Miau.PL

Witam. Bardzo proszę Was o pomoc w ustaleniu żywienia dla mojej kotki. Trafiła do nas ponad 3 lata temu otyła kotka, początkowo na tymczas, potem została na stałe. To kotka która lubi ugryźć, nie daje się brać na ręce, jest dość nieobsługowa. W pewnym momencie zaczęła często chodzić do kuwety i sikać małe ilości moczu. Próbowaliśmy złapać mocz do perełek ale niestety nie udało się, wstrzymywała jak tylko mogła. Intuicyjnie zaczęliśmy jej podawać RC Urinary mokre i suche, problem minął.
Teraz postanowiliśmy przerzucić ją na dobrą jakościowo mokrą karmę i całkowicie wyeliminować karmę suchą. Udało się ją nawet trochę odchudzić dzięki temu, wnioskuję więc że taka karma jej służy. Kupiliśmy Catz Finefood ale niestety ona tego nie lubi. Nawet mieszane z mokrym urinary zjada z trudem. Nigdy nie miała problemu z jedzeniem, chętnie biegła do miski a teraz każde karmienie jest męką. Dziś po zjedzeniu niewielkiej ilości zwymiotowała. Będziemy próbować inne puszki ale wiem po doświadczeniach np. mamy i teściowej że te dobre puszki rzadko są lubiane...

Czy jest jakaś dobra jakościowo mokra karma w postaci kawałków w sosie?
Albo karma w postaci "konserwy" ale lubiana przez koty?
Myślałam o kupieniu osobno sosiku i dodawaniu do karmy, ale zastanawiam się ile syfu jest w takim sosie. No i czy w ogóle to zda egzamin.

Proszę Was o pomoc.

Kasiu,
dobre, wysokomiesne karmy mają konsystencję mielonki. Nie spotkałam jeszcze karmy bytowej, wysokiej jakości w opcji kawałków w sosie. Czy kłopoty z pęcherzem zostały zupełnie już wyeliminowane? Czy było to jakieś zapalenie czy struwity? Mam nadzieję, że nerki nie uległy degradacji. Najlepszą opcją w takiej sytuacji byłby barf. Możesz wówczas kontrolować jakie składniki i w jakich ilościach znajdują się w mieszance.
Jeśli chodzi o smakowitość wysokomięsnych karm nie ma żadnej, podkreślam ŻADNEJ reguły. Bywa też i tak, że kot jakąś karmę lubi, lubi i nagle przestaje ją lubić
Mniejszy apetyt może być też spowodowany upałem. Jednak musisz się upewnić, czy na pewno sprawy zdrowotne są już na prostej. Jest wachlarz dobrych karm i może musisz je po prostu przetestować.
Tutaj masz listę niektórych z nich:

Polecam karmę Mac's.

Sucha absolutnie nie powinna być podawana. Szczególnie przy kłopotach z pęcherzem

Anatolek pisze:Sucha absolutnie nie powinna być podawana. Szczególnie przy kłopotach z pęcherzem

Dlatego właśnie odstawilismy sucha karmę. Proszę o czytanie ze zrozumieniem.
Co do zdrowia to tak jak pisałam problemy z sikaniem to był incydent. Mokrą RC Urinary to jest karma nie na tyle wartościowa żeby cały czas podawac dlatego chcemy zmienić albo choć wprowadzić inną dodatkową. No nic, będziemy próbować polecanych karm i może coś jej posmakuje.

Daisy123 pisze:Polecam karmę Mac's.

Dziękuję za polecenie. Będziemy próbować

Kasia89 pisze:

Anatolek pisze:Sucha absolutnie nie powinna być podawana. Szczególnie przy kłopotach z pęcherzem

Dlatego właśnie odstawilismy sucha karmę. Proszę o czytanie ze zrozumieniem.
Co do zdrowia to tak jak pisałam problemy z sikaniem to był incydent. Mokrą RC Urinary to jest karma nie na tyle wartościowa żeby cały czas podawac dlatego chcemy zmienić albo choć wprowadzić inną dodatkową. No nic, będziemy próbować polecanych karm i może coś jej posmakuje.

Czytanie za zrozumieniem nie sprawia mi problemów, możesz być pewna
Moja odpowiedź dotyczyła polecenia suchej karmy przez Daisy

Anatolek pisze:Moja odpowiedź dotyczyła polecenia suchej karmy przez Daisy

Poprawiłam i skasowałam polecaną suchą karmę. Przepraszam za zamieszanie.

Daisy123 pisze:

Anatolek pisze:Moja odpowiedź dotyczyła polecenia suchej karmy przez Daisy

Poprawiłam i skasowałam polecaną suchą karmę. Przepraszam za zamieszanie.

Aaaa to się wyjaśniło.

Daisy123 pisze:

Anatolek pisze:Moja odpowiedź dotyczyła polecenia suchej karmy przez Daisy

Poprawiłam i skasowałam polecaną suchą karmę. Przepraszam za zamieszanie.

Daisy

Z polecanych karm duże kawałki w środku mają O'Canis i Wild Freedom. Zwłaszcza te pierwsze puszki, kota je uwielbia, ale wada jest taka że zaczęła się krzywić na te bardziej mielonkowe Spróbowałabym w pierwszej kolejności właśnie O'Canis.

Anatolek, pozwoliłam sobie ukraść grafikę z karmami.
Bradzo dziękuję.