Strona 1 z 1

Problem z jedziem pomiędzy kotami :)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 19:24
przez Jakubek
Witam,

Mamy maly od zawsze z jednym żarłokiem.

Od zawsze młodszy kociak(Loko, 8msc) byl bardziej pazerny od starszej od siebie Vanilli(1rok2msc). Wygladało to tak, że za każdym razem gdy dostali suchą karmę, to Loko jadł z drugiej miski i ogladał się na miske Vanilli, jak sie okazało, że miała więcej, bo je wolniej to wpychał się na jej miejsce, a ona szła do jego. Kiedy się dało, oczywscie go odganialiśmy.

Wraz z nadejsciem lata, w sumie pierwsze dla obojga, zaczeli sie budzić o 5 rano i domagać się o jedzenie, poprzez zaczepki. Zdecydowaliśmy się na zakup dwóch podajników Trixi TX6, problem taki, że Loko załapał od razu i biegnie jeść po usłyszeniu sygnału. Vanilla z koleji zanim sie zbierze, zastanowi i postanowi podejść zjeść to Loko jest w stanie zjeść swoje i i leci do jej. Brakuje nam już pomysłów jak to rozwiązać i postanowiłem napisać o pomoc :D

Koty ogolnie się lubią, Vanilla nie ulega, potrafi na niego parsknąć, tylko nie kiedy trzeba...
Loko z natury jest kotem żarłoka, potrafi wsadzić nos wszędzie, ona z koleji jest zainteresowana tylko kocim jedzeniem i podchodzi do tego spokojnie.

Pozdrawiamy :)

Obrazek

Re: Problem z jedziem pomiędzy kotami :)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 21:43
przez MIGOTYNKA
Cześć!
Może inne, osobne pomieszczenia, zamknięte na czas posiłków?

Re: Problem z jedziem pomiędzy kotami :)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 22:09
przez Muireade
Ładny devonek :kotek:

Re: Problem z jedziem pomiędzy kotami :)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 22:12
przez monikah
A czy z mokrym jedzeniem jest też taki problem? Jeśli nie, to po prostu odstawcie suche, problem rozwiązany i o wiele zdrowiej dla kotów. Natomiast jeśli z mokrym jedzeniem również jest problem, pozostaje odstawić suche i wydzielać mokre jedzenie (więcej posiłków w ciągu dnia i zabieranie misek po zjedzeniu). Poza tym może jest też problem w tym, że młodszy się po prostu nie najada - kociakom nie ogranicza się jedzenia i podaje "na żądanie" (oczywiście rozsądnie, nie 15 posiłków dziennie, ale chociaż 4-5) i kwestia jakości karmy (jeśli kiepska jakość, koty jedzą dużo i się nie najadają).