Strona 23 z 111

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Śro sie 14, 2019 18:56
przez iza71koty
alessandra pisze:
iza71koty pisze:Kochani a jak Wam się podoba Maksiu leżakujący? :lol:


przeeeeeerozkoszny :1luvu: :1luvu: :1luvu:



Taaa :D

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Śro sie 14, 2019 19:01
przez iza71koty
Adria pisze:Jak Dziubek sie czuje? :kotek:


A u niego to różnie.Raz lepiej raz gorzej.Nie wiem od czego to zależy.Jak się uda w piątek pojedziemy.Niestety musiałam tym razem czego zwykle nie robię przedłożyć swoje sprawy nad kocie.W poniedziałek miałam Chirurga i szczęka mnie dość mocno nadal boli.Nie wiem czy dziś prześpię noc.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Czw sie 15, 2019 11:52
przez Afatima
Melduję się. Prawie już nie bywam na Miau, ale siknąć trzeba ;)

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Czw sie 15, 2019 14:37
przez iza71koty
Zapraszam na bazarek, dwie pary butów rozm. 40
viewtopic.php?f=20&t=193305

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Czw sie 15, 2019 14:49
przez iza71koty
Afatima pisze:Melduję się. Prawie już nie bywam na Miau, ale siknąć trzeba ;)


Witaj Olu. :D

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Czw sie 15, 2019 19:25
przez iza71koty
Szlag jasny.Kolejna noc nie przespana.A dzisiaj w ciągu dnia po prostu sajgon.Normalnie się zryczałam z bólu - aistionnelle :D mi podpowiada żeby stosować DensoseptA.Musze jutro koniecznie kupić.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Czw sie 15, 2019 19:30
przez aistionnelle
Dentosept A jest świetny, ale jak tam jest infekcja albo suchy zębodół to bez rewizji rany się nie obejdzie.Przepraszam za OT

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 13:32
przez iza71koty
Kochani.Zdjęcia Franusia z dzisiaj.Na chwilę go wyjęłam z kenela.I o dziwo zachowywał się całkiem przyzwoicie i poprawnie reagował na moje koty.Oraz zdjęcia Franusia zaraz po tym jak go zabrałam.No moim zdaniem jest spora różnica.Jak myślicie?

Franuś
dzisiaj.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Franuś
wtedy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 13:35
przez iza71koty
Na jutro udało mi się załatwić transport i pojadę z Dziubkiem.Ni nie ukrywam tutaj rewelacji nie ma.Dzisiaj chyba gorszy dzień bo i apetyt kiepski i kupka mi się nie bardzo podoba.Pójdę do sklepu kupię mu coś lepszego może poje. :roll:

Obrazek Obrazek

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 16:35
przez aistionnelle
Franciszek bardzo wydobrzał.To jest w ogóle mądry, fajny kot.A że mało uspołeczniony to się zdarza .Mam pytanie do Franka czy ma jeszcze swoje jedzonko ?

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 19:35
przez Madie
Dziubek nie wyglada najlepiej. Daj znać jakby była potrzebna pomoc $

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 20:32
przez iza71koty
aistionnelle pisze:Dentosept A jest świetny, ale jak tam jest infekcja albo suchy zębodół to bez rewizji rany się nie obejdzie.Przepraszam za OT


Kupiłam.Użyłam już dwa razy.Mocny jest.Trzeba ostrożnie.Takie jest wrażenie jakby zmrażał ale to chyba przez zawartość spirytusu.?

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 20:35
przez iza71koty
aistionnelle pisze:Franciszek bardzo wydobrzał.To jest w ogóle mądry, fajny kot.A że mało uspołeczniony to się zdarza .Mam pytanie do Franka czy ma jeszcze swoje jedzonko ?


Paszteciki zjadł.Suchego trochę mamy.On żarłok jest.Oprócz jedzonka od Ciebie :D dostaje normalnie gotowane i zwykłe suche na przemian.Znowu masy nabrał.Ale widzisz na dworzu też dostawał kilka razy bo był na miejscu i mimo to schudł.I teraz pytanie czy to przez tego ropnia czy nie.Zobaczymy.Jutro go trochę puszczę niech sobie połazi po pokoju.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 20:41
przez iza71koty
Madie pisze:Dziubek nie wyglada najlepiej. Daj znać jakby była potrzebna pomoc $


Tak wiem.Dałam mu dzisiaj taką kapsułkę na wzmocnienie.Mam kilka całkiem zapomniałam.To taka dawka mocno witaminowa.Poszłam do Rossmana.Kupiłam jogurciki.Zjadł sporo.Potem pojadł suchego.Ja teraz czekam aż on się załatwi - dzisiaj musiałam go myć.Nie dość że kupka była brzydka to jeszcze się nią umazał.


Dam znać w razie problemów.Dziękuję.Jutro jedziemy.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin.

PostNapisane: Sob sie 17, 2019 10:03
przez aistionnelle
iza71koty pisze:
aistionnelle pisze:Dentosept A jest świetny, ale jak tam jest infekcja albo suchy zębodół to bez rewizji rany się nie obejdzie.Przepraszam za OT


Kupiłam.Użyłam już dwa razy.Mocny jest.Trzeba ostrożnie.Takie jest wrażenie jakby zmrażał ale to chyba przez zawartość spirytusu.?


Może troszkę piec albo jak napisałaś zmrażać, ale to nie etanol tylko benzokaina, znieczulająca.Ma przeciwbólowe działanie no i są tam składniki które łagodzą stany zapalne.Ważne żeby smarować, nie płukać, bo rany poekstrakcyjne płukania nie lubią. 2-3 razy na dobę całkowicie wystarczy.

iza71koty pisze:Paszteciki zjadł.Suchego trochę mamy.On żarłok jest.Oprócz jedzonka od Ciebie :D dostaje normalnie gotowane i zwykłe suche na przemian.Znowu masy nabrał.Ale widzisz na dworzu też dostawał kilka razy bo był na miejscu i mimo to schudł.I teraz pytanie czy to przez tego ropnia czy nie.Zobaczymy.Jutro go trochę puszczę niech sobie połazi po pokoju.


Franek może się stresował, że mu zjedzą, zaatakują go albo go po prostu bolało i przy tej infekcji tracił wagę.Jeśli przybrał na wadze i ma apetyt to jest bardzo dobry znak, że przyswaja składniki pokarmowe.