Strona 2 z 111

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 18:48
przez aga66
Ale się napracowałaś! Super pierwsza strona :D

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 18:56
przez Madie
Jest ok, na pewno bardziej przejrzyście.

Dałabym tylko jeszcze odnośniki do pierwszych wątków, tamtejszy wstepniak mnie do Ciebie zbliżył. Jakoś przykro mi czytać ze przez koty są długi, tymczasem tamto łapało za serce.

Oczywiście przycupnę.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 18:57
przez ametyst55
Wszystko bardzo przejrzyście i bardzo ładnie zrobione :ok:

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 19:26
przez iza71koty
Dziękuję Dziewczyny. :D I witam. :1luvu:


Chodziło mi zwłaszcza o to aby wstęp był nie koniecznie długi ale czytelny.Żeby przejrzyście widać było ilość kotów i co miesięczne koszty.To jakoś zwykle ucieka w tekście, kiedy ten tekst jest zbyt przydługo wyeksponowany.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 19:40
przez iza71koty
Madie pisze:Jest ok, na pewno bardziej przejrzyście.

Dałabym tylko jeszcze odnośniki do pierwszych wątków, tamtejszy wstepniak mnie do Ciebie zbliżył. Jakoś przykro mi czytać ze przez koty są długi, tymczasem tamto łapało za serce.

Oczywiście przycupnę.


Rozumiem że chodzi Ci o wątek gdzie opisałam początek swojej historii - viewtopic.php?f=1&t=159681
Podlinkowałam w pierwszym poście - jak radzisz.Dziękuję.


Ja myślę że nikt nie byłby w stanie finansowo udżwignąć takiego ciężaru.Tym bardziej że trwało to kilka lat.Przypomnę..Kotami zajęłam się w roku 2000 natomiast pierwszą Pomoc Forum otrzymałam w roku 2007.I już w tym momencie kotów pod opieką miałam blisko 150.

Prawda o długach jest niestety faktem.To głównie przez to że je miałam i było już na prawdę bardzo żle - zaprzyjażniona Osoba szukała dla mnie Pomocy.Właśnie tutaj na Forum.

Patrząc z boku Ktoś by powiedział....to po co tyle brałaś.Ale to nie tak.To nie było branie.Koty głodne zabiedzone zwłaszcza z miejskich starych oficyn , tam gdzie było naprawdę bardzo żle- nie miały możliwości znalezienia nawet resztek na śmietniku.I to właśnie te koty zaczęły szukać moich stołówek same.Ja zostawiałam jedzenie dla jednego dwóch kotów.Ale już za dwa trzy dni widziałam że kotów przychodzi coraz więcej i więcej.Na początku mnie to nie przeraziło, bo jeszcze miałam sprawy finansowe jakoś poukładane.Ale potem owszem.Zaczęłam szukać Pomocy gdzie się dało.Prelekcje w szkołach dały tylko taki efekt że mogłam liczyć raz lub dwa razy do roku na zbiórkę karmy.Inne instytucje odpowiedziały negatywnie na moje prośby i apele.

Pracował mój Maż, mój Tato, ja dorabiałam i pomimo tego nie stać mnie było na opłacanie rachunków.Zaczęły się sprawy kredytowe żeby ratować dom.Wiadomo czym są kredyty konsolidacyjne kiedy sprawy się zapętlają.To co napisałam jest może nie zbyt przyjemną ale faktyczną prawdą.Pozostało mi jeszcze kilka lat spłaty.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 6:19
przez Marmolada18
:kotek: Zgłasza się etatowy podczytywacz :) Bardzo ładna pierwsza strona, przejrzysta i dużo ważnych informacji :) A kotki, jak zwykle prześliczne :1luvu: :201461

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 9:28
przez iza71koty
Marmolada18 pisze::kotek: Zgłasza się etatowy podczytywacz :) Bardzo ładna pierwsza strona, przejrzysta i dużo ważnych informacji :) A kotki, jak zwykle prześliczne :1luvu: :201461


Witam. :D Cieszę się że dotarłaś.I że nowa forma wątku Ci się podoba.Dziękuję. :1luvu:

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 15:00
przez iza71koty
Ida
Obrazek

Fela
Obrazek Obrazek

Misiu
Obrazek

Zezolek
Obrazek

Murzynek 1
Obrazek

Bazowicz
Obrazek

Biedroneczka
Obrazek

Dzikusek
Obrazek

Boguś
Obrazek Obrazek Obrazek
Foczka

Obrazek
Liza

Obrazek

Murzynek 2
Obrazek

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 17:44
przez iza71koty
Henio
Obrazek
Maksiu
Obrazek
Szaruś
ObrazekObrazek
Stary Miś
Obrazek
Mordusia
Obrazek
Kiciula
ObrazekObrazek

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 18:01
przez aga66
Nieustająco powtarzam, że są śliczne i zadbane.

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 18:55
przez aistionnelle
Maaaaksiuuuuu:-) Rozczula mnie ten kot!
i Kiciula jaka dama.Zamyślony Henio .
Nie wiem Izo jak odróżniasz Bogusia i Merlina... Toż oni jak bracia bliźniacy

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 19:11
przez iza71koty
aistionnelle pisze:Maaaaksiuuuuu:-) Rozczula mnie ten kot!
i Kiciula jaka dama.Zamyślony Henio .
Nie wiem Izo jak odróżniasz Bogusia i Merlina... Toż oni jak bracia bliźniacy


A nie wiem czy zauważyłaś jaki Maksiu ma śmiesznie zawiniety ogonek.Zakręcony taki. :D On jak do nas przyszedł to był bardzo wybiedzony i musiał mieć od dawna jakiś uraz bioderka bo utyka do teraz i tak lekko zarzuca biodrami.Ale jak trzeba to śmignąć potrafi.
Rozróżniam.Merlin ma ciemniejsze pręgi.Dłuższe futerko i te futerko w uszkach.Jest wyższy,szczuplejszy.No i młodszy.No i ma zupełnie inny charakter.Jedyne co mają tak naprawdę wspólne to stołówka.Często jedzą w tych samych miejscach.Tam gdzie jadał....Okocim[*]

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 19:50
przez aistionnelle
No ten ogonek i ta plamka pod Maksiowym pyszczkiem "robią" całą robotę !Słodki jest :-)
Rzeczywiście Boguś wygląda na pana w średnim wieku...ale IMO nosy podobne i zawartość uszu też.Ale to tylko moim niewprawnym okiem. Ty ich znasz, widujesz

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 20:29
przez iza71koty
Meli chyba smakowało :D
Obrazek

Re: Co w trawie piszczy.....Koty Szczecin

PostNapisane: Śro maja 22, 2019 12:04
przez iza71koty
Dziewczyny nowy folder.Co myślicie?Mogę zamienić na 1 stronie.Zdjęcia są większe i chyba bardziej czytelne.Proszę o opinie.


Obrazek