Kotka po zabiegu usuniecia kamieni z pecherza sika poza kuweta i nie je. Czy to moze byc "depresja kubraczkowa" ?
W srode moja 5letnia kotka miala zabieg usuniecia kamieni z pecherza. Wszystko poszlo dobrze. Przez pierwszy dzień po zabiegu jadła i korzystala z kuwety. Od wczorajszego popoludnia zaczela sikac poza kuwetą. Dziś rano nasikala na poduszke, na ktorej lezalam a teraz na kanape Nie je, tylko spi lub sie chowa, jest bardzo wystraszona, depresyjna, chyba boi sie, ze znow zabierzemy ja do weta. Wczoraj byłam z nią na wizycie kontrolnej, sprawdzono rane, temperature, podano leki ale to sikanie wyszło dopiero pozniej i nie zapytalam o to w lecznicy. Kotka generalnie jest kotem lekliwym, boi sie obcych i strasznie ja te wizyty u weta zestresowaly. Dodatkowo, nosi ubranko ochronne po zabiegu co chyba tez pogarsza sprawe (wyjecie szwow i zdjecie ubranka za tydzien) Czy to sikanie poza kuweta moze byc przez ubranko? A moze cos jest nie tak... chociaz na wizycie kontrolnej wszystsko było dobrze... Co robić?