Pięknie Wam dziękuję Dziewczyny.
Żle bez Maksia bardzo żle.Smutno.
Co chwilę patrze odruchowo na daszek a tam......czasem Szarak albo Fela.Tylko te dwa kotki u nas zostały.Nie będziemy na razie zmieniać banerka.Niech Maksiu na nim pozostanie.
Postaram się potem napisać trochę.Mamy bardzo dużo pracy.Czujemy się nie najlepiej.Sterylki w tym roku mamy jakieś trudne i nie chodzi mi o to pod względem medycznym bo tutaj zawsze jest ok ale kotki sprawiają nam nieco kłopotów.Cały czas jest coś do zrobienia coś do sprawdzenia coś do załatwienia.Brakuje czasu dla siebie.Mam tylko nadzieję ze jak już ogarniemy co sie da przyjdzie chwila wytchnienia.
Pozdrawiam i dziękuję Wam że Jesteście.