Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aistionnelle pisze:alessandra pisze:Misiu wyglada mi na zbója , to spojrzenie, a Maksiu na taka przylepkę spokojną-zdrówka zyczę , oby łapusia przestała boleć jak najszybciej
No ma coś zbójnickiego w spojrzeniu.A ja trzymam łapki skrzyżowane za jutrzejszy Tulisiowy zabieg
iza71koty pisze:Macie rację Dziewczyny.Misio jest zbójowaty - może nawet bardziej z wyglądu niż w rzeczywistości-- ale on też swoje w życiu wywalczyć musiał.Był bity i przeganiany i ja myślę że to jednak nie Misio zrobił - tylko mój Murzynek podwórkowy.Maks się wyniósł na okres choroby ode mnie-raz tylko był nocą.Ale już cały czas praktycznie przebywa w starym rejonie.Czyli po drugiej stronie ulicy.Nie ryzykował by przebywanie w pobliżu kota który go skrzywdził.
Dwa lata temu Maks jadł z Misiem boczek przy boczku.Ocierały się o siebie.Wiem natomiast że Maks nie lubi Murzynka = sama na własne oczy widziałam jak patrzał na niego najpierw z dachu a potem coś mu nie podpasowało i ostro ruszył w jego kierunku.
A Murzynek owszem jest niedobry.Bije Felę.Gania Henia.Tyle tylko że rozumny- jest bo jak na niego wrzasnę z okna to zaraz zmienia afront.
Łapka Maksia zdecydowanie lepiej. Dzisiaj już normalnie na nią stawał i szedł.Apetyt dopisuje cały czas.
alessandra pisze:przepiękne
aga66 pisze:Izuniu, rozumiem Twoją decyzję ale wracaj , tęsknimy. Cieszę się, że są chętni do pomocy, dobrzy ludzie. Pozdrawiam serdecznie.
Damian- iza71koty pisze:aga66 pisze:Izuniu, rozumiem Twoją decyzję ale wracaj , tęsknimy. Cieszę się, że są chętni do pomocy, dobrzy ludzie. Pozdrawiam serdecznie.
Iza jest pośrednio- przez ramię zagląda, nadzoruje....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magic99, magnificent tree i 515 gości