Witam!
Próbowałam znaleźć wątek, łączący wszystkie objawy mojego kota z ewentualną ich przyczyną, ale się nie udało.
Ponad tydzień temu przygarnęliśmy 4-miesięcznego szczeniaka, już dosyć dużego, ponad 40cm.
Mamy 2 koty i obydwa zareagowały dosyć spokojnie pierwszego dnia.
Na drugi dzień jeden z kotów przestał jeść. Po około 2 dniach próbował coś zjeść, ale każda próba kończyła się natychmiastowymi wymiotami.
Przez cały czas od pojawienia się psa był osowiały, chował się na krześle pod stołem, nie uciekał do innego pokoju, w którym psa nie było, ani nie wchodził wyżej na półki.
około 5 dnia od pojawienia się psa w domu, kot zaczął sikać poza kuwetą. Tego samego dnia wymiotował z krwią i robił kupę z krwią...
Kot miał już wcześniej problemy z nerkami i jest cały czas na specjalnej karmie.
Od razu pobiegliśmy z kotem do weta, po sprawdzeniu temperatury i "pougniataniu" kota wet stwierdził, że wszystko jest w porządku.
Zastanawiamy się, czy to po prostu reakcja stresowa na nowe zwierze w domu i czy to minie z czasem?
Pozdrawiam