dotarły do mnie następujące wpłaty - tam gdzie nie byłem pewien nicka, wpisywałem imię i pierwszą literę nazwiska.
Casica 150zł
Marzena Teresa K. 40zł
haaszek 50zł
Izabela H-S. 50zł
Zuza. 50zł
Małgorzata P. 20zł
mir.ka 20zł
zazusia 30zł
Tundra 30zł
Kwinta 100zł
= 540
+ 86,80
= 626,80zł
Edit 2.
O, przed chwilą doszły:
muza_51 50zł
Carmen 30zł
Marmolada18 50zł
= 756,80
I magicmada 35zł
= 791,80[/quote]
I dzisiaj Iwonami 50zł:
= 841,80
I aga66 50zł:
= 891,80
Póki co nie wrzucam kosztów, bo badania ogólne załatwiła koleżanka za darmo. Resztę będę robił sukcesywnie, na razie wet powiedział, żeby kota nawodnić kroplówkami. Resztę sukcesywnie, wraz z obserwacją jak Bobi się czuje i reaguje na witaminy i nawadnianie.
Muszę dokupić karmę, mięso. Wiem, że to już towar luksusowy, ale możliwe, że jakąś tańszą fontannę, żeby Bobi chętniej pił - najwyżej przy kolejnej wypłacie, jak się trochę odbiję od dna, to przekażę równowartość na koci cel. On teraz MUSI dużo pić. Pewnie też będę musiał zrobić jakieś zakupy sobie, bo wracamy z kotełami na Mokotów, a tam mnie babcia nie będzie dokarmiać.
Ogólnie w takiej ciemnej dupie z finansami nie byłem prawdopodobnie od czasów, kiedy jako 15-latek zastanawiałem się skąd mam wziąć kasę na komandosa
I jeszcze wyjechać pilnie muszę na kilka dni, chociaż tu akurat Bogu dzięki nie muszę ponosić kosztów - tyle dobrego. Muszę dopiąć różne sprawy przed "deadlinem".
Ksz.