Strona 1 z 1

Pomocy, kotka po usunięciu kamieni

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 14:52
przez kachake
Kotka po zabiegu usuniecia kamieni z pecherza sika poza kuweta i nie je. Czy to moze byc "depresja kubraczkowa" ?

W srode moja 5letnia kotka miala zabieg usuniecia kamieni z pecherza. Wszystko poszlo dobrze. Przez pierwszy dzień po zabiegu jadła i korzystala z kuwety. Od wczorajszego popoludnia zaczela sikac poza kuwetą. Dziś rano nasikala na poduszke, na ktorej lezalam a teraz na kanape :( Nie je, tylko spi lub sie chowa, jest bardzo wystraszona, depresyjna, chyba boi sie, ze znow zabierzemy ja do weta. Wczoraj byłam z nią na wizycie kontrolnej, sprawdzono rane, temperature, podano leki ale to sikanie wyszło dopiero pozniej i nie zapytalam o to w lecznicy. Kotka generalnie jest kotem lekliwym, boi sie obcych i strasznie ja te wizyty u weta zestresowaly. Dodatkowo, nosi ubranko ochronne po zabiegu co chyba tez pogarsza sprawe (wyjecie szwow i zdjecie ubranka za tydzien) Czy to sikanie poza kuweta moze byc przez ubranko? A moze cos jest nie tak... chociaz na wizycie kontrolnej wszystsko było dobrze... Co robić? :(

Re: Pomocy, kotka po usunięciu kamieni

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 19:06
przez mziel52
Skontaktuj się z wetem. Po takim zabiegu klient powinien mieć te możliwość. Kotkę może coś boli, może działanie przeciwbólowego już ustało, może potrzebne leki rozkurczowe.
Poczytaj
viewtopic.php?p=12083416

Re: Pomocy, kotka po usunięciu kamieni

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 19:37
przez Blue
Myślę że tło jest behawioralne - po takiej operacji problemem i niepokojące byłoby nie sikanie (to bardzo duży problem i wymaga szybkiej ingerencji) lub sikanie nieprawidłowe (np. często i w małych ilościach lub z okazywaniem dolegliwości - zdarza się po takich operacjach, bywa normalne, ale wymaga dużej uwagi) - jeśli kotka oddaje mocz poza kuwetą ale sika normalnie - to prawdopodobnie jest to wynik stresu związanego z wizytami u weta, kubraczkiem, dyskomfortem w czasie oddawania moczu (mogą schodzić skrzepy, kotka ma ranę na pęcherzu).

Kotka w ogóle nie je?
Czy je mało?
Bo to może być prawdziwy problem.

Re: Pomocy, kotka po usunięciu kamieni

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 20:49
przez kachake
Kotka dzis pila wode, zjadla tylko odrobine sosu z karmy.
Gdy zanioslam ja do kuwety, skorzystała ale bardzo przeszkadza jej ten kubraczek- prawie sie nie rusza. Jutro skonsultuje to z lekarzem

Re: Pomocy, kotka po usunięciu kamieni

PostNapisane: Nie cze 09, 2019 17:17
przez mziel52
Zdejmij kubrak i zobacz, czy to nie poprawi samopoczucia.

Re: Pomocy, kotka po usunięciu kamieni

PostNapisane: Nie cze 09, 2019 20:28
przez kachake
Dzieki za wszystkie podpowiedzi.
Dzis kot funkcjonowal bez kubraczka i nagle ozdrowiał ;)
Niestety ciagle chce lizac rane wiec na noc znow bedzie ubrany.
A co do leków, to dostaje dwa, przeciwbolowy tez

Re: Pomocy, kotka po usunięciu kamieni

PostNapisane: Pon cze 10, 2019 12:28
przez mziel52
:ok: :ok: :ok: