Potrzebuje pilnej pomocy

[Piecko]

Mój mały kotek gdy wróciłem do domu ze szkoły leżał na ziemi i nie może wstać podałem mu pod nos mleko i lekko podniosłem głowę i zaczął pić teraz siedzę z nim na krześle śpi i trzęsą mu się tylnie łapki. Rusza głowa i trochę przednimi łapami je normalnie . Nie wiem czym może to być spowodowane proszę o pomoc.

[NITKA/KARINKA]

Jedź z kotkiem do weterynarza.PILNIE!

[jolabuk5]

Natychmiast jedź z kotkuem do weta! Natychmiast!

[Piecko]

Kotek został zawieziony do Weterynarza. Nie stwierdził on żadnych złamań. Dostał witaminki oraz leki. Teraz leży sobie w domku po moją opieką, staram się go rehabilitować ruszając jego łapkami oraz pomagać mu wstawać oraz utrzymywać na łapkach. Gdy kotek wyzdrowieje dam znać

[Blue]

A lekarz zrobił jakiekolwiek badania?
Postawił konkretne rozpoznanie?
Czy to on zalecił ruszanie łapkami w ramach rehabilitacji? Jeśli to zaplenie nerwowo - stawowe w przebiegu kaliciwirozy to takie dzialania mogą być dla kociaka bardzo przykre a nic nie dają.
No i najważniejsze - jakie leki zalecił?

A - i jeszcze kilka pytań: co kociak je, w jakim jest wieku, czy jest szczepiony, jak się obecnie czuje?

[Piecko]

Sprawdzał czy kotek czuje jakiekolwiek działania w łapkach, naciągał mu je i kotem miauczał czyli czuł coś. Zrobił mu zdjęcia wykazały że kotkowi nic nie jest, nic nie było pokazane na prześwietleniu. Mówił że jest to prawdopodobnie jakieś stłuczenie, żadne kręgi nie były złamane. Sami nie wiemy co mu może być. Kotek leży i nie może wstać próbuje ale mu sie nie udaje. Co jakiś czas ruszam jego łapkami. Aktualnie je paszteciki rozrabiane z wodą i podawane przez strzykawkę do syropu do buzi. Daje mu również mleczko dla kotów. Dał mu wczoraj kroplówkę o jakie

[Piecko]

.

[Piecko]

((prosze to wysłać))

Kotek miał badania, zrobione zdjęcia które nic nie wykazały, żadne złamania. Wydaje nam się że ma je zwichnięte albo co najgorzej ma sparaliżowane łapki. Weterynarz sprawdzał czy kotek czuje cokolwiek przez masowanie łapek i rozciąganie. Miauczał czyli chyba czuje. Podał mu kroplówkę i jakieś leki przez strzykawkę. Aktualnie co jakiś czas masuje jego łapki i rehabilituje jako tako . Kotek spożywa pasztecik dla kota rozrobiony z wodą i podawany przez strzykawkę do syropu do buzi i pije mleczko dla kotka. Jest malutki ma kilka miesięcy. Jeszcze nie jest szczepiony. Wydaje mi się że go wszystko boli i nie jest mu miło i martwie się o niego i nie wiem co mam z nim zrobić bo czasami tak strasznie miauczy. Za 1.5h jade do weterynarza aby sprawdził jak sie czuje.

[Jaga_17]

Czy kotek wychodził sam z domu bez kontroli? Gzie mieszkasz, czy wet u którego byłeś ma dobrą opinię w okolicy? Może trzeba skonsultowac z innym wetem.

[Chikita]

Kot do tej pory w ogóle nie był szczepiony ? Pierwsze szczepienie powinien mieć już w drugim miesiącu, a piszesz o kilku.

[ewar]

Podobne objawy miała moja Balbinka. Okazało się, że to toksoplazmoza. Możesz to zasugerować wetowi.