miski i dalej to nawet nie trwa pół minuty i jest znacznik )
czytałem też o spryskiwaniu wodą z octem więc pryskałem na schodach i po oknie
wszytko nic nie daje dzień dwa jest ok i nagle kotek dał znać o sobie
nie chcę oddawać żadnego z kotów ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy wytrzymam
pomocy