U takiego maluszka idealnie byłoby podać mu to co do teraz jadł - bo zmiana domu plus drastyczna zmiana diety może się skończyć rozstrojem układu pokarmowego, a tak małego kota bardzo niewiele trzeba by doszło do załamania stanu zdrowia
No ale to już po ptokach, jakąkolwiek decyzję podjął założyciel wątku
- w sumie mam nadzieję ze po prostu dał mu saszetkę - mam nadzieję że kociaczek przetrwa dzisiejszy trudny dzień bez większych problemów
A jutro już będzie mu można kupić jedzonko dla takich dzieciaczków - przy czym akurat karm RC serdecznie nie polecam.